Dzieki dziewczyny za wsparcie I slowa otuchy. Staram sie teraz wypoczywac, nie myslec o niczym nieprzyjemnym I DLA zabicia czasu oglafam jakies odmozdzajace seriale. Jakbym zaczela opisywac od poczatku co sie dzialo w ciagu ostatniego miesiaca, to pomyslalybyscie ze jakas plaga nieszczesc na mnie spadla staram sie myslec pozytywnie, mam nadzieje, ze maly jeszcze nadrobi. A moze poprostu bedzie mial po nas, ja przed ciaza bylam chudzinka, moj malzon raczej tez z tych drobnych.