reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

ano skoro tak, to pewnie. Dobrze że wszystko ugadane :)
Ja mam termin na 15.01 i doktorek wspominał coś o cc miedzy 8-15.01 a ja bym chciała chyba tego 15 :) ładna data :p 15.01.2015, albo na 13.01 też by mi pasowało :p
 
reklama
hahahaha ale jak moja c orka będzie Dupka to chyba dobrze ? :-D:-D wołałabym osobiście 13 (syn jest z 13.05), albo 15 jak pisałam, a jak to wyjdzie to zobaczymy w styczniu ;)
 
Doggi- super!! Widzisz narzekasz na Stacha, a on biedak pomaga Ci z całych sił.

Filipiamama- najważniejsze że z Toba i małą wszystko dobrze. Z lekarzem na pewno się dogadacie i będzie wszystko ok.
 
Hej

Najpierw tak pobieżnie nadrobiłam wątek wizytowy i gartuluje wszystkim udanych wizyt ! (zwłaszcza Tobie Doggi, oczywiście tej drugiej;-))

U mnie takie wieści:
Byłam najpierw u mojej gin na wizycie. Chciałam prosić , żeby mnie skierowała do szpitala, ale ona sama jak zobaczyła te nieszczęsne płytki, wypisała mi skierowanie na patologię ciąży. We wtorek jadę do Gd na izbę przyjęć i wyznaczą mi wtedy termin przyjecia. Jej zdaniem powinnam trafic na oddział w 38 tc, czyli święta w szpitalu (bada witaj w klubie). To chyba najwazneijsza waidomość. Z jednej strony sie ciesże, z drugiej oczywiscie mam stresa...
:sorry:

Do jej decyzji przyczyniła się chyba moja skłonność do krwawień - przy pobieraniu wymazu na paciorkowca ledwo dotknęła szyjki i polała sie krew :-( mówię Wam, co za stres... do tej pory lekko plamię, ale na fotelu normalnie krwawiłam :-(więc już nawet tej szyjki nie mierzyła, powiedziała tylko, że jest "krucha"...
Mały w porządku, główkowo.

Drugie usg- doppler, wszystkie przepływy nadal ok. Mały waży 2675 g.

Czyli ogólnie cieszę się, że ktoś sie mną zajmie, ale stresuję się, bo mam sie oszczędzać, raczej leżeć a tu ciuszki nie poprane, męża jeszxcze cały tydzien nie będzie, no i ten szpital całkiem obcy dla mnie i daleko od domu... i nie wiadomo, ile tam czasu spędze i co oni w ogóle ze mna zrobią :sorry: bo chyba nie będą mnie trzymać 3 tygodnie aż do terminu? zobaczymy. W każdym razie nastawiam się i na urodziny i na święta w szpitalu.

Dzisiaj pierwszy dzien jak nie biorę Acardu :-(
 
Gratulacje dziewczyny. Doggi, oby szyjka skracała się dalej. U mnie to już z szyjki dużo nie zostało, ale mam nadzieję że wytrzyma jeszcze min 4 tyg.
Nie pamiętam czy mi przed porodem wymaz robili, nie przypominam sobie...
Ja to planuję jeszcze urodziny młodego na 27, więc będę mieć zonka jak wcześniej zacznie się coś dziać.
Doggi, a co to niby za magiczne żelazo Ci przepisał?
 
Ostatnia edycja:
Emilchen to dobrze że dostałaś skierowanie najważniejsze że będziesz pod kontrolą :)




McPearl nie wiem w sumie, dopiero T mi wykupi wieczorem po pracy a z recepty to ja Ci nic nie wyczytam :p
 
Doggi, jejku, dobrze, że ok! gratki!! :tak:

Filipamama, cieszę się, że u Was też dobrze. a lekarz czytam, że jednak coś tam próbuje załatwić, więc nie będzie źle :tak:

emilchen, kciuki za funkcjonowanie bez acardu, gratki wizyty no i konkretów z wcześniejszym pobytem w szpitalu. w sumie to mogą Cię już do porodu trzymać, ale to tylko moje przypuszczenia.
 
reklama
emilchen super,że z synkiem wszystko ok i ładnie rośnie :happy2: co do szpitala to tak jest zwykle sa obawy i stres,ale będziesz pod opieką ,a to dla Was najważniejsze,decyzje pewnie będą podejmować na bierząco w zależności od wyników :tak:
 
Do góry