reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Te ich metody to mnie czasem po prostu przerazaja...ale nauczylam sie juz robic swoje, tak, czy siak. Lodow nie podalam (chyba musialabym rozum stracic), tylko wrecz przeciwnie, w cieple trzymam, ale mieszkanie regularnie wietrze. Dzis zrobilam mega wietrzalke, wyrzucilam posciel na balkon, zeby odswiezyc i odwirusowac.
Lekarz zbadal Pawla i na szczescie nie stwierdzil zadnych szmerow w oskrzelach, czy plucach, uszy czyste, wiec antybiotyk nie jest potrzebny. To wirusisko jakies wstretne, wiec teraz trzeba czekac, az Mlody go zwlaczy. Popoludniu juz byla nieznaczna poprawa, bo zjadl zupe, a rano troche kaszki i mleko na spiocha w dzien. Ladnie zasnal i teraz tylko sie modle, zeby mu sie nie pogorszylo.
Dzieki dziewczyny!
 
reklama
Załamałam się tym co tu przeczytałam:szok::shocked2::no::errr:
Diagnoza przez telefon...
Gdyby mi ktoś na ulicy to opowiedział to pomyślałabym, że zmyśla!
Onesmile zdrowia dla Pawełka! A dla Was cierpliwości
 
One:)-ja lodami sama sobie gardło zawsze leczę- serio,mija jak ręką odjął.Ale dziecku kazac dac bez obejrzenia go,to juz jest max:no::eek:.Zwłaszcza,ze np. u mnie taka kuracja skutkuje zawsze masakrycznym katarem,to już nie wiadomo,co gorsze:-p.
 
Onesmile zdrówka dla Pawła, super że obejdzie się bez antybiotyku :-)
A jak On się dziś czuje???
U Nas kolejny problem, tym razem z okiem :-( wizytę mamy dziś popołudniu.
 
reklama
Do góry