reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

kochana zaznaczasz sobie każdy post na który chcesz odpowiedzieć ptaszkiem ,po prawej dolnej stronie,taki plusik wcisnąć trzeba i normalnie przechodzisz wszystkie strony zaznaczając tak,a jak już dojdziesz do końca to klikasz odpowiedz na ten temat i wszystkie posty które zaznaczyłaś pokażą się ,wiec przypomnisz sobie czytając i odrazu po QUOTE] odpowiadasz

sawi,
Dzięki:-) a ja się tak męczyłam i edytowałam i kopiowałam ....



A mianowicie chcialam opierdzielic wszystkie ciazowki ktore ciagle patrza na swoja wage i licza gramy ktore przybraly w ostatnim czasie :angry:
Juz to kiedys pisalam ale dla Waszego dobra powtorze: Nie ma nic gorszego jak odchudzanie sie lub uboga dieta w ciazy. Ani Wam ani dziecku to nie pomoze a bardzo moze zaszkodzic. Nie chodzi o to zeby jesc za dwoje czyli zapychac sie jung foodem czy tylko slodyczami albo wcinac dwie porcje zamiast jednej.
Wazne jest zebyscie jadly rozsadnie ale zdrowo i kolorowo tzn. im bardziej kolorowe macie jedzenie na talerzu tym wiecej witamin i mikroelementow dostarczacie dziecku. :tak:
Tak wymyslila to matka natura, ze kobieta w ciazy tyje i norma jest do 6 kg na trymestr. Tez nie chcialabym wazyc na koniec ciazy 18 kg tylko jak najmniej ale jesli taki mam organizm to nic na to nie poradze a jesli sie tym tak zamartwiacie ze bedziecie grube, to macie tutaj przynajmniej kilkanascie forumowiczek, dla ktorych to nie jest pierwsza ciaza i ktore Was przekonaja ze po porodzie szybko zrzucicie te kilogramy. Dbajcie wiec o siebie, najlepiej cwiczcie tez troche, bo to pomaga rowniez Waszej skorze pozniej wrocic do starej formy i nie przejmujcie sie kilogramami :-)

Bluetooth,
zgadzam się w 100% !!!

jesli chodzi o mnie to staram się jeść codziennie min 3 owoce i jakieś warzywko do obiadu więc wydaje mi się ze jest ok martwię się raczej tym ze 2 kg na plusie brzuszek malutki za to uda jak filary mostu sie robią... ale masz racje od dziś zaczynam ćwiczenia:)

Bafinka,
brzuszek jeszcze urośnie, a waga to nie tylko dzidziuś, to przecież macica, łożysko i inne, także nie martw się !

wczoraj pierwszy raz poczułam chyba ruch mojego maluszka...takie delikatne motylki...chyba to to bo fantastyczne uczucie:) oczywiscie nie takie jak kopniaki w pozniejszych okresach ciązy ale juz chyba zaczyna się powoli:):):):):)

... i chodze jak najwięcej na spacery zeby tylko nie siedziec i myslec co by tu przekąsić:):) ostatnio mam rózne zachcianki i to chyba zawsze są największe kiedy siedze i niemam nic do roboty:) dlatego staram sie wypełnic kazdą wolną chwile jakims ruchem:):)

katezbb,
gratuluję pierwszych ruchów :-)
ja tez bardzo dużo chodzę, mam pieska który potrzebuje trochę więcej niż tylko rundka w około bloku, także dzięki temu mobilizuję się do dłuższyc spacerów.


Cześć Koleżanki :-)
podczytywałam Was w ubiegłym tyg ale jakoś czasu na szkrobnięcie czegoś nie było :-(
Wtedy na 'czasie" był temat ubranek ciążowych. Powiedzcie mi-jakie rozmiary kupujecie? Jaki rozmiar dla takiej typowo ciążowej bluzki a jaki dla "nieciążowej"-czyli kupionej o ile rozmiarów za duży normalnie? Przyjaciółka radziła z tych nieciążowych to brać xxl albo xxxl-ale jakoś mam opory przed tak wielkimi ciuchami-tym bardziej że nie wiem ile przytyję.
A Wy co myślicie? i jakie kupujecie??

