FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
juz mi nieco lepiej. dzieki.
pogadałam z J (miedzy jedną a drugą pracą) powiedzial, ze mam się nią nie przejmować. ale łatwo powiedziec.
a najsmieszniejsze jest to, ze usunela mnie z fb haha, takie to gówniarskie.
Muszę znaleźć w sobie silę, zeby odbudowac trochę małżeństwo... rodzinę. ona mi już zwisa.
dzieki kochane
pogadałam z J (miedzy jedną a drugą pracą) powiedzial, ze mam się nią nie przejmować. ale łatwo powiedziec.
a najsmieszniejsze jest to, ze usunela mnie z fb haha, takie to gówniarskie.
Muszę znaleźć w sobie silę, zeby odbudowac trochę małżeństwo... rodzinę. ona mi już zwisa.
dzieki kochane