reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

W ogóle czy ta DEKLARACJA WIARY jest zgodna z przysięgom hipokratesa?

no właśnie paradoks polega na tym, że jest sprzeczne z przysięgą hipokratesa:baffled: No i jego stwierdzenie dlaczego to akurat ginekolodzy mają się tym zajmować, no to jakieś kpiny, a kto okulista? Taki lekarz albo powinien zmienić zawód, albo napisać sobie na gabinecie tabliczkę, że przyjmuje kobiety 50+ wtedy może nie miałby takich dylematów.:wściekła/y:

smokey ale jak wskazanie innego lekarza to maczanie palców w aborcji, to tym tropem można przyjąć, że jak odmawia się zgwałconej kobiecie aborcji to tak jakby uczestniczyć poniekąd w gwałcie:sorry: ale fakt powinna sama pójść jak najszybciej do innego lekarza
 
Ostatnia edycja:
reklama
Smokyeyes ja nie znałam tak do końca tej sprawy, ale bazując na jego dzisiejszej rozmowie w DDTVN nie mam o nim najlepszego zdania, wiadomo każdy ma inne wartości moralne i trzeba je szanować, ale niektóre rzeczy które on mówił były na prawdę nie na miejscu:baffled: Twierdził, że nie chce być odpowiedzialny za odebranie życia dziecku, ale jak to dziecko po porodzie nie przeżyje to nie pomyślał o tym, że tak na prawdę życie straci nie tylko ono, ale i jego rodzice, bo nie wiadomo jak taka trauma wpłynie na ich psychikę i jak to się skończy:( No i te teksty, że dziecko nie jest własnością matki.. no ok, nie jest, ale to Matka moim zdaniem ma większe prawa decydować o losie swojego dziecka, a nie jakiś obcy facet.. I broń Boże tutaj nie chcę urazić Twoich poglądów, chodzi mi tylko o konkretny dzisiejszy wywiad tego pana.
 
dzień dobry :-)
U nas piękne słoneczko! dzień zapowiada się ładnie. Wczoraj po południu było trochę prac ogrodowych ale głównie uczestniczył w nich mój mąż, biedak :-) zawsze zajmowałam się plewieniem tych wszystkich skalniaków a teraz on musi to robić... a jak na złość chwasty tego roku rosną ze zdwojoną siłą :-D zaraz jadę po siostrę i będzie dziś siostrzany wtorek u mnie. Mam nadzieję, że wiejski klimat przysłuży się dzidzi i zechce wyjść już na świat :-)
Ann, cieszę się, że udało Ci się tak szybko z tym EKUZem! :-) ja, ponieważ prowadzę działalność musiałam przedkładać zaświadczenia z ZUSu, a też czasami o nie pytali, czasami nie więc bywało różnie :-)
Hania, trzymam kciuki za Elenkę, mam nadzieję, że przewód zamknie się po farmakologicznym postępowaniu... a Ola już taki bobasek się robi, kilogram to już ładnie :-) kciuki też za tę wizytę, mam nadzieję, że ta cukrzyca jednak się cofnie...
Sonia, chyba wszystkie mają fizjologiczną anemię, ale u Ciebie faktycznie słabiutko z tym żelazem... ja nie mam problemu z łykaniem preparatów ale potem ciężko z trawieniem niestety... dobrze, że już wiesz, co jest przyczyną twoich objawów i teraz na pewno się ich pozbędziesz :-)
Co do NPR, Marciątko, ja też mam bardzo nieregularne cykle, a NPR stosowałam żeby właśnie zajść w ciążę. Bardziej dla poznania siebie samej. Lekarze jednak mówią, że te metody są lepsze jak chce się zajść w ciążę a nie jej zapobiec :-)
Maltanka, jestem tego samego zdania. Prawo w Polsce co do tego nie pozostawia wątpliwości. A ten Pan złamał prawo. Jak wybrał sobie taką dziedzinę pracy to musiał się godzić na sytuacje sprzeczne z wiarą kościoła i moralnością. Bo ginekologia to nie tylko przyjmowanie dzieci na świat ale także aborcje, antykoncepcja i wiele innych sytuacji.
Buziaki kochane!!!
 
Bubbles spoko, ja bsolutnie nie obrażam sie ani nic w tym stylu, ja po prostu doskonale rozumiem tok rozumowania i wartości tego lekarza bo sama mam podobne poglądy. Dziecko wg mojej wiary to własność i dar od Boga, nikt, ani matka ani lekarz nie może decydować o jego zyciu bądź śmierci decyzduje właśnie Bóg, Wiele było takich przypadków że dziecko miało nie przeżyć a jaednak.. Tu nie da rady przekonać nikogo do własnej racji, każdy ma własny kodeks moralny
 
Deklaracja wiary jest zgodna z oryginalną przysięgą Hipokratesa "Nigdy nikomu, także na żądanie, nie dam zabójczego środka ani też nawet nie udzielę w tym względzie rady; podobnie nie dam żadnej kobiecie dopochwowego środka poronnego."

