reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrzesień 2011

Hej,

Ja na chwilę bo koniec miesiąca i trochę mam pracy. a po pracy ciężko zmobilizować sie do pisania, bo ładna pogoda to wybywamy na działkę albo spacerek.

Ania ja tez mam różowe poliki i czoło, do tego cera skóra strasznie sucha. Wystawiam dziób do słońca i to pomaga.

Tez na siebie patrzeć nie mogę, bo jestem blada jak chyba nigdy. Jak tylko zrobi sie cieplej na pewno będę się opalać. Poczytałam dużo na ten temat i słoneczko ma bardzo korzystny wpływ na rozwój kości maluszka i na mamę też . Byle oczywiście się nie przegrzewać i w granicach rozsądku.

Miłego dnia:-)
 
reklama
A ja musze byc ladna na ten weekend i zaaplikowalam sobie balsam brazujacy i juz mi lepiej. Tez sie czuje jak corka mlynarza, zwazywszy ze ja zawsze opalona chodzilam.
 
Witam po weekendowej przerwie:)

U mnie jeszcze piękna pogoda, słoneczko grzeje przyjemnie, choć na popołudnie zapowiadają pogorszenie pogody. Weekend minął sympatycznie i rodzinnie u teściów.

Widzę że czas remontów się zaczął :-) i u mnie niedługo przyjdzie pora, w tym tygodniu liczę że przyjdzie ekipa i zamontuje drzwi do pokojów, do tej pory jakoś we dwójkę obchodziliśmy się bez drzwi ale bobo nas zmobilizowało do działania w tym kierunku. Mały remoncik planuję na po świętach , wtedy mają przyjechać moi rodzice to nam pomogą. Trzeba odmalować pokoje zaminm potomek przybędzie na świat:-).

Pryszcze to i mój odwieczny problem, zmasowany atak nastąpił w pierwszych 2 miesiącach, były wszędzie -buzia, dekold i plecy. Teraz jakoś jest ich mniej, ale są dni kiedy się pojawiają w dużych ilościach ale po paru daniach smarowania maściami znikają. Taka zabawa w kotka i myszkę, czasem na siebie patrzeć nie mogę tak mnie wkurzają wrr...

Za to u mnie pojawił się inny problem są dni kiedy okropnie swędzą mnie nogi , czasami ręce. Miała któraś z was taki problem? Smaruję się balsamami bo może to problem przesuszonej skóry czasem pomaga a czasem nie :-(

ewelinak: gratulacje dla synka !!

aniawos: Ustka !? czyżbyś pochodziła z moich rodzinnych stron?? Ja wychowałam się w Słupsku.

Witam nowe mamusie:-) Życzę miłego i spokojnego dzionka:-)
 
Hej! dołączam do was wrześniowiaczki:) no pogoda okropna..

witam napisz coś o sobie który tydzień ciąży, kiedy poród??

Hejka :-)
ja tez czasem mam bole glowy, nawet dosc silne - gdzies czytalam ze to wrozy synka ;-) cieszyla bym sie bardzo z tego. brzuszek juz mam spory - zreszta nigdy do szczuplutkich nie nalezalam :no: no i rozrabia dzieciatko dosc mocno, ale tylko z 1 lewej strony.



również dołączam się do mam z bolącą głową.. moje maleństwo jest ewidentnie ułożone z prawejj strony śmiesznie to wygląda bo brzuch odstaje mi zboku..... ja mam nadzieje że to na dziewczynkę.. w środę będzie wiadomo...



mam do Was pytanie! czy macie problemy ze snem??? i 2 jak wstawic suwaczek??


moje problemy ze snem polegają na tym ze budzę się często do łazienki.. i o 6 już wyspana jestem chodź mogłabym pospać do 9....
a co do suwaczka ki
likasz na któryś z naszych otworzy ci się stronka tam tworzysz sobie suwaczek kopiujesz jego kod następnie wchodzisz z lewej str w moje ustawienia; edytuj sygnature tam wklejasz kod i gotowe:)



