reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

reklama
miniaaa kochana uważaj na siebie to mogą być skurcze macicy.. bardzo dobrze ze leżysz odpoczywaj jak najwięcej mam nadzieje że jutro usłyszysz dobre wieści od ginka
kacha nie przejmuj sie rodzicami na pewno z czasem ochłoną.. moja mama tez ciagle uważa mnie za małą dziewczynkę.. może tu tkwi problem.. tak czy inaczej po suwaczkach widzę że masz już 2 szkraby mieszkasz daleko od rodziny i dajesz rade więc nie widze problemu:)
dziuba ja widzę ze teraz naszą zmorą nie są wymioty a bóle głowy.. mnie tez notorycznie już 2 tyg boli... apab ograniczam bo nie wiem jak on działa na dzidzie...
 
kacha_wawa masakre masz z rodzicami!!! współczuję ale myślę że masz już tyle lat że nie musisz słuchać rodziców!!!! pamiętaj to jest twoje życie i musisz je przeżyć po swojemu!!!!!!!!!!!!!!
 
Bafinka moi rodzice potrzebują profesjonalnej pomocy, to są ludzie wszystko wiedzący i obawiam się, że tak łatwo się nie zmienią, a ja sobie nie wyobrażam dalszych kontaktów z nimi jeśli miałoby to wyglądać tak jak do tej pory :tak:

Minia ja to wiem, że to moje życie, wszyscy naokoło wiedzą, że to moje życie, tylko do moich rodziców to nie dociera :sorry2: To ich problem, nie mój, ja będę żyła tak jak mi się podoba, a nie im :tak:

Nanusia oby to nie była rwa, trzymam kciuki :tak:
 
dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie, które cos tam pobolewa lub niepokoi:-)

ja tez chodzę do gin która pracuje w szpitalu, gdzie mam zamiar rodzić, co do szkoły rodzenia to chyba się nie zdecyduję, bo jakoś trzymam sie opcji na cesarkę, bo inaczej chyba psychicznie nie dam rady, ale całe szczęście jeszcze trochę czasu na zastanowienie jest
 
Dziewczyny kochane co z tym moderatorem?Naprawde żadna nie ma czasu?Szczególnie te dziewczyny które nie posiadeją jeszcze pociech i są na L4 prosze pomyslcie.

Jeżeli żadna sie nie zgłosi to ja moge spróbowac na ochotnika ale nie gwarantuje efektów bo nigdy tego nie robiłam i córka czasami nie pozwala posiedziec przed kompem.

Co do ruchów to ja poczułam w poprzedniej ciąży pierwsze róchy dopiero gdzies ok 18 tyg. podobno w drugiej ciąży szybciej sie czuje wiec zobaczymy:tak:.Chociaż pamiętam też że w ostatnich tygodniach to już nie było tak fajnie jak córka noge w żebra mi wsadził:szok::no::sorry2:.
 
Hej Dziewczyny!

Ja nie wiem, kiedy będę mogła o normalnej porze wejść na forum...:-( Nadrabiania sporo, a siły mało...

Kacha, ciężko masz z rodzicami, ale rzeczywiście, może trzeba się od nich radykalnie odseparować, żeby coś zrozumieli. A może potrzeba szczerej rozmowy i wyjasnienia pewnych rzeczy, bo zdaje się, że nie potrafią dojrzeć do tego, że mają dorosłą córkę, która ma prawo założyć swoją szczęśliwą rodzinkę...:tak:

Nanusia, odpoczywaj!

Wiecie co, mam mały problem. Od wczoraj boli mnie stopa, po grzbietowej stronie, ale utrudnia mi to chodzenie. Myślałam, że może źle stąpnęłam i naciągnęłam sobie coś, ale dzisiaj po prasowaniu, nad którym nastałam się z 1,5 godzinki zaczęło mnie boleć coraz bardziej i zauważyłam, że obok jednej z żył mam siną wypukłość. Jak się nie ruszam to nie boli, ale chodzę jak kulapeta. Czy to żylak?

Buźka
 
Motyl jak masz ochotę to zostań moderatorem, pewnie dziewczyny są ZA może później któraś Cię zmieni, ja w tym momencie nie dam rady raczej niby Dzieciaczka jeszcze nie mam, ale pracuje cały dzień jak wychodzę po 9 to dopiero po 19 wracam i już wtedy uwierzcie sił na nic nie mam
 
Miniaaaa, nie wiem dokładnie z jakiego powodu masz bóle, ale może dla przykładu powiem, że ja mam tyłozgięcie macicy i lekarz mnie ostrzegł, że w czasie gdy dzidzia będzie rosnąć to macica będzie się prostować i napewno będzie temu towarzyszył ból. Na ostatniej wizycie był nawet zdziwiony, że jeszcze mnie nic nie boli. Odpukać... Być może Twoje bóle są powiązane właśnie z rozrastaniem się macicy, a może jakoś sobie miejsce zmienia? Daj znać co Ci gin powie jutro?
Bafinka- Apap to paracetamol, można go śmiało brać bez żadnej szkody dla dzidzi. Pytałam lekarza, właśnie paracetamol mi polecił przy ewentualnych bólach podbrzusza.
Natomiast słyszałam dużo niepochlebnym opinii o Nospie- że zażywana systemartycznie może powodować u noworodka słabe napięcie mięśniowe (problemy ze ssaniem, z utrzymaniem główki, w późniejszym okresie problemy z nauką mowy, jąkanie). Czy ktoś słyszał co o tym? Wprawdzie nigdy nie brałam Nospy, ale ...
 
reklama
Dziewczyny kochane co z tym moderatorem?Naprawde żadna nie ma czasu?Szczególnie te dziewczyny które nie posiadeją jeszcze pociech i są na L4 prosze pomyslcie.

Jeżeli żadna sie nie zgłosi to ja moge spróbowac na ochotnika ale nie gwarantuje efektów bo nigdy tego nie robiłam i córka czasami nie pozwala posiedziec przed kompem.

Co do ruchów to ja poczułam w poprzedniej ciąży pierwsze róchy dopiero gdzies ok 18 tyg. podobno w drugiej ciąży szybciej sie czuje wiec zobaczymy:tak:.Chociaż pamiętam też że w ostatnich tygodniach to już nie było tak fajnie jak córka noge w żebra mi wsadził:szok::no::sorry2:.

No to moderatora już mamy:-p:tak:

Ja pierwsze ruchy Z Bartkiem poczułam ok 16 tyg. Także mam nadzieję, że niedługo poczuję swoje drugie maleństwo:tak:

A co do ostatnich tyg to ja miałam podobnie, strasznie żebra mnie bolały,szczególnie jak już odwrócił się główką w dół to kopał nogami w żebra (nie mówiąc już o tym co się działo jak zjadłam np.coś słodkiego:-D)
 
Do góry