Ja jestem absolutnie za deklaracją wiary. Jestem katoliczką, ale nawet gdybym nie była - życie zaczyna się od poczęcia. Same przez to przechodzimy, ekscytujemy się machaniem rączką na USG, czujemy kopniaki naszych pociech i co, mam się oburzać, że ktoś dziecka nie chciał zabić? Dlaczego mamy kazać zabijać dziecko lekarzowi?
Inna sprawa, że moim zdaniem to nagonka - wiadomo, jak kobieta chciała zabić swoje dziecko, to czemu akurat wybrała jednego z najbardziej pro life polskich lekarzy?

Polecam bardzo mocno zwolenniczkom aborcji postać nieżyjącego już lekarza Bernarda Nathansona. Był wielkim orędownikiem aborcji, między innymi za jego udziałem prawo w Stanach stało się w tym wszystkim liberalne. dokonywał nawet aborcji swojego dziecka... Opisał jakie mechanizmy kłamstwa spowodowały, że ludzie zaczęli być pro choice.
Naprawdę - książka Ręka Boga, będąca jego dziełem, jest wstrząsająca. Ale stanowi istotny argument w debacie publicznej w tym temacie.

I tak, żeby była jasność, jestem przeciwniczką wszelakiej aborcji, również tej ze względów medycznych, o to przykład, że ktoś kto nie ma szans, może spokojnie żyć - Lekarz zalecił jej aborcję, bo dziecko miało umrzeć. Poszła do prof. Bogdana Chazana. Córka urodziła się zdrowa [Wywiad] | NaTemat.pl
 
Marciątko, a gdyby ciąża zagrażałaby twojemu życiu i mogłaby doprowadzić do Twojej śmierci? Bo takie przypadki też się zdarzają. Ja nie jestem zwolenniczką aborcji od tak, bo ktoś nie chce dziecka i już. Ale właśnie ze wskazań medycznych, czy zdrowotnych dla matki, już tak.

A również jestem zdania, że punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu patrzenia.
I nie obrażając niczyich uczuć religijnych absolutnie uważam, że dziecko jest MOJE. I twierdzenie tego lekarza, że dziecko w brzuchu nie jest własnością matki, to już dla mnie bzdura..

No i w takim wypadku każdy lekarz z poglądami takimi jak ten doktor, powinien dopisać sobie na wizytówce DR, IMIĘ NAZWISKO, GINEKOLOG-RADYKALNY KATOLIK, bo nawet tabletek anty nie zapisze,. bo wiara mu zabrania.
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się z Maddleną, aborcji "od tak sobie" nie popieram, ale jeżeli istnieje zagrożenie życia którejś ze stron to myślę, że matka ma prawo podjąć taką decyzję. No i wiadomo do póki same nie jesteśmy w takiej sytuacji to możemy mieć zdanie takie a nie inne, a jeżeli byśmy stanęli przed takim wyborem to nie wiadomo jak byśmy postąpili.. Niestety jest to ciężki temat i zawsze ktoś będzie miał inne zdanie.

Cieszmy się, że nasze maluszki są zdrowe i nie musimy podejmować tak ciężkich życiowych decyzji:tak:
 
maddlena zgadzam się z Tobą i skoro w PRL wykonywał aborcję a teraz nagle mu wiara na to nie pozwala, to niech zrezygnuje z zawodu i idzie żałować za grzechy:baffled:

a w deklaracji wiary jest zapisane, że ciało człowieka jest nietykalne czyli co nie mogą robić żadnych operacji itp.? przecież to jakaś bzdura, tak samo podczas porodu jak się coś dzieje z matką czy dzieckiem to co nie mogą ratować, tylko czekać na decyzję Boga?

też nie jestem zwolenniczką aborcji ot tak, bo skoro ktoś się decyduje podjąć życie seksualne ma świadomość ciąży, ale ze wskazań medycznych żeby przynajmniej nie wskazać innego lekarza? skoro ktoś wybiera taki a nie inny zawód i taką a nie inną specjalizację, żyjąc w takim społeczeństwie, powinien godzić się na to co jest w ten zawód wpisane.

bubbles to ja jeszcze dodam i oby poród był szybki, w miarę bezbolesny i jak najszybciej do domu :)
 
Ostatnia edycja:
No właśnie. A co z CC? Pozwolimy umrzeć naszemu dziecku, bo np jak w przypadku moje szwagierki, dziecko było zbyt duże(4500g) i nie przeszłoby przez miednicę. Bo jak niektórzy twierdzą, że gdyby Bóg chciał, żeby kobieta rodziła przez CC, to stworzyłby ją ze suwakiem na brzuchu? No chore to trochę.
 
reklama
witam się,

w nocy malutko spalam po tym co mo pisał,

może wypił narazie ponoć w 100% on sie wycofuje, za przedszkole zalegam za 3 mies nie zaplacil , także nie wiem co dalej,
to na tyle ,
za 1, 5 tyg wyprowadzka jeszcze nie wiem gdzie ,


maddalena znajoma mojej koleżanki podobno urodzila dziecko 5 kg !! sama masakra co


no pogoda pochmurna, ale może padać nie będzie, kawa na nogi mnie troche postawiła:sorry:,
mogło by tak słonko przysmażyć mnie to się marz plaża :)))




życzę wszystkim miłego dnia
 
Do góry