reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Ja mialam cukrzyce wZ Filipem i to cos okropnego. Musial brac insuline a to nic milego. Teraz badanie musialam robic wczesniej. Czyli 4 tyg temu i wyszlo pozytywnie. Wszystko super. Teraz musze zrobic jeszce w tym tyg i mam nadzieje ze tym razem znow bedzie dobrze!
 
reklama
ladygab - ale uparciuch z tego Twojego dzidziusia:-) Ciekawe, czy do konca ciazy bedzie taki tajemniczy :-) Dziewczyny, robimy zaklady? Ja stawiam,ze to chlopak :-)

A ja dzis wzielam łyk piwa od mojego męża.Tak mi pieknie zapachnialo i tak mi sie zachcialo,ze omal nie gulnelam wiecej. Piwo mi nie przeszkadza. Za piwem tesknie...Natomisat od zapachu fajek, jeszcze do tego przetrawionych wszystko podchodzi mi do gardła!
 
ladygab - ale uparciuch z tego Twojego dzidziusia:-) Ciekawe, czy do konca ciazy bedzie taki tajemniczy :-) Dziewczyny, robimy zaklady? Ja stawiam,ze to chlopak :-)

A ja dzis wzielam łyk piwa od mojego męża.Tak mi pieknie zapachnialo i tak mi sie zachcialo,ze omal nie gulnelam wiecej. Piwo mi nie przeszkadza. Za piwem tesknie...Natomisat od zapachu fajek, jeszcze do tego przetrawionych wszystko podchodzi mi do gardła!

a za mna chodzi fajka...tak mi sie chce ze zwariowac idzie i chyba podkradne cos M, na razie czekam moze przejdzie, ale jak ze 2-3 dni bedzie trzymac to sobie "dogodze" a piwko pije lecha free:-), ale mam ochote czasami na wino....
 
a za mna chodzi fajka...tak mi sie chce ze zwariowac idzie i chyba podkradne cos M, na razie czekam moze przejdzie, ale jak ze 2-3 dni bedzie trzymac to sobie "dogodze" a piwko pije lecha free:-), ale mam ochote czasami na wino....

Ja rzucilam fajki 3 lata temu i na szczescie juz za nimi nie tesknie. Ale doskonale Cie rozumiem.
Mnie sie najbardziej chce piwa - zimnego, dobrego czeskiego piwa.Jest lato, upalnie a to wzmaga chetke na 'orzezwienie' :-) Wina wzielam ze 3 łyki w calej dotychczasowej ciazy, ale jest zdecydowanie za ciezkie. Natomiast, jak boga kocham,wygulgalabym dzis cale piwko :-)
 
Ja rzucilam fajki 3 lata temu i na szczescie juz za nimi nie tesknie. Ale doskonale Cie rozumiem.
Mnie sie najbardziej chce piwa - zimnego, dobrego czeskiego piwa.Jest lato, upalnie a to wzmaga chetke na 'orzezwienie' :-) Wina wzielam ze 3 łyki w calej dotychczasowej ciazy, ale jest zdecydowanie za ciezkie. Natomiast, jak boga kocham,wygulgalabym dzis cale piwko :-)

to kup sobie bezalkoholowe, na pewno tam cos maja, a moze nawet lech free dotarl butelka ma 0,33 i 0,5% bo zywiec free ma juz 1%, piwo tez lubie, a zwlaszcza najbardziej jak nie mozna to jeszcze bardziej lubie, ale coz jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
 
to kup sobie bezalkoholowe, na pewno tam cos maja, a moze nawet lech free dotarl butelka ma 0,33 i 0,5% bo zywiec free ma juz 1%, piwo tez lubie, a zwlaszcza najbardziej jak nie mozna to jeszcze bardziej lubie, ale coz jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

Za tydzien we wtorek lecimy do Polski, a w piatek 16stego mamy huczna impreze - gitarki,darcie gardel,grilek i ognisko ze znajomymi i wtedy NA PEWNO zaopatrze sie w Leszka:-)
 
Oj mnie też ciągnie piwko, takie zimne ciemne... eh...
Ale nawet na łyka bym się chyba nie zdecydowała, jakoś tak się boję. No i po co mam sobie robić smaka :D
Ale jak ostatni raz piłam to byłam już w ciąży tylko nie wiedziałam o tym, w 5 tygodniu- 5 piw sobie wieczorkiem chlusnęłam. Strasznie się później stresowałam że to mogło jakoś zaszkodzić dziecku.

A na papierosy reaguję alergicznie. Drze mnie na wymioty nawet jak ktoś koło mnie przejdzie z fajką.
 
Papierosy zawsze źle na mnie działały-sama nie palę. Ale mój mąż, jak pali, to nie jest aż tak źle,żebym go wyganiała do kuchni. Pali przy oknie i jest ok. Ale wina to też bym się napiła. Zwłaszcza,że mamy wino z zeszłorocznych zbiorów owoców(mój A. sam robił). Jest pyszne:-). Teraz to tylko jest dla gości:tak:.
 
hehehe :) Widzę że nie jestem odosobniona w "tych" smakach. Ja jestem wielbicielką wina i ostatnio miałam bardzo realistyczny sen, że wypiłam całą butelkę czerwonego wina. Rany, aż mi ślinka cieknie....
 
reklama
A ja tak z innej beczki. Odebrałam dziś wyniki badań i jestem baaaardzo zadowolona. Z badania na badanie są coraz lepsze. I tak, np. hemoglobina z 13 skoczyła na 14,8, a hematokryt z 38 na 43. Glukoza 50g po godzinie wyszła 94 także też super. A dziś o 15 wizyta i wreszcie usg 3D.
 
Do góry