Na pewno u mnie znacznie bardziej niż w pierwszej ciąży. Ale ulubione jeansy jeszcze zapnęA czy widać u Was już brzuszek? U mnie strasznie widać i nie wiem jak ukrywać w pracy bo póki nie będzie serduszka i wszystko ok to do 12 tyg nie chcę mówić, rok temu powiedziałam już po teście i okazał się pustym jajem więc teraz nie chce zapeszać ale mam problem z ukryciem już brzucha :-)
reklama
Xxxladyhxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 657
Dziewczyny, wiem, że to pewnie nie miejsce, ale doradźcie mi. Kto zrozumie mnie lepiej, jak nie przyszła mama. Pracuje na jednym z polskich SORów. Mam kontakt z naprawdę różnymi chorobami, wirusami, bakteriami. O ciążę staraliśmy się bardzo długo. Mój lekarz prowadzący ze względu na mój charakter pracy i styczność z chorobami namawia mnie już na tak wczesnym etapie, na pójście na l4. Czuje się bardzo dobrze, ale tu chodzi o to, że w 1 trymestrze ciąża jest najbardziej na ten cały syf podatna. Gdybym miała umowę na stałe pewnie bym się nie zastanawiała, ale moja kończy się w marcu... W tej chwili to dopiero 4+6. co byście zrobiły na moim miejscu?
trudna decyzja… a kolejna umowa ma byc na stale? Jesli teraz pojdziesz to raczej nie bedziesz miala gdzie wracac? Ja bym chyba jednak czekala, zeby miec zapewniona stabilnosc, ewentualnie moze jakis urlop? Zawsze to jakies 2 tyg mniej ryzykaDziewczyny, wiem, że to pewnie nie miejsce, ale doradźcie mi. Kto zrozumie mnie lepiej, jak nie przyszła mama. Pracuje na jednym z polskich SORów. Mam kontakt z naprawdę różnymi chorobami, wirusami, bakteriami. O ciążę staraliśmy się bardzo długo. Mój lekarz prowadzący ze względu na mój charakter pracy i styczność z chorobami namawia mnie już na tak wczesnym etapie, na pójście na l4. Czuje się bardzo dobrze, ale tu chodzi o to, że w 1 trymestrze ciąża jest najbardziej na ten cały syf podatna. Gdybym miała umowę na stałe pewnie bym się nie zastanawiała, ale moja kończy się w marcu... W tej chwili to dopiero 4+6. co byście zrobiły na moim miejscu?
Xxxladyhxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 657
Tutaj ciężko powiedziec, czy byłaby na stałe. To moja pierwsza umowa o pracę tutaj. Dotychczas miałam zleceniowki. Ta dostałam na rok. Znając prezesa następna na pewno też byłaby na rok. :/trudna decyzja… a kolejna umowa ma byc na stale? Jesli teraz pojdziesz to raczej nie bedziesz miala gdzie wracac? Ja bym chyba jednak czekala, zeby miec zapewniona stabilnosc, ewentualnie moze jakis urlop? Zawsze to jakies 2 tyg mniej ryzyka
angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 17 118
przepraszam że się wtrącę. Ale w momencie ukończenia umowy - w którym tygodniu będziesz? Bo jeśli mniej niż 12+1 to nie mają obowiązku przedłużania.Tutaj ciężko powiedziec, czy byłaby na stałe. To moja pierwsza umowa o pracę tutaj. Dotychczas miałam zleceniowki. Ta dostałam na rok. Znając prezesa następna na pewno też byłaby na rok. :/
boboo
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2024
- Postów
- 23
Mam bardzo podobną sytuację tylko, że pracuję w przedszkolu też z dziećmi 3 letnimi, a tam jest mega wysyp chorób, umowę mam do czerwca, ale jestem jeszcze na ostatnim roku studiów, które chcę skończyć, a niestety na l4 nie można chodzić na uczelnię, więc póki co chodzę do pracy, ale codziennie się boję żeby nic się nie stało, tym bardziej że wiecie jak to jest, rodzice cały czas przyprowadzają dzieci z katarem, kaszlem a nawet gorączką, ehh.Dziewczyny, wiem, że to pewnie nie miejsce, ale doradźcie mi. Kto zrozumie mnie lepiej, jak nie przyszła mama. Pracuje na jednym z polskich SORów. Mam kontakt z naprawdę różnymi chorobami, wirusami, bakteriami. O ciążę staraliśmy się bardzo długo. Mój lekarz prowadzący ze względu na mój charakter pracy i styczność z chorobami namawia mnie już na tak wczesnym etapie, na pójście na l4. Czuje się bardzo dobrze, ale tu chodzi o to, że w 1 trymestrze ciąża jest najbardziej na ten cały syf podatna. Gdybym miała umowę na stałe pewnie bym się nie zastanawiała, ale moja kończy się w marcu... W tej chwili to dopiero 4+6. co byście zrobiły na moim miejscu?
Xxxladyhxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 657
W 15 tygodniu. Umowę mam w sumie prawie do końca marca.przepraszam że się wtrącę. Ale w momencie ukończenia umowy - w którym tygodniu będziesz? Bo jeśli mniej niż 12+1 to nie mają obowiązku przedłużania.
angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 17 118
No to jesteś chronionaW 15 tygodniu. Umowę mam w sumie prawie do końca marca.
Xxxladyhxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 657
No tak. Tylko pytanie, czy nie będą na tyle chamscy, że jak teraz wezmę zwolnienie to rzuca mi wypowiedzenie. Bardziej o to chodzi. Dlatego mam zagwozdke, czy teraz L4 brać.No to jesteś chroniona
reklama
Kropeczka2630
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2024
- Postów
- 26
Ja nie zauważyłam jeszcze jakieś zmiany, ale też nie należę do najszczuplejszych i bez ciąży też posiadałam pewien brzuszekA czy widać u Was już brzuszek? U mnie strasznie widać i nie wiem jak ukrywać w pracy bo póki nie będzie serduszka i wszystko ok to do 12 tyg nie chcę mówić, rok temu powiedziałam już po teście i okazał się pustym jajem więc teraz nie chce zapeszać ale mam problem z ukryciem już brzucha :-)
Chyba rozważyłabym jak wyglądać będzie moja sytuacja materialna jeśli pójdę na l4 i nie przedłużą umowy. Czy pensja męża/partnera nam wystarczy czy nie i od tego uzależniła decyzję.Dziewczyny, wiem, że to pewnie nie miejsce, ale doradźcie mi. Kto zrozumie mnie lepiej, jak nie przyszła mama. Pracuje na jednym z polskich SORów. Mam kontakt z naprawdę różnymi chorobami, wirusami, bakteriami. O ciążę staraliśmy się bardzo długo. Mój lekarz prowadzący ze względu na mój charakter pracy i styczność z chorobami namawia mnie już na tak wczesnym etapie, na pójście na l4. Czuje się bardzo dobrze, ale tu chodzi o to, że w 1 trymestrze ciąża jest najbardziej na ten cały syf podatna. Gdybym miała umowę na stałe pewnie bym się nie zastanawiała, ale moja kończy się w marcu... W tej chwili to dopiero 4+6. co byście zrobiły na moim miejscu?
Podziel się: