M
malenstwo20
Gość
malenstwo Ty kladziesz Jasia do snu na brzuszku? dobrze zrozumialam?
Tak ale dopóki ja nie pójdę spać bo tak to na pleckach lub na boczkach
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
malenstwo Ty kladziesz Jasia do snu na brzuszku? dobrze zrozumialam?
Adrianna 90% snu w okresie noworodkowym i niemowlęcym przespała na brzuszku, uwielbiała tak i uwielbia do dzisiaj.
Weronika zdecydowanie woli na plecach, połóż Ją na bok, to pół miasteczka Ją słyszy.
Ja tam nie wiem, moje dzieciaki śpią po męczącym dniu. Ja już mam spokój do rana. Podstawowa zasada to nie dać się wyspać wieczorową porą.
U nas schemat spania wygląda tak:
pobudka 7:00-8:00
zabawa
drzemka ok. 10:30 taka 30 minutowa do 45 minut
zabawa
spacer ok. 12:00 - 12:30 - spanie do ok. 15:00
zabawa
kąpiel 19:00
spanie 19:30 - 20:00 do rana z przerwą/ami na karmienie
Wieczór dla siebie.
Muszę wprowadzić jakiś lepszy harmonogram - niby cały czas go miałam podobny do Twojego Lilijanna tylko coś chyba namieszało i wszystko sie poprzestawiało :-( bo zaczynam normalnie i dołować sie i stresować sie tym wszystkim a to już nie wróży najlepiej po za tym wszystko jest już tak rozwalone że w ciągu dnia przestałam mieć szansę na pozmywanie czy rosnące prasowanie a nawet zrobienie sobie obiadu dramat i porażka a było już tak dobrze :-(
Hej!
Mam na imie Aska i chcialabym do Was dolaczyc. Jestem z Krakowa i aktualnie probuje wymyslic jak ubierac synka na spacery w taka pogode jak teraz Poza tym szukam jakis fajnych form aktywnosci dwumiesieczniakow. Macie jakies swoje typy?
witaj dżejs ja ubieram body na to bawełniana bluzeczkę, spodenki, skarpetki z froty i na to kombinezon, czapeczkę jesienną i apaszkę
resztę witam serdecznie, auto mi się rozsypało sit i czekam na Brata aż mnie weźmie do miasta z dziećmi do lekarza, no, ale czego można wymagać od samochodu, który kosztował cale 500zl :-) no ale na szczęście część tylko 20zl,swoja droga to śmieszne bo wózki są droższe od mojego samochodu i to nawet spacerowe a same jakoś nie chcą jeździć :-):-)
U Kacpra są żółte grudkowate kupki.
Ja Maluszka często kładę spać na brzuszku. Dużo lepiej śpi i brzuszek lepiej pracuje. W łóżeczku mam monitor oddechu,wiec nie panikuje,a w ciągu dnia jak śpi na brzuszku to zwykle jestem w pobliżu,bo mój egzemplarz też nieodkładalski w ciągu dnia.
Witam mała usneła to szybciorem piszewczoraj miałam sadny dzien młoda tak wrzeszczała ze az sie zaniosła nie chce spac widac po niej ze jest tak zmeczona ze nie ma siły oczu otworzyc a wrzeszczy strasznie ...nawet na łapkach jest problem ...wczoraj zeby z nia wyjsc to dwa podejscia robiłam bo raz to tak darła sie ze musiałam ja rozebrac i uspokoic bo masakra a za chwile juz cisza i spokojnie wyszłysmy dobrze ze na spacerach spi ja juz zdrowa prawie mała sie na szczescie chyba nie zarazila...w nocy budzi sie juz tylko raz na papu ok3-4 ale potem do rana to juz takie wiszenie na cycu i spanie na raty .Wczoraj zjadła 150ml mm głodomora niestety pokarmu mam coraz mniej nie wiem czy przez zmeczenie czy chorobe musze ja czesciej mm dokarmiac bo przy cycku płacze a nie bede jej meczyc ani siebie...
buhahaha Ja tak udawałam, a potem 3 wieczory prasowałam, a w szafach pustki, na fotelu mont blanc z ciuchówzaangażuj na chwilę kogoś, albo udawaj, że nie widzisz
buhahaha Ja tak udawałam, a potem 3 wieczory prasowałam, a w szafach pustki, na fotelu mont blanc z ciuchów
Cześć Dziewczyny,
Ja troche z innej beczki bo mam problem nie z dzieckiem, ale z mężem... Ostatnio nie układa nam się za dobrze, po porodzie było super przez jakies 3 tyg, a teraz to normalnie masakra;-) i winni jesteśmy pewnie oboje...Wczoraj wzięłam telefon męża bo mu SMSem przychodzi stan naszego konta po każdym przelewie i chciałam zobaczyć czy kasa poszła bo zamawiałam coś na allegro...No i był tam sms od nieznanego numeru o treści: "Skarbie to ja" (cos w tym stylu) Nie muszę chyba wyjaśniać jak się poczułam...K miał szczęście, że już spał i nie chciałam go budzić bo w nocy pojechał w trasę no i nawet z nim nie rozmawiałam jeszcze, teraz chodzę od rana i się tym gryzę...Może nic nie mówić? Jak to rozegrać? Normalnie czuję się jakby mi ktoś w pysk dał...Nie wiem co mam o tym myśleć...A numer sobie spisałam i jak się wnerwię to zadzwonię i zapytam z kim mam przyjemność...ehhh normalnie siąść i płakać:-(
U nas kupki raczej bez grudek i bardzo często. (Na cycu samym) Muszę lecieć to mam gości
DOTI my też kupujemy na poczatku grudnia zmywarkę bo to jest mega odciążenie no i tak mi pomyje na ladzie nie będa leżec a jaka macie?my myślimy z Bosh'a kupic...chcemy raz a porządnie kupić i tak człowiek myśli z jakiej firmy lepsza...
BEBE mój to by w nocy stał już na nogach :0 za dobra jesteś....lepiej mu powiedz o tym aby za bardzo nie wdrążył się w te smsy :/