Dobry wieczór :-)
Ja dziś mam jakiś ciężki dzień… nie mogę oddychać tak mi jakoś ciężko ;/ Mogła by w końcu przyjść ta burza, może by się powietrze oczyściło trochę ;/ Prawie nic sensownego w pracy nie zrobiłam bo nie byłam w stanie myśleć ;/
Ja też już chyba zacznę pakować torbę, chociaż chciałam poczekać do sierpnia…. Z jednej strony chciałabym żeby to było już, z drugiej strasznie się boję…
Hania cieszę się, że u Elenki lepiej! Nadal trzymam kciuki! Ola na pewno szybko załapie jedzenie, w końcu teraz pogoda taka, że nikomu się nic nie chce
Sawi byle do 37 tygodnia, potem możemy już przestać zaciskać nogi
Trzymam kciuki żeby te bóle ot nie było nic groźnego…
Jeśli chodzi o cesarki to ja też słyszałam, że co do zasady wyznacza się termin cc na 2 tygodnie przed terminem z om i z tego co pamiętam tak nam mówili na szkole rodzenia (z tym dotyczyło to konkretnego szpitala).
Aiwpa wszystkiego najlepszego dla córeczki i miłej imprezy!
Joani jeśli chodzi o badania i odbiór wyników to ja się nie pitolę tylko podchodzę od razu do okienka i proszę. Mają naklejkę żeby przepuszczać kobiety w ciąży to korzystam bo zawsze są kolejki na godzinę stania.
Jeszcze nie odważyłam się tylko poprosić o miejsce w tramwaju bo z tym też jest ciężko- jak wracam z pracy to zawsze jest mega napchany tramwaj i tylko czasami ktoś mi ustąpi miejsca… stwierdzam że faceci to chamy- nigdy mi jeszcze żaden nie ustąpił- jeśli już to tylko kobiety…
Wesolutka trzymam kciuki żeby to była tylko krótka infekcja, po której zaraz nie będzie śladu! A jeśli chodzi o alergię to nie ma możliwości zrobienia testów z krwii? Wydaje mi się, że o czymś takim słyszałam, ale nie jestem pewna…
Anusia współczuję ilości pracy ;/ U mnie na szczęście szefowa wróciła z urlopu i jest w miarę luz więc te dwa tygodnie jeszcze jakoś przeżyję, ale dłużej na pewno nie dałabym rady…
Maddlena do lekarza brak słów ;/
Choco trochę zazdroszczę tego, że będziesz już miała taką konkretną datę…. A wiesz, że cc będzie Ci robił Twój lekarz?
Miłego wieczoru!!!