reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

reklama
Dzięki dziewczyny :*

dawidowe,
właściwie to był zdrowy, chociaż jak szedł do żłobka to już się coś zaczynało dziać :dry:

nat, makuc, nie byliśmy jeszcze u lekarza, gorączka była tylko wczoraj rano, właściwie to taki stan podgorączkowy bardziej, kupi też się unormowały, więc został tylko katar i kaszel :sorry2:
 
aha, rozumiem, ja poszłam z samym kaszlem do lekarza, ale mój bardzo rzadko choruje, więc jakoś się przestraszyłam ;-)
 
nat, my do lekarza chodzimy właściwie co kilka dni, najrzadziej to jest raz w tygodniu a zdarza się i 3 razy :sorry2: czasem mi sie wydaje że za często, bo panikujemy przy każdym przeziębieniu, ale jednak wole sprawdzić czy wszystko jest ok. Pewnie dzisiaj pojedziemy bo kaszel jest coraz gorszy :-(

dawidowe, do poniedziałku to nie ma szans, oby tylko się w nic poważniejszego to nie przerodziło, boje się kolejnego zapalenia płuc albo oskrzeli :-(
 
ROXI mam nadzieję, że to nic poważnego i że w pn Ptyś pokojnie do żłobka będzie mógł się wybrać :* czekam na wieść polekarzowe, o ile się do niego wybierzecie dzisiaj of kors.
 
reklama
Do góry