Cześć.
U nas też dzisiaj pada. Ale wczoraj pięknie, pół dnia w Ustce nad morzem, potem obiadek, potem jeszcze do znajomych na pod domek, dzieciaki sie wybiegały. Oby wiecej takch dni:-)
Co do bólów głowy, w ciązy bolała raz, wzięłąm panadol i przeszło. Ostatnio coś zaczynała boleć, ale położyłam się spać i przeszło. W wekkend trochę zaczęło mnie martwić, ze brzuchol mi się tak dziwnie spina, napina, nie wiem jak to napisać, bo nigdy tak nie miałam, w 1-szej ciązy też nie. Muszę poczytać na necie i w razie jak będzie się powtarzac zadzwonić do ginka..



podobno te napinanie brzucha jest normalne ale ja sie martwię bo ja te skurcze mam po kilka razy dziennie i to trzymają tak nawet po 2 min... w necie czytałam ze jeśli szyjka macicy się nie skraca to jest ok i tylko no-spa natomiast jak szyjka się skraca to już jest problem... ja wszystkiego wywiem się w środe u lekarza to napisze więcej...


Rano dzisiaj spojrzałam na swoją buzie i załamka..jakieś czerwone krosty, nie pryszcze, tylko takie jakby uczulenie czy coś..fuuu...chyba hormony mi fisiują. A na ramieniu, centralnie na środku pryszcz..




byłam w tej sprawie u kosmetyczki i powiedziała że to jest przesuszenie skóry żeby smarować maścią rokitoderm i tłustym kremem.. u mnie pomaga..


Hej hej! Melduje sie z L-4. Dziwnie tak. Pospalam, zjadlam sniadanko, postawilam pranie i dziwnie mi :)

Mi juz panie w sklepie mowia, o pani z brzuszkiem, wiec nie da sie ukryc mojego bebsu. Jak mi maz wczoraj zdjecia robil to w szoku bylam ze jest on tak widoczny.
Aha i wiecie co?Zmieniam styyl jedzenia, ostatniio ciagle fastfoody lody i inne niedobre smakolyki i w 4 miesiacu ciazy wstydze sie rozebrac bo celulit na udach taki ze nie trzeba sciskac bo z daleko bije po oczach.. Do tego kazdy "Jak ty utylas slicznie, jaki brzusio, jak sie powiekszylas" Po 3 takim komentarzu wpadlam w histeryczny placz i mowie o nie, nie bede slonica na wybiegu. I od kilku dni,woda, jogurty, zdrowe pelnowartosciowe jedzenie! Nie dietowanie, ale zdrowe odzywianie.


ja też od dziś postanowiłam postawić na zdrową żywność... na śniadanie zamiast białego pieczywa zjadłam owsiankę i czyje sie syta ale lekka:) super
 
Ostatnia edycja:
Witam szaro-buro :baffled:
U mnie tez popaduje i temperatura ok. 10 stopni niestety ale weekend byl faktycznie udany. Wszystkim ktore maja przepiekna pogode serdecznie zazdroszcze :-D

Dzieki dziewczyny za informacje o kremach. Bylam w sobote u kosmetyczki. Normalnie zalamala sie jak zobaczyla moja wyschnieta skore na twarzy :szok: Dala mi taka serie nawadniajacych zabiegow ze do dzisiaj nie musze sie niczym kremowac :-D Mimo to kupilam sobie krem nivea. Zobacze jak bedzie skuteczny to super a jak nie to bede probowac dalej bo inaczej oszaleje :nerd:
Hej Dziewczyny - chciałam tylko zakomunikować, że szczęśliwie wróciłam. Było rewelacyjnie. Mój Synek zdobył brązowy medal - i jest mega szczęśliwy, bo konkurencja była niesamowita.

Gratki z powodu syna! i fajnie ze mieliscie ciekawy weekend.
Znowu masz kolejny egzamin? :szok: Jak Ty to dziewczyno wszystko ogarniasz: dom, gromadka dzieci, egzaminy i jeszcze praca.... normalnie ja bym chyba nie dala rady :baffled:

Zmieniam styyl jedzenia, ostatniio ciagle fastfoody lody i inne niedobre smakolyki i w 4 miesiacu ciazy wstydze sie rozebrac bo celulit na udach taki ze nie trzeba sciskac bo z daleko bije po oczach.. Do tego kazdy "Jak ty utylas slicznie, jaki brzusio, jak sie powiekszylas" Po 3 takim komentarzu wpadlam w histeryczny placz i mowie o nie, nie bede slonica na wybiegu. I od kilku dni,woda, jogurty, zdrowe pelnowartosciowe jedzenie! Nie dietowanie, ale zdrowe odzywianie.