Agatek
ja kupuję normalnie tak jak kupowałam, przecież ciążowe ubrania są powiększone na brzuszku i tylko w tym miejscu powinny byc szersze, inaczej jest może z spoaniami ale to tylko o jeden rozmiar kupiłam większe.

Wczoraj poczułam moje maleństwo:tak: jak się wyciągał w moim brzuchu bardzo miłe uczucie, pewnie chciał poprawić mój humor:-).

Motylla,
faktyznie niezła poprawa humoru, gratuluję !

Jejku, piszecie o ćwiczeniach..a ja na razie tylko jem..w ogóle do ćwiczeń jestem raczej oporna, tzn. leniwa..będe sie martwić jak nie uda mi się zgubic szybko po ciazy..w pierwszej się udało..ale podobno z wiekiem gorzej:-) pewnie inaczej się gubi mając dwadzieścia parę a inaczej trzydzieści..ale to problem przyszłosci:rofl2:

ja też zapomniałam napisać, ale w sobotę i wczoraj to już jestem pewna, ze to była dzidzia w brzuchu..wcześniej czasem coś czułam, ale mimo tego, ze to już druga ciąża, to jakoś nie byłam pewna- dzidzia, jelito czy coś innego. A teraz już chyba;-) byłam pewna..takze 17 tydz. i dopiero poczułam coś,a w pierwszej ciaży 20 tydz. czyli teraz ciut wczesniej.

aniawos,
ja mam 30 lat i piersze dziecko i mam nadzieję że zgubię szybko :-p:-p
Gratuluję pierwszch ruchów córeczki :-)



Witam was serdecznie w nosym tygodniu.

Wróciłam do żywych :) Gardło już nie bolijak bym żyletki połykała. Został katar i kaszer ale z tym to nie problem.

u nas piekna pogoda więc ide na spacer w końcu po kilku dniach w domu.

Co do brzucha to mi niedość że się podniósł to jeszcze pępek zrobił się bardziej płytki i dziurka szersza, więc brzuch rośnie :)

asia*,
super ze już lepiej się czujesz. Ja mam już kreskę na brzuszku taką pionową, kurcze nie wiedziałam ze to tak szybko będzie :szok::szok:

Hej laseczki bylam u gina na kontrolnej wizycie i dostalam L4, zbadac mnie nie zbadal, mowil ze jest ok jak nie skarze sie na nic. Powiedzialam ze czasem boli mnie brzuch, zapisal Duphaston. Myslicie ze mam go braC? On bez konkretnego badania przepisuej mi to. Wiem ze to progesteron i nie powinien zaszkodzic, no ale nie wiem czy jets sens sie truc. No i jak bedzie mnie bardzo bolec to mam recepte na nospe forte. sama nie wiem co myslec. Moj brzuch sie podniosl no i fajny jest :p

BigChild,
jejku co za magik z tego lekarza :szok::szok:
ja wczoraj na wizycie powiedziałam że boli mnie brzuch wieczorami i ginka powiedział że to zapewne z chodzenia, porostu całodziennego zmęczenia, macica daje znać. Nie było mowy o tabletkach. Tym bardziej że Twój lekarz nawet Cię nie zbadał. Ehh co za klimaty:szok:


Witam Was
Chciałam sie do was przyłączyc
Widze tutaj spore grono :)
Jak będziecie chciały cos o mnie wiedziec,śmiało pytajcie
Pozdrawiam :)

A i służę rada w miare mojej wiedzy

magda1977,
Witaj !

