reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Mnie też ciągnęło i już panikowałam, że znowu coś z szyjką, a nic się nie pogorszyło, ale każdy przypadek indywidualny.
Hania - nie zazdroszczę Ci sytuacji z mężem, coś widzę ucieczkowy typ Ci się trafił.

Zaczęłam walczyć z ubrankami - na razie segreguję, a w przyszłym tygodniu będę prać.
 
reklama
Alicja no jakbym czytała opis mojego dziecka ani prośbą ani groźbą nic nie smakuje i wiecznie nie głodny. Zastamawiam się nad odrobaczeniem go i tak nie wiem co robić

zapomniałam właśnie dopisać, że Maja była kilkakrotnie odrobaczana i ma wszystkie wyniki porobione i prawidłowe.
Już nawet homeopatią próbowałam, wydałam horrendalne kwoty na lekarza homeopatę i terapię i gó..no to dało.


Co do wkurzających facetów to mój stwierdził, że on dalej będzie trenował młodych w piłkę ( czytaj dwa treningi po 3 h w tyg plus zawsze mecz na weekend) plus sam również będzie trenował (rzadziej) bo TYLKO raz w tyg, a w pozostałe godziny i dni, czyli kuźwa niewiele, poświęci czas dzieciom i mi.
Świetnie, biorąc pod uwagę, że z pracy wraca około 18, wyjeżdża z domu o 5 rano.
Pomoże jak jasny szlag.
No bo do cholery zaraz padnę.
To ja może w ciąży i mamą będę tylko w poniedziałki, czwartki i niedziele a pozostałe dni będę bezdzietna, szczupła i bez obowiązków !!! ale jestem zła :wściekła/y:

A dziś co?! Ja jeżdżę za deskami do kibla bo teść samowolnie kupił mi jakieś badziewie gdzie chciałam wolnoopadającą, za jakimiś gwoździami i wkrętami do nidy, sedes świeżo zamontowany cieknie, łóżeczka złożyć nie ma komu a królewicza widziałam przez raptem 5 min bo zaraz wybył na co? na TRENING.

zapomniałam, że czeka mnie najlepsze - nakarmienie Mai, już mi z nerwów niedobrze. Chyba sobie odpuszczę i zrobię po raz kolejny naleśniki...
chce mi się wyć ze złości :(
 
Alicja - a z mężem nie da się na spokojnie porozmawiać?
A co do niejadka - jeśli przybiera prawidłowo na wadze, to moim zdaniem niepotrzebnie się zamartwiasz. Ja jako dziecko jadłam tym gorzej im bardziej we mnie wmuszano.
 
Ja mam dziś urodziny i mąż zapomniał, zresztą nie tylko mąż. Ale żeby na imprezę w niedziele przyjechać to nikt nie zapomni :dry:

Alicja powiedz mężowi, że ty jesteś tylko człowiekiem nie robotem... Ja nie wiem facet to myśli, że kobieta to praczka, sprzątaczka i kochanka inne jej potrzeby się nie liczą. Ba dziwi się że jakieś ma...

Bo usługiwanie jemu to szczyt marzeń
 
Ostatnia edycja:
Najlepszego Kochana!
Zdrowka i siły dla Twoich Kruszynek, pociechy z calej Czwóreczki i żeby Mąż nie zapominal i był oparciem zawsze.
A przede wszystkim zebys w końcu odpoczela i żeby nic się już nie dzialo :)
No i nie zmieniaj się :* sto lat :)
 
A_nka kochana Wszystkiego Najlepszego:tak: spelnienia marzen, pociechy z dzieciaczkow, duzo usmiechu i radosci w codziennym zyciu i zebys zawsze byla taka wspaniala kobietka jaka jestes:)

A Twoj Maz to powinien kopa dostac!
 
dziewczyny pierwszy raz w życiu mam zgagę, wcześniej nawet nie wiedziałam co to jest! :(
A_nka wszystkigo dobrego ! co do dat to faceci nie mają pamieci, no ja mam wyjątek, moj mąż pamieta wszystkie daty a ja nie pamietam urodzin, naszych rocznic itd, nie umie mi tego wybaczyć, wiem ze np cos bylo w piątek, i padał snieg i milion szczegółów, ale daty... oj nie:-) date ślubu mam na szczescie na obraczce wygrawerowana :D
 
Hania tak jak napisałaś - a do tego najlepiej żeby kobieta była wypindrzona non stop i chętna do łóżka.
Przy okazji - wszystkiego najlepszego :)) super siły super powera ochoty na wszystko i duuuuuuużo zdrowia Ci życzę.

Marta - Rozmów spokojnych i tych mniej spokojnych nie zliczę. Ja swoje a Wojtek, że on bez tego (treningów, meczy) nie będzie szczęśliwy, a przecież ja chcę żeby on był happy, więc na pewno jakoś to będzie. A we mnie już kipi...;/
 
Hania, super ze z Dziewczynkami lepiej. kciuki caly czas zacisniete.
Sto Lat, zawsze dobrego humoru i zeby wszystko sie poukladalo!

Dooda, mnie tez ciagnie pochwa, zwlaszcza przy wstawaniu, czy zmianie pozycji. Ale ostatnio lekarz mowil ze szyjka ok, tyle ze wszystko sie przygotowuje do porodu.

Ala, przytulam mocno.
 
reklama
Alicja - nie dziwię się, we mnie też by kipiało. My kobiety mamy inną optykę chyba i stąd te problemy.

Hania - wszystkiego najlepszego, błogosławieństwa Bożego i dużo sił. A Mężowi bym przygadała ...
 
Do góry