reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Domi - ja też uważam, że ta położna to dobre rozwiązanie - zadzwoń i pogadaj z nią - zobaczysz czy Ci odpowiada.

Co do znieczulenia zo to owszem chyba jedyne takie, które ból na 100% przegania, ale często opóźnia poród. Ja nie korzystałam przy pierwzym porodzie i postaram się przy tym też nie - ale różnie to bywa, nie ma co zakładać przed, bo możliwe że będę o nie błagać :-D Dobrze, że jest taka opcja, a zdecyduję już w trakcie. I uwierz mi ukłucie igłą będzie najmniejszym Twoim zmartwieniem przy skurczach ;-)
 
reklama
Dziewczyny nie strasznie aż tak skurczy mi. Zdaża się ze nie są bolesne tylko kilka ostatnich partych ...
Ja skurczy nie czułam wcale przy pierwszym porodzie przy drugim może 5-7 partych nie więcej.
Ja jestem pewna że nie będę brała znieczulenia ale mi łatwo powiedzieć :)
 
właśnie mam koleżankę, która mi mówiła, że poród w jej przypadku nie bolał. Skurcze da się przeżyć, bo nie trwają cały czas, tylko puszczają, tylko później same parte do najprzyjemniejszych nie nalezały, ale się było tragicznie- i tego się trzymam hehe
 
Domi jeśli ginka Ci ją poleciła to wcale się nie zastanawiaj i dzwoń:) zobaczysz co powie.

Ja niestety nastawiam się na cc:( wciąż czuję jak główka maluszka wbija się,ale w mój prawy bok;( najbardziej chyba samej operacji się boję...
 
No bo ogolnie mialam mieć położna ta ze szpitala ale to Niemka i tak pomyslalam ze moze by sprobowac jakas polska zalatwic. Jesli sie zgodzi tyle dojeżdżać bez pobierania oplaty to wybiore ta polke a jesli nie to zdecyduje sie na tą ze szpitala w ktorym bd rodzila. Najwyzej przy kazdej jej wizycie ktos bedzie musial byc z nami zeby tłumaczyć.

No u mnie znieczulenie to naprawde ostatecznosc. Slyszalam ze spowalnia porod i wlasnie dlatego chce tego uniknac. No i boje sie wbicia w kregoslup bo to igla :)) ale skoro mowicie ze nie takie to straszne to jesli bede umierala to poprosze chyba o nie :D
 
Domi ja Ci powiem co do znieczulenia ...jak masz mozliwosc to w razie czego sie przygotuj na ZZO ja mam za soba 2 porody bez znieczulenia i 2 z ZZO. Wbijanie igielki i zakladanie cewnika nic a nic nie boli ;-)... Nie ma sensu zgrywac gieroja i sie meczyc bo skurcze i owszem da sie zniesc pod warunkiem ze sa naturalne a nie po OXY. Nie ma co sie oszukiwac ale skurcze po oxy bola jak cholera a nie masz pewnosci ze Ci nie podadza oksytocyny. Co do tego przedluzajacego sie po ZZO porodu to nie do konca tak jest .. Moj 2 porod bez znieczulenia trwal dobe na oksytocynie a ze znieczuleniem zewnatrzoponowym 2 ( ale w karcie mialam wpisane 4 )

Nie pisze tego zeby kogos straszyc ale warto miec jakas alternatywe niz isc na zywca .;-)

ps. Bez znajomosc jezyka to bym chyba tez polskiej szukala poloznej, ale jak bedzie Twoj G. przy porodzie to spokojnie dasz rade i z niemiecka :tak:.
 
Ja juz po wizyccie. Ktg ok zero skurczy, szyjka mieka krotka, rozwarcia brak.
28 czyli za tydz w sobote mam sie stawic na porodowke i da mi kroplowke na wywolanie, jak sie nic nie ruszy to tego dnia zrobi cc, wiec za tydz bede listopadowka a nie grudniowka. No chyba ze cos wcz sie zacznie to mam dzwonic do gin. Waga mlodego 2800.
 
Ja miałam wywolywany poród. Kroplowa z oxy i bóle z krzyża. Poród zwykle boli i nikogo straszyć nie chciałam. Bóle parte dla mnie były ulgą i wręcz przyjemnością po pierwszej fazie. Jestem w szoku że da się rodzić bez bólu i bez znieczulenia... Nie słyszałam o takich porodach :) ale jest to pocieszające. Słyszałam za to że skurcze pó oxy są o wiele bardziej bolesne niż naturalne i to też mnie pociesza bo mam nadzieję teraz właśnie takich doświadczyć ;)
 
reklama
@porannakawa oo dobrze wiedziec. No wypelnie zgode na znieczulenie,.a co mi tam. Najwyzej nie skorzystam. A tej oxy to boje sie jak ognia. Same złe opowiesci z nia slyszalam.
No G bedzie przy porodzie o ile bedzie sie go dalo powiadomic bo np moze byc w pracy a tam zasiegu nie ma :/ a ta położna polska to tylko do domu bym zalatwiala bo w szpitalu maja swoje niemieckie położne wiec i niemiecka bedzie przy moim porodzie. Jesli urodze w listopadzie to i szwagierka bedzie przy porodzie a ona niemiecki ma w malym paluszku. Ale jesli na poczatku grudnia to ona akurat bedzie tydzien na urlopie w polsce :(

@Betix31 ojej no to sie pospieszylas. To lada.moment bedziesz miala swoje malenstwo juz przy sobie a nie w brzuszku. Szczesliwego rozwiazania!
 
Do góry