Po mnie juz od pierwszego miesiaca bylo widac ze w ciazy jestem. Zadnych spodni nie moglam dopiac wiec juz w 2 miesiacu chodzilam w ciazowkach, chociaz guma byla jeszcze luzna ale coz to, teraz pasuje jak ulal :-)
W sumie przytylam 5,5 kg do tej pory chociaz jem polowe mniej niz przed ciaza, bo zupelnie nie mam apetytu a do tego jem duzo zdrowiej wiec skad mi sie te kilogramy wziely :baffled:

Bluetooth,
uuffff.... a ja już myślałam ze tylko ja tak szybko chodziłam w spodniach ciążowych :-p:-p ok. to nie jestem sama :-):-)

dziewczyny, wracam do świata skomunikowanych ze światem!! podczas sprzątania rozłączyłam wszystkie kable jakie się dało no i dopiero teraz S się tym miał czas zająć, zresztą wcześniej bym nie dała rady... jesteśmy z Tysią totalnie pochorowane, mała od ubiegłego piątku siedzi w domu, przez weekend tylko mama mama, kaszlała na mnie kichała no i na mnie przeszło, cały tydzień się też męczę ze sobą, mam pół twarzy spuchnięte tak że wyglądam jak z Milczenia Owiec normalnie, głowa mi ciągle pęka, nic sobie nie mogę poradzić z choróbskiem, w dodatku dziś mi Martyna wstała z 39 ponad gorączki więc szybko do lekarza i antybiotyk, a ja się dalej męczę z zatokami, chwilami mam wrażenie że tracę świadomość tak mnie boli ta moja łepetyna :wściekła/y: na razie nic nie czytam tylko wracam do łóżka bo jak długo patrzę w ekran to też boli...

dziuba127,
No !!! Kobieto te kabelki od netu to sobie super glu przyklej, bo już miałam różne głupie myśli :-(
Witaj i wracaj do zdrowia!

Normalnie się przeraziłam czytając o kilogramach, które Wam ubywają - bo ja 4kg na plusie :-(
Przed ciążą ważyłam 48 kg - ale jak tak dalej pójdzie - to nie wiem czy kirdykolwiek wrócę do tej wagi. Kiedyś udawało mi się zrzucić kg po ciąży dosyć szybko - ale teraz ten wiek -hhmmmm. Martwi mnie to.

ewelinak1,
Normalnie szok, już druga o tym wieku !!! jaki wiek kobiety !!!

...poprzednio mój tata się śmiał, że ktoś mnie na ulicy autem rozjedzie, a policji powie, że bał się, że mu paliwa podczas omijania zabraknie;-):-D

he he dobre !!!

Tak byłoby najlepiej jakby mama mogła z dzieckiem siedzieć do jakiegoś tam wieku. My niestety nie będziemy mogli sobie na to pozwolić, po macierzyńskim i wykorzystaniu zaległych urlopów wracam do pracy bo być na wychowawczym i żyć tylko z wypłaty męża byłoby trudno. Na szczęście moja rodzinka zaoferowała pomoc i zajmą się dzidzią jak my będziemy w pracy :-)

nalka,
fajnie że chcą Ci pomóc.Ja już swoje dziecię zapisałam do żłobka, nie wyobrażam sobie nie pracować, ale może poszukamy jakiejś opiekunki, choć u nas to ok 700-800 zł.


Witam wszystkie nowe jak i obecne mamy :)

dłuuuuugo mnie nie było, ale chorubsko mnie rozwaliło na maxa, nie miałam siły na nic, dziś już lepiej, choć głowa nieustannie boli.

Mam nadzieję, czytać Was/Nas teraz codziennie i być na bieżąco w wszystkim.

pozdawiam i do "usłyszenia"

mira1234,
zauważyłam że Cię nie ma, ale dobrze że już jesteś :-):-)
 
reklama
No to na mnie dzisiaj kolej - nie mogę spać :(
Do tej pory żadnych problemów z tym nie miałam - wręcz przeciwnie - mogłam spać i spać... Tylko budzik - niestety - na to nie pozwalał.
Kreci się dzisiaj ten mój Maluszek - czuję takie delikatne fikołki... Codziennie mocniej. Cudowne uczucie :-)
Spokojnej nocy Wam zyczę - przespanej przede wszystkim.
 