:szok: No to masz ode mnie mega opierdziel za takie odzywanie :angry: i super pochwale ze sie za siebie w koncu wzielas i teraz jesz zdrowo :tak:

Milego dnia laski!
 
Ostatnia edycja:
Igocencja ja mieszkam w Slupsku:-)
big child no powiększamy się, nie da się ukryć. Ja normalnie się odżywiam, jakoś na fast foody w ogóle nie mam ochoty. Na początku w Iszym trymestrze, jak się źle czułam to jadłam mc donalda, pizze..a teraz w ogóle mnie nie ciagnie. Tylko słodkie..wczoraj goferek z bitą smietaną i musem jabłkowym..i ciągle mam ochotę na takie wypasione lody z owocami i bitą smietana, moze w tygodniu skocze do grycana po dawkę kalorii...
misiako, big child no ciężko się przyzwyczaić do białego ciałka jak sie cały czas było opalonym..ale na razie siła wyższa..będzie cieplej, będziemy się opalać.

Zaraz dzwonię do fryzjerki umawaić sie na odrosty, bo zaczynają sie pojawiać...
 
He dziewczyny. A ja mam takie nietypowe pytanie odnośnie zmęczenia, ilości pracy itp.
Mój mąż cały czas mnie karci, że powinnam więcej odpoczywać. Od kilku porządnych tygodni mam nawał pracy w pracy, jak i w domu (wykańczanie mieszkania), ponadto milion spraw do załatwienia w różnych częściach miasta. Ogólnie przyznaję, że każdego dnia padam na pysk i pewnie mój mąż ma trochę racji. Ale z drugiej strony nie odczuwam żadnych boleści czy zasłabnięć. Jak jest u Was? Myślicie, że powinnam bardziej myśleć o sobie i więcej się relaksować? Jestem osobą raczej zorganizowaną i lubię mieć wszystko zapięte na ostatni guzik, więc jeśli mam coś do zrobienia to robię do od razu i na 100%. Może powinnam bardziej wyluzować, odpuścić sobie niektóre sprawy, albo zostawić je na kiedy indziej?
Bo po uwagach mojego męża wydaje mi się, że jestem jedyna taka szurnięta z powerem do wszystkiego i że inne kobiety w ciąży to raczej spokojniej funkcjonują.
 
Cześć Dziewczynki

nad morzem pogoda fatalna, pada deszcz...a mnie od wczoraj strasznie boli głowa, zaczynam się martwić, a wizyta dopiero za 2 tygodnie. Dzisiaj siedzę w domku na urlopie, jak dobrze:) ale już jutro do pracy mam nadzieje , że słoneczko wyjdzie:-) Dziewczyny jakich balsamów przeciw rozstępom używacie?Pozdrawiam cieplutko:-)
 
reklama
He dziewczyny. A ja mam takie nietypowe pytanie odnośnie zmęczenia, ilości pracy itp.
Mój mąż cały czas mnie karci, że powinnam więcej odpoczywać. Od kilku porządnych tygodni mam nawał pracy w pracy, jak i w domu (wykańczanie mieszkania), ponadto milion spraw do załatwienia w różnych częściach miasta. Ogólnie przyznaję, że każdego dnia padam na pysk i pewnie mój mąż ma trochę racji.......
.......Bo po uwagach mojego męża wydaje mi się, że jestem jedyna taka szurnięta z powerem do wszystkiego i że inne kobiety w ciąży to raczej spokojniej funkcjonują.
Teofilesia - ja też taka jestem - ogólnie czuję się już coraz lepiej , prawie nic mi nie dolega, tylko wieczorami mam czas mysleć, że gdzieś mnie boli, albo strzyka i wtedy odczuwam zmęczenie, ale po nocy nie jest tak źle więc mam nowe siły na cały dzień...
Pracuję normalnie, w domu też zawsze się coś znajdzie do zrobienia - więc ja jakoś wyjątkowo też nie leżę..
Czasami sama mam takie napady myśli, że czy aby nie przesadzam, ale zaraz sobie mówię, że ciąża to nie choroba i póki się czuję na siłach to mogę korzytać z tego samopoczucia..
 
Do góry