reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Kroma w ciąży to ja tez niewidzialam gina dlatego jeździłam prywatnie a ze w pierwszej ciąży byłam na podtrzymaniu 5 mies to sie bałam ze mnie nikt nie chce zbadać jak wyprosilam USG na zmierzenie szyjki macicy zrobili mi przez brzuch normalnie śmiech na sali co oni tam mierzyli to niewiem ale napewno nie to co trzeba :no:Dobrze ze chociaż poród odbył sie profesjonalnie
 
reklama
wioli zdrówka dla maluszka :*

a ta służba zdrowia na wyspach :no: moja psiapsióła mieszka w Irlandii jak przyjeżdża do Polski to pół apteki wykupuje coby mieć dla bliźniaków. Jak przypałętało im sie zapalenie oskrzeli to myślałam że ona wymorduje tam połowe przychodni, niemowlęta, bliźniaki półtoraroczne, gorączka i w ogóle leją sie przez ręce a lekarz na luzie paracetamol i nacierać olejkiem migdałowym czy coś w tym stylu :crazy:
 
Macie rację co do tej służby zdrowia, bo mój ex mieszkając w UK jak wpadł w ciąg alkoholowy, dziwne rzeczy się z nim działy- to ciągle paracetamol i paracetamol no aż w końcu w PL do szpitala trafił w strasznym stanie zdrowia:baffled: a na koniec w psychiatryku...:baffled:
 
To dzis dodam, ze wczoraj dzwonilam na taka linie pogotowia, zeby nas wieczorem lekarz przyjal na izbie. Rozmaiwialm z pielegniarka, ktora na podstawie placzu Pawla przez sluchawke wydala diagnoze, ze z oddychaniem ok i nie slyszy niczego zlowieszczego i kazala podac dziecku kostki lodu do ssania, albo zwykle lody, zeby zlagodzic bol (bo pewnie go gardlo boli, skoro wymiotowal) a na kaszel tez pomoze...
No rece opadaja do samej ziemi, albo i wpadaja pod podloge...Ciekawe, co powie dzis lekarka, jak zbada Malego....
 
To dzis dodam, ze wczoraj dzwonilam na taka linie pogotowia, zeby nas wieczorem lekarz przyjal na izbie. Rozmaiwialm z pielegniarka, ktora na podstawie placzu Pawla przez sluchawke wydala diagnoze, ze z oddychaniem ok i nie slyszy niczego zlowieszczego i kazala podac dziecku kostki lodu do ssania, albo zwykle lody, zeby zlagodzic bol (bo pewnie go gardlo boli, skoro wymiotowal) a na kaszel tez pomoze...
No rece opadaja do samej ziemi, albo i wpadaja pod podloge...Ciekawe, co powie dzis lekarka, jak zbada Malego....
Toż to jakiś absurd, diagnoza przez słuchawkę, rany boskie do czego to dochodzi :-(
 
ONESMILE :no::wściekła/y::confused::szok: brak mi słów, żeby cokolwiek napisać. Poszaleli? Diagnoza przez telefon? Proszę dawać lody albo lód? :shocked2: ja pierdziulę :angry::oo2: współczuję, że musicie przez to przechodzic i czekam na relacje po wizycie u lekarza!
 
reklama
Do góry