Cześć,
Dziewczyny mam mega doła. Wczoraj pokłóciłam sie z mężem, tzn. powiedziałam, co myślę, poryczałam się i na tym był koniec ( mamy sporny temat remontu naszego mieszkania - dokładnie kuchni).
Dziś rano usłyszał ze mam chrypkę to mi się ( jego minął) oberwało, że bez czapki znów chodziłam i jak by tego wszystkiego było mało odwożąc męża do pracy obtarłam z boku zderzak bbbbuuuuuuuu............... na szczęście brama się otwiera i myślę ze ten bok da sie zapastować, ale mina mojego męża... niezastąpiona bbbuuuu
Co dziś jeszcze może mnie czekać?
 
cześć wszystkim z rana, ja powoli dochodzę do siebie, chociaż dziś od 6 rano Paracetamol króluje, bo mi młoda się obudziła z takim rykiem i wyje i wyje chyba z pół godz tylko dlatego że mam ją przytulić, a mnie i tłucze i kopie, to jej mówię że jak się usokoi to ją przytulę, a ona swoje, no i ostatecznie ból głowy murowany...

bebzonik - sokojnie, nie denerwuj się, kłótnia z mężem to u mnie też na porządku dziennym, przecież pogodzicie się, może szukajcie takiego rozwiązania do tej kuchni żeby obojgu Wam pasowało, na sokojnie usiądźcie i pogadajcie, wierz.ę że będzie dobrze! a samochodem sie nie przejmuj, też mi się zdarzyło, wiadomo jak faceci reagują na swoje cacka, da się naprawić!! trzymam kciuki!!
 
Cześć..
bebzonik to rzeczywiscie dzien ci się źle zaczął..ale moze potem będzie lepiej..

U nas nocka ok, budziłam sie, ale bez tragedii..zaraz zasypiałam. Iga ladnie spała, rano oczywiscie nie mogłam dobudzić, jeszcze sie moje dziecie nie przestawiło na czas letni. no ale cóż, nie ma wyjścia, trzeba wstawać.
Nas dzisiaj czeka basen..:eek: średnio mi się chce, ale zmobilizuję się, niech się młoda popluska.
dziuba współczuje...
 
Oj widze że kiepsko się dzień zaczyna dl aniektórych.
może potem będzie lepiej, słonko świeci cieplutko ma być, to humor lepszy
 
Cześć mamuśki.

Cześć,
Dziewczyny mam mega doła. Wczoraj pokłóciłam sie z mężem, tzn. powiedziałam, co myślę, poryczałam się i na tym był koniec ( mamy sporny temat remontu naszego mieszkania - dokładnie kuchni).
Dziś rano usłyszał ze mam chrypkę to mi się ( jego minął) oberwało, że bez czapki znów chodziłam i jak by tego wszystkiego było mało odwożąc męża do pracy obtarłam z boku zderzak bbbbuuuuuuuu............... na szczęście brama się otwiera i myślę ze ten bok da sie zapastować, ale mina mojego męża... niezastąpiona bbbuuuu
Co dziś jeszcze może mnie czekać?

Nie przejmuj się będzie dobrze, z mężem się na pewno pogodzicie i jakieś rozwiązanie znajdziecie :-( trzymaj się ciepło!

cześć wszystkim z rana, ja powoli dochodzę do siebie, chociaż dziś od 6 rano Paracetamol króluje, bo mi młoda się obudziła z takim rykiem i wyje i wyje chyba z pół godz tylko dlatego że mam ją przytulić, a mnie i tłucze i kopie, to jej mówię że jak się usokoi to ją przytulę, a ona swoje, no i ostatecznie ból głowy murowany...

Powiem Ci, że dziś Mój synek jak wstał to też z płaczem i krzykiem, jakieś nerwy pokazywał nie wiem czy się nie wyspał czy co mu dolega, ale myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok - teraz odpukać siedzi i ogląda bajki ale jak długo tego nie wiem ...
Oby ból szybko ustąpił. całuski

A tak poza tym to Ja wczoraj cały dzień poza domem i nawet nie miałam kiedy napisać cokolwiek!
Ale dzisiaj za to cały dzień w domu ....
Słoneczko świeci i pewnie ciepło jest ale chyba dzisiaj nawet z młodym na spacer nie wyjdę bo się boję bo się nie najlepiej czuję :-( do wizyty u gina jeszcze prawie tydzień bo we wtorek idę ale nie wiem czy wytrwam do tego czasu bo zaczynam się martwić bo brzuch Mnie pobolewa - wczoraj w sumie cały dzień bolał z przerwami krótkimi :-( nie wiem jak ten ból opisać - jakieś kłucie, coś tak też jak skurcze nie wiem i normalnie doła mam, nerwy nie wiem co się dzieje a najgorsze że Mój gin jest do końca marca na urlopie :-( dzisiaj też co jakiś czas czuje te ukłucie i normalnie boję się - mam nadzieję że wszystko jest ok!! :-(
 
Powiem Ci, że dziś Mój synek jak wstał to też z płaczem i krzykiem, jakieś nerwy pokazywał nie wiem czy się nie wyspał czy co mu dolega, ale myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok - teraz odpukać siedzi i ogląda bajki ale jak długo tego nie wiem ...
Oby ból szybko ustąpił. całuski

ja mojej za takie zachowanie zabraniam bajek oglądać, nie b edzie mnie dzieciak terroryzować!!

kurde jeszcze mi posta wcięło :wściekła/y: właśnie się dowiedzałam że mała nie dostała się do publicznego rzedszkola, a ja nie będę z niemowlakiem jej wozić tak daleko jak teraz, zresztą nie wiem czy jak skończy mi się umowa po porodzie to czy będzie nas stać na prywatne przedszkole dla niej... masakra. Mała urządziła mi drugi cyrk że nie chce się ubrać, głowa mi pęka, myślałam ze ją wystawię na balkon żeby mniej slyszeć :wściekła/y: z tego wszystkiego poszłam se zrobić herbatę do kuchni i zbiłam dwa kubki, pogoda u nas też zachęcająca do wszystkiego, o ile jeszcze nie pada to zaraz zacznie :wściekła/y: także bebzonik - dołączam do Twojego humoru!!
 
dziuba już wiesz, ze się nie dostała? szybko..a nie składa sie podań do końca marca? kurde z tymi państwowymi to tak jest, jak nie masz znajomości to doopa, ciężko o miejsce.
 
reklama
Witajcie. Syn śpi i mam chwile spokoju. Wczoraj poszedł wieczorem później spać ale nie pospał długo rano tylko wstał po 6, pewnie chciał tatę pożegnać który o tej porze wychodzi do pracy. A po za tym to nic mi się nie chcę i nawet jeszcze z piżąmy się nie przebrałam:-D ale w końcu trzeba.
ojej to jeszcze troszkę musze poczekać, a tak bardzo bym chciała juz poczuć.
Wszystkim na dzisiejszych wizytach powodzenia!!!:-)
W pierwszej ciąży zaczyna się czuć ruchy dziecka koło 20 tyg a w kolejnych wcześniej koło 16 lub nawet wcześniej.

Cześć,
Dziewczyny mam mega doła. Wczoraj pokłóciłam sie z mężem, tzn. powiedziałam, co myślę, poryczałam się i na tym był koniec ( mamy sporny temat remontu naszego mieszkania - dokładnie kuchni).
Dziś rano usłyszał ze mam chrypkę to mi się ( jego minął) oberwało, że bez czapki znów chodziłam i jak by tego wszystkiego było mało odwożąc męża do pracy obtarłam z boku zderzak bbbbuuuuuuuu............... na szczęście brama się otwiera i myślę ze ten bok da sie zapastować, ale mina mojego męża... niezastąpiona bbbuuuu
Co dziś jeszcze może mnie czekać?
Przesyłam tulaski na poprawę humorku:tak::tak:
 
Do góry