wrzesień 2011

[Bluetooth]

Igocencja nie pytaj sie ktora chetna do rozpakowania, bo tutaj wszystkie zaraz sie odezwa, lacznie ze mna, tylko ktora ma termin
Dzieki, ja tez sie boje igiel ogolnie ale moj M kiedys mial i mowi ze to nic nie boli wiec mu wierze a jak bedzie bolalo to mu jutro zmocze glowe :-)

dziuba wspolczuje Ci boli

 

[misiako]

Hej:-)

Ale produkujecie... Nawet nie podejmuje próby nadrobienia.
Jak większość z Was u mnie tez nocki bezsenne, co odziwo nie wpływa na moje samopoczucie w ciagu dnia. Dzis sobie tak pomyślałam ze w sumie jak i tak nie śpię to moze okna machne jakbym nikogo nie obudziła to pewnie bym tak zrobiła.
W pracy chyba moje ostatnie uwagi i zniesmaczenie podzialalo bo wczoraj siedziała nadgodziny i zrobiła większość rzeczy o ktore prosiłam. Także tym razem jeszcze jej sie udało . Tylko te rozmowy, wq... mnie to ze obok dzwoni telefon firmowy a ta bebla przez prywatny, co oczywiście dałam jej do zrozumienia. No cóż zobaczymy
W ramach odstresowania pomowalam pazury u stop, nawet bez większych problemów, bo z goleniem coraz ciężej...
Corcia w szkole spoko, nikt nie płakał poza mna, ale dopiero w aucie lezke uronilam.
Potem zawiozlam ja do mojej mamy i tam spotkałam psiapsiole taka od serca. Przyjechała z Austrii i jest w 5 miesiacu ciazy z córeczka. Pogadalysmy i za 2 tygodnie znowu maja byc także jak sie nie rozpakuje to bedzie kawka a jak bede po to obejrzą Leosia juz poza brzuszkiem. Cały czas mam nadzieje ze nie spełnia sie słowa mojego gina ze zobaczymy sie po jego urlopie 27.09
Jutro jedziemy do Szczyrku. Torbę szpitalna wezmę, w razie czego to tylko godzinna 1,5 drogi. Chyba ze ja bede prowadzić to pól

Dziuba co Ty tu jeszcze robisz, marsz na porodowke, bo jak zaba w kotle nie działa to ja juz kurde nie wiem;-)

O pędze jeszcze zamieścić fotke Ady bo Ania przed chwila wysłała. Śliczna:-)!!!!!

 

[Bafinka]

wrrr jestem i ja z nerwami w strzępach.. najpierw byłam u fryzjerki i wydaje mi się ze krzywo mi grzywkę obcięła po tem poszłam do pley kupić abonament z tel i niby wszystkie na rozpiskach od zł a jak któryś mi się spodobał to 500 600zł.. ale na reklamie napisane że za zł.. no i mam koniec końców jakiś zupełnie inny w całości dotykowy... a chciałam z klawiaturą... potem poszłam kupić buty nic mi się nie podobały w końcu jakieś znalazłam już sie ucieszyłam a tu nie ma mojego nr... masakra...

jeszcze mam w planach pizze i jeszcze raz wyjście na miasto za tymi butami ale nie wiem czy jeszcze bardziej humoru sobie nie popsuje...

 

[OLA368]

Bluetooth - fajnie, że w końcu akupunktura jest pewna! Daj znać po wszystkim jak było?;-) Trochę ciekawska jestem tego:-)
Dziuba - współczuje tego kłucia, ja mam tak samo - dzisiaj akurat położnej się pytałam co to jest, a ona, że Mała albo się ustawia do kanału, albo już w nim jest i jak ruszy główką to może naciskać jakieś nerwy powodujące ten ucisk i nieprzyjemne kłucie...Ważne, żeby było to takie chwilowe uczucie i odpuszczało...I udanej wyprawy na plac zabaw z Martynką

 

[Igocencja]

Bluetooth następna w kolejce do rozpakowania właśnie ustawiła się kardamon :-)

Kardamon trzymam kciuki !! Oby poszło szybko i gładko !!

dziuba współczuję bóli, wytrwała z Ciebie kobitka !

 

[friggia1985]

hej dziewczyny,
straszne rzeczy piszecie o tym jak sa traktowane kobiety po porodzie. Mieszkam w Danii i tutaj co prawda nie zachwyca mnie opieka prenatalna (a raczej jej brak), ale jesli chodzi o porod i po to z tego co wiem kobiety sobie chwala. Sale sa jednoosobowe (nie wiem czy w Polsce sa jeszcze wiecej niz 1), jest dostep do roznych metod usmiezania bolu lacznie z gazem i akupunktura. Porod w wodzie na zyczenie tez jest czyms normalnym. A po porodzie jesli sa jakies komplikacje lub bylo cc to lezy sie w szpitalu, jesli nie to po ok 4godz. przewoza mame z dzieckiem do pobliskiego hotelu, w ktorym nie ma lekarzy, sa tylko polozne. W hotelu mozna byc z jedna osoba towarzyszaca nieodplatnie. To jesli chodzi o pierwsze dziecko, jesli rodzi sie dziecko numer dwa lub kolejne to po tych paru godzinach po porodzie wypisuja mame i dziecko do domu (to jest dosc dziwne)

 

[magda1977]

Witam
Ją właśnie pisze z kompórki na placu zabaw ;-)
Cieszę się że mamy kolejna księżniczkę.

Oj to ją bym chciała tak jak w Danii wyjść dojść szybko do domu bo nie lubie szpitali i moze jak urodze to nie będę musiała trzech dni lezec

 

[Bluetooth]

Misiako dobrze ze sprawa sie przynajmniej na jakis czas wyjasnila z pracownica, chociaz pewnie znasz przyslowie: Gdzie kota nie ma, tam myszy harcuja wiec bylabym czujna.
Bafinka wspolczuje ze plany na dzisiaj jakos nie ukladaja sie po Twojej mysli. Jutro bedzie lepiej :-)
No to kciukasy zacisniete kardamon. Bedzie dobrze zobaczysz :-)

 

[misiako]

Kolejna wiadomość od Ani w odpowiednim wątku:-)

Bluetooth jasne ze znam to przysłowie, dlatego kot dopóki moze to dreptam do pracy, w razie czego A trzyma rękę na pulsie.
Ja bym juz chciała sie bardziej zając domem. Posprzątać tam gdzie nie było czasu, zrobic spokojnie obiad itp.

Zazdroszczę dziewczynom ktore są juz mamusiami. Jestem juz bardzo ciekawa i steskniona mojego synka. Ale on najwyraźniej jeszcze ma potrzebę urlopowania sie w brzuszku. Własnie wypilam colę i dostał biedak czkawki. Od 3 dni musze sobie puszeczke wypić. I to jest niestety silniejsze ode mnie

 

[agusia_x]

A ja dziś napaliłam się na czerwoną oranżadę. Przypomniał mi się smak dzieciństwa