ja troche rozumeim moja mame, 2 małych dzieci spało ona pewnie cos gotowała czegoś nie miała to szybko do sklepu skoczyć chciała daleko nie jest. Jak bymiała nas 2 ubierać znosić to by pewnie z godzine zajeło. tylko się okazuje że ona czesto czegoś nie miała, źle zorganizowana była i jużBry dziewczyny!
Ja dzisiaj od rana na nogach. Odwiozlam mojego M na dworzec i ledwo doczlapalam sie do domu. Godzine temu bylo jut 25 stopni i do tego ta duchota, ledwo oddychac mozna Spalam jakies 4 godziny bo najpierw do 1.30 nie moglam zasnac a wstac musialam po 5tej. Ciekawa jestem jak przezyje ten dzien. Najwyzej rozlozy mnie kolo poludnia. ehhh przy tym upale to nie byloby nawet takie dziwne.
asia jesli Twoja mama czesto Cie w domu sama zostawiala i szla na zakupy to nie powinna Ciebie za to obwiniac ze plakalas i sie balas ze sama jestes. Ja sobie tego nie moge jakos wyobrazic, zeby male dziecko samo w domu zostawic nawet jesli spi. Wspolczuje tych imprez pod oknem. Tez kiedys tak niefortunnie mieszkalam, nie ma nic gorszego...
Moja mala rusza sie raczej z taka sama czestotliwoscia wiec chyba bardzo jej te upaly na razie nie przeszkadzaja ale moj brzuch tez juz chyba wazy ze 20kg bo juz tak mnie meczy noszenie tego bebna przed soba ze szkoda gadac. Przeraza mnie swiadomosc, ze mala przeciez jeszcze urosnie przynajmniej drugie tyle co teraz i bedzie jeszcze ciezej nie wiem jak ja sie wtedy bede poruszac, chyba tylko lezec
Milego dnia dziewczyny!
A ja wrednym dzieckiem byłam bardzo a dla brata już szczególnie, chyba zazdrosna byłam.
trixi ja osobiscie nie bede liczyla na to co moge dostac w szpitalu, bo jak sie okaze ze pomimo tego ze mowili wczesniej co daja to dostane czesc z tych rzeczy albo w ogole to tylko sobie klopotu narobie. Nie mowiac o tym ze moze to co dostane w szpitalu nie bedzie mi odpowiadalo. Dlatego mysle, ze dobrze zrobic jedna liste ze wszystkim a kazda z nas podejmie decyzje co sobie z tego wezmie a co nie :-)
jateż wole liczyć na siebie, nienawidze się prosić, wole mieć swoje, ale wiadomo jak będą coś dawać to wezme mniej swoich.
Asia no mój maluch ostatnio w te upały jest aktywny tylko rano i wieczorem- nocą. Chyba wyczuwa, że jest wtedy trochę chłodniej i szarżuje:-)
Bluetooth ja właśnie od jakiś trzech ostatnich nocy cierpię na bezsenność spowodowaną właśnie brzuchem. Za nic w świecie nie mogę sobie znaleźć miejsca w łóżku, każda pozycja jest niewygodna. Masakra. Dzisiaj o 3 w nocy myślałam już, że po prostu wstanę, pójdę do salonu i poczytam książkę- bo już mnie szlag trafiał. Nie trudno sobie wyobrazić jak czuję się dziś z rana w pracy. A jeszcze ma być 32 stopnie- chyba tu zejdę, bez klimatyzacji na poddaszu aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja tak samo spać nie mogę, gorąco mi brzuch boli niewygodnie. Za to mogę rano spać dzisiaj o 10 ledwo wstałam
asia Ja swoje wkładam i wyciągam, a i tak nie pamietam ile je noszę..zapisuje sobie teraz w komórce i sprawdzam, ale z reguły nosze około 2 miesięcy, a potem bolą już oczy..
Ja używam tych co bluetooth tylko do codziennego wyjmowania. Jakoś mnie mniej szczypie wieczorem oko po tych air optix niz po bauschu..a dziewczyny jak rano wstajecie to nie macie suchego oka? moze też spróbuję te "bez wyciagania"??
magda to Ty jestes bliźniaczka?? fajnie..
tofilesia no na górze zawsze cieplej..czuję u nas w domku, na dole fajnie, a u góry mimo, że pootwierane wszystkie okna plus dachowe..to zero przeciagu i gorąco..
asia ja też wczoraj stwierdziłam, ze mała jakoś mniej się rusza, nie żeby wcale, ale mniej..
My sobotę i niedzielę w domku na odródku..nawet nam sie nie chciało nigdzie jechac..latem dopiero docenia się domek...od śniadanka na tarasie, na leżaczku..rewelacja. Ja już wczoraj chowałam sie w cień, bo w sobotę spiekłam dekold..ale w miarę równomiernie- na szczęscie, takze się cieszę...nie będę taki baldzioch..
Już się nie mogę doczekać zwolnienia..jeszcze ten tydzień i spadam...
spróbuj tych miesiecznych bez wyciągania a nie zamienisz na inne. Ja więcej miałąm problemów z tymi wyciąganymi zawsze mi coś pod spód wlazło i drażniło oko, teraz czasami też się zdarza to wyciągam przemywam i wsadzam spowrotem, no al eto w końcu soczewki i zawsze coś może się wydarzyć. A z tym dłuższym noszeniem to racja ja się okropnego zapalenia oka dorobiłam, nic nie widziałam na oczy, 2 dni przeleżałam z zamkniętymi dobrze ze nic gorszego to nie było i przeszło, ale teraz wole nie przesadzać z noszeniem.