Cześć,
dziękuję za kciuki..wczorajsza wizytę przeżyłam bez bólu..a siedziałam 1,5h i za jednym zamachem dwa zęby zrobione:-). Pół gęby znieczulone, włacznie z kawałkiem gardla i języka..ale wieczorkiem juz odpuściło, bo wczesniej tak smiesznie..w następny poniedziałek idę z Igą na przegląd to od razu mi jeszcze przejrzy i ewentualnie się umówimy..
motyl, asia* jestem
za bo mnie też wkurzają te jednotematowe wątki..
dziuba udanego dnia..po takiej przerwie..szkoda, ze mała tyle będzie siedziała w przedszkolu, no ale co, nie masz wyjscia..dobrze, ze masz tyle przedszkole czynne. A Twoja niunia wrażliwa..ja mojej tłumaczę, ze jak ktoś ją uderzy to ma oddać a nie płakać. Pierwsza ma nie bić, ale jak biją to ma sie bronić. NA razie jakos jest spokój, nigdy nie narzekała, ze ktoś ją bije..czasem owszem, ale bez placzu i strachu, tylko tak normlanie o tym mówiła, że jakiś JAsiek niedobry, bo bije i szczypie..
no i jak u Ciebie z Tą wiosną? u nas trochę kiepsko;-) niby słonko, ale rano było -8..w ciągu dnia pewnie bedzie cieplej..
kacha tacy wszystkowiedzący są najlepsi..jak mnie to wkurza..moja mama też czasami próbuje, ale nie w takim stopniu jak u Ciebie..mówi, jak coś burknę to się obrazi, ale ogólnie nie ma tragedii...ważne, ze Ty wiesz że dobrze robisz..
Co do ruchów, to w pierwszej ciązy chyba gdzieś w granicy 18 tyg, pamietam że był czerwiec, a rodziłam w październiku..teraz nic nie czuję, ale jeszcze jest na to czas..
Nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty u ginka...jadę od razu po pracy..
Teraz jeszcze z rana do laryngologa, mam nadzieję, ze nie naczekam sie w kolejce..zaraz sie wypisuję i urywam..
agusia fajnie, że w pracy dobrze szefowa przyjęła wiadomość..od razu lzej co?:-)