axarai
dziecioholiczka......
Merlin mój M już im taktownie powiedział, że pies wyje, a oni się wypierali, dopiero jak powiedziałam, że byłam pod ich drzwiami, to się zamknęli. Wczoraj M napisał kartkę po niemiecku, że jak psa nie uspokoją to zadzwonią sąsiedzi po policje. Mam nadzieję, że się przestraszą, bo na pewno podatku za psa nie płacą.
Rysia ja do dat urodzin to pamięci nie mam, korzystam po prostu z listy wrześniowych maluszków zrobionych przez Lotke, gdzie się jeszcze wszystkie mamusie nie dopisały! Do Lotki na WP>
Merlin dwa razy prezenty No fajnie! Ja mam urodziny po wigilii i zawsze miałam do bani, bo na urodziny albo nic bo mama niby podwójny prezent na gwiazdkę kupowała, albo malutki, bo wykosztowana po świętach była
Teraz to mnie prezenty już nie ruszają, bo sobie sama mogę kupić co chce, ale dla dzieci to co innego, już w październiku planuje, co kupić, żeby papuchy się cieszyły. Mój M o się ostatnio strasznie leniwy zrobił, i się nie wysila za bardzo, po prostu pyta sie co bym chciała, a najlepiej jak byśmy poszli do sklepu, ja sobie wybiorę, on zapłaci I co to za prezent, nieromantyczny totalnie! A kiedyś.............. raz na gwiazdkę pod choinką znalazłam paczkę, a tak 3 pary skarpetek, co prawda w moim fioletowym kolorze, z Tesco No ale za nim mina mi całkiem zrzedła, chociaż próbowałam się uśmiechać, wyjął z szafy jeszcze jedną paczuszkę, a tam złoty łańcuszek z serduszkiem......... ach, to był romantyczne!
Taycia ja planuję Chrzciny we wrześniu. Pojedziemy do Pl i razem z roczkiem zrobię ale nie w ten sam dzień oczywiście, co by dziecko czuło, że ma dwie imprezy, i dwa razy prezenty dostało. Kaci miał Chrzciny 17 lutego, a roczek 20 lutego.
Najlepsze termometry to te na które nas nie stać, widziałam cenę 400 zł, albo rtęciowe, i mierzenie w pupie.
Rysia ja do dat urodzin to pamięci nie mam, korzystam po prostu z listy wrześniowych maluszków zrobionych przez Lotke, gdzie się jeszcze wszystkie mamusie nie dopisały! Do Lotki na WP>
Merlin dwa razy prezenty No fajnie! Ja mam urodziny po wigilii i zawsze miałam do bani, bo na urodziny albo nic bo mama niby podwójny prezent na gwiazdkę kupowała, albo malutki, bo wykosztowana po świętach była
Teraz to mnie prezenty już nie ruszają, bo sobie sama mogę kupić co chce, ale dla dzieci to co innego, już w październiku planuje, co kupić, żeby papuchy się cieszyły. Mój M o się ostatnio strasznie leniwy zrobił, i się nie wysila za bardzo, po prostu pyta sie co bym chciała, a najlepiej jak byśmy poszli do sklepu, ja sobie wybiorę, on zapłaci I co to za prezent, nieromantyczny totalnie! A kiedyś.............. raz na gwiazdkę pod choinką znalazłam paczkę, a tak 3 pary skarpetek, co prawda w moim fioletowym kolorze, z Tesco No ale za nim mina mi całkiem zrzedła, chociaż próbowałam się uśmiechać, wyjął z szafy jeszcze jedną paczuszkę, a tam złoty łańcuszek z serduszkiem......... ach, to był romantyczne!
Taycia ja planuję Chrzciny we wrześniu. Pojedziemy do Pl i razem z roczkiem zrobię ale nie w ten sam dzień oczywiście, co by dziecko czuło, że ma dwie imprezy, i dwa razy prezenty dostało. Kaci miał Chrzciny 17 lutego, a roczek 20 lutego.
Najlepsze termometry to te na które nas nie stać, widziałam cenę 400 zł, albo rtęciowe, i mierzenie w pupie.
Ostatnia edycja: