Cześć..
ja już w pracy, Iga w przedszkolu. Juz wszystko ok, wczoraj dietka ryżowa takze żołądeczek odpoczął.
misiako regulamin super, jestem za..
motyl, asia* fajnie, ze się podjełyście..w końcu zapanuje porządek:-)
tofilesia ja spałam z Igą właściwie do 2-go roku życia, dopiero jak sie wprowadzialiśmy do swojego domku, to poszła na kanapkę ale też w naszej sypialni. Miałam plan, ze bedzie spała w swoim łóżeczku, ale już w szpitalu wziełam ja do łóżka, nie spała w tym szpitalnym dla noworodków, tylko ze mną. W domu stwierdziałam, ze jej nie widzę, a miałam ciągle schize czy oddycha, czy dobrze leży itd...wiec stwierdziałam, ze bede spała na siedząco, zeby ja widzieć..mój mąż stwierdział, ze chyba zwariowałam, ze mam ja wziać do łózka..i tak zostało..karmiłąm ja piersia, było mi wygodnie, nie musiałam wsawać, odkładać jej do łózeczka..nie dosć że uwielbiałam z nia spać, przytulać sie, chyba ja tego potrzebowałam i ona też..to jeszcze wygoda i jeszcze raz wygoda:-)
Potem w domku spała obok, nie w łózeczku tylko na małej kanapce, a potem dostała swoje łózko duze drewniane do pokoju..i poszła tam, zasypiała z nami, potem ja wynosiliśmy. Teraz od 2 tyg zasypia sama u siebie. Teraz tylko jak jest chora to biorę ją do siebie, bo nie lubię jej nie widzieć jak coś się dzieje..
Każda z nas postępuje inaczej. Ja potrzebowałam ją mieć koło siebie, ciągle widzieć, wąchać , prztulać..i wychodzę z załozenia, ze na wszystko jest czas..na spanie samemu, na odstawienie pieluch (nie mialam schizy, ze w wieku 8 miesiecy trzeba juz sadzac na nocnik, moja biegala do 2 lat w pieluchach, ale mi to nie przeszkadzało, jej też nie, moja matka już lamentowała, ze duża i wstyd itd..sama chciala na nocnik, ok kilka dni i było ok..potem tylko w nocy, aż powiedziała nie chce..i przestałą sikać) , na odstawienie cyca..u nas z niczym nie było problemu..wszystko przyszło samo..
Kupiłam wczoraj w h&mie spodnie dzinsowe, za 79zł..stwierdziałm, że fajna okazaja, bo połowe tansze niż normalnie i wziełam..jeszcze są za wielkie, ale przydadzą sie później..
sińka witaj i zdrówka dla małej..
..wiecej jakoś nie pamiętam..