reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

OlaSzy - o ja Cię! To Ty na bank w listopadzie się rozpakujesz... młoda podgoniła nieźle. Ja dopiero 16.11 sie dowiem czy mój wyskoczył z wagą czy raczej rozsądnie przybiera ;-) Mam wrażenie, że te dzieciaczki co tak gonią z wagą szybciej zdecydowanie przychodzą na świat. :tak:
 
reklama
hehehe Ola niezla kobita ci rosnie:-) ja niestety nie wiem ile moja wazy i sieniedowiem bo nie mam zadnego usg a ostatnie bylo w 20tyg a prywatnie w 26tyg i wtedy wazyla 793g +-160g i niby o tydzien mlodsza ale ja nie wierze temu lekarzowi bo to pajac jakis byl nie mogl pluci okreslic przez 48min usg mi robic i na koniec powiedzial ze dziewczynka wiec zobaczymy tutaj jak bylam w 20tyg na scanie to tez ze dziewcyznka i termin mam na 12.12 a tamten pajac ustalil mi na 26.12 wiec troszke duzo i mial byc tydzien roznicy a z jego terminiu wyszlo 2tyg ale za tydz mam wizyte z lekarzem i zobaczymy co i jak i na cc juz sie umowie:laugh2:


1usa8u697dldaz22.png


f2w33e3kj54qow6s.png
 
OlaSzy no to ładna sztuka z Twojej Marysi :). Moja mała ma ok. 2300 g teraz. Byłam na biometrii dziś. Ogólnie wszystko ok. Tylko całościowo wychodzi o około tydzień mniejsza, ale ginka twierdzi, że po prostu będzie drobniejsza, bo reszta wymiarów też się mniej więcej pokrywa ze sobą. I obróciła się główką w dół :) Wody płodowe podskoczyły - AFI 12,7.
 
OlaSzy no kawal kobitki rosnie :-) ale pociesze Cie moja tez taka wielka bedzie...ja juz jestem obsikana ,jeden plus ze wczesniej beda mi wywolywac (37-38tc) ale juz zapowiedzieli ze na ten 37 tc moze miec 3,5 kg :szok::szok: w przyszly piatek mam kolejne usg w szpitalu ..mam nadzieje ze troche przystopowala. :tak:Trzymam za nas obie kciuki Olu !! :-D
 
Poranna kawa - 3,5 kg w 37 tc to spooooro, oj spoooro! ;-) Ale musi być dobrze! Chcesz rodzić SN? Bo ja strasznie się uparłam na naturalny poród, ale przy takich wymiarach to się zastanawiam jaką finalną decyzję podejmą lekarze..
 
Hej dziewczyny:-) Pytałam dzisiaj mojej ginki jak to jest z tymi niektorymi produktami tj. mleko, cytrusy itp. i powiedziała żeby absolutnie z niczego nie rezygnować w ostatnim trymestrze bo skoro mi to nie szkodzi to i dziecku nie zaszkodzi nie uczuli. Jedynie należy odstawic już smażone bo ściśniety żołądek może nie strawic.

W poniedziałek ostatnie usg to też dowiem sie w końcu jaka duża jest nasza dzidzia:-D

Poza tym na nieszczeście wyszła mi zbyt gesta krew, za wysoki fibrynogen i coś tam jeszcze:zawstydzona/y: Pewnie bedą czekac zastrzyki, okaże sie w poniedziałek:eek: Czy ktoraś z was miała ten problem? Nie wiem czy to jest grozne dla dziecka:no:
 
OlaSzy -Twoja Córcia duża, a moja za mała.... :-(
Wczoraj mieliśmy wizyte. nie wiem co i jak z dzieckiem. Przestraszona jestem. Lekarz powiedział, że za mała jest. Trzeba to sprawdzić. Wizyta za tydzień i mam zrobić wcześniej usg (bo mój gin nie ma w gabinecie!!!!! wiec jeszcse tydzień w niepewności...). Być może czeka nas pobyt w szpitalu i zrobienie badań... Ech... przepłakałam wczoraj dłuuuugo, ale dzis staram sie myśleć pozytywnie. Ogladałam wczoraj zdj z wcześniejszych usg. Ona jest taka śliczna! Musi byc wszystko w porzadku!!!! Trzymajcie kciuki proszę:sorry:
 
Ola ja masochistka jestem i SN a co :-D:-D se bede zalowac :-D :-D..a tak na powaznie to tak sie nastawiam, na chwile obecna lekarz nie widzi przeciwskazan. Szybciej czlowiek dochodzi do siebie po SN to raz a dwa nie chce tutaj generalizowac co lepsze co gorsze ale moja podkreslam moja osobista opinia jesst taka ze po SN jest niesamowity pierwszy kontakt z dzieckiem i po cesarce ten czar pryska :-( ale wiadomo jak tzeeba to trzeba. Sama z pewoscia dla wlasniego widzi mi sie bym sobie cesarki nie zafundowala.

Marcyysia
wszystko bedzie dobrze , dziewczynki sa zazwyczaj mniejsze.:tak: ...a jak z przeplywami u Ciebie i lozyskiem ?
 
reklama
Marcysiu, niczym się nie martw. Pamiętaj, że USG nie pokazuje dokładnie tych wymiarów. Moja przyjaciółka też była straszona, że dziecko za małe, szacowali, że w 40 tc będzie miała 2,5 kg "o ile dobrze pójdzie", z dwa razy brali ją na patologię ciąży. Okazało się, że w 40 tc wyszło 3 kg dziecko, które jest zdrowe, piękne i baaaardzo aktywne, mimo że w brzuchu nie wskazywała na taki stan;-)więc nie martw się na zapas. Lekarze muszą straszyć, żeby później mieć tzw "dupochron". Szkoda tylko, że my niepotrzebnie później żyjemy w stresie.

Porannakawa - sama na początku mówiłam, że tylko CC, na inny poród się nie godzę, krzyżuję nogi i będę kobietą wiecznie w ciąży. Ale zaczęłam rozmawiać z innymi mamami, lekarzami, szkoła rodzenia i uspokoiłam się, zaakceptowałam poród SN i teraz nawet nie chciałabym słyszeć o CC z wielu względów, mam nadzieje, że będzie mi to dane, chociaż mam jeszcze wizytę u kardiologa, bo coś jest nie tak z moim sercem i lekarz prowadzący się martwi:confused2:
 
Do góry