reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

nice, oby, podobno ten antybiotyk to jakiś jeden z silniejszych. Wiem że to nic dobrego, ale mam nadzieje że go wyleczy :-(
 
reklama
nice, oby, podobno ten antybiotyk to jakiś jeden z silniejszych. Wiem że to nic dobrego, ale mam nadzieje że go wyleczy :-(

Roxi a jaki bierze ten antybiotyk? bo Nat brała już Augmentin, tydzień miała przerwę i teraz zaś antybiotyk Ceclor.
Takie młode organizmy, a muszą już tak " futrować" prochami :wściekła/y::wściekła/y:
aha pytałam wczoraj o spacery, to powiedziała, że jeśli nie będzie kaszleć i gorączkować to można wychodzić.
 
Roxannka Oliwia temp. nie ma ale niepokojący jest ten kaszel :-( Nawet teraz przy tych zębach nie miała temp a przy wcześniejszych tak. Trzymam kciuki, żeby ten antybiotyk zadziałał i Patryk szybko wyzdrowiał.
 
elusia, wcześniej brał amoksiklav, to jest podobno odpowiednik augmentinu, a teraz dostał zennit. Pocieszam się, że między tym a tamtym antybiotykiem jest prawie miesiąc przerwy, chociaż wiem że to tez nie wiele :-(
My siedzimy w domu, niestety i wychodzimy tyle co do lekarza :sorry:

kania, no u nas jak była poprawa to też nie było gorączki tylko ten okropny kaszel, ale wczoraj wysoka temperatura pojawiła się prawie po 1,5 tyg przerwy :-( A Oliwka cały czas do żłobka chodzi ?
 
Roxi my też siedzimy w domu, bo mam obawy , że jak wyjdziemy , to ona nałapie do buzi tego zimnego powietrza i zaś cosik się " rozwinie":wściekła/y:. Ale przeca nie będę jej trzymać w domu, jak w klatce:-D
Zacznę ją chyba werandować, jak noworodka:-D:-)
Od paru dni podaję tą IMMULINĘ, zobaczymy po dłuższym stosowaniu, czy się choć troszkę uodporni.:tak:

No to Kania i Roxi zdrówka dla Oliwki i Patrysia.
U nas na roczek zaczęło się przeziębienie i od tego czasu wciąż " cosik" się przypałęta.
Niech te wredne bakcyle wkońcu opuszczą te nasze dzieciaczki.:tak:
 
Elusia ,jak nie ma gorączki,to wychodźcie- mi lekarka z Maksiem swieżo po szpitalu ,po zapaleniu płuc ,kazała BEZWZGLĘDNIE wychodzić codziennie na spacer,nieważne,w jaka pogodę,a wtedy tez był listopad i to okropny- wichury,deszcze:no::baffled:.Cóż,opatulałam go porządnie i spacerowalismy....i nic mu nie było.dodam,że wypisałam go z tego szpitala na własne żądanie,bo juz tylko łapał nowe infekcje i poszłam prywatnie.I ta lekarka połowę leków mu "wyrzuciła",kazala podawac sok z kapusty kisz. i ogórków i codzienne spacery- a jeszcze był na antybiotyku.I wyzdrowiał szybciutko i juz nie chorował:tak:.
Teraz z Amelką tez nieważne,jak jest na dworze,2 razy dziennie na spacerze jestesmy i jak dotad to tylko raz katar miała.
 
Nam lekarz też kazał wychodzić ale chyba dziś sobie odpuszczę spacer bo tak wieje że łeb urywa.
Roxannka chodziła cały tydzień bo nie kaszlałam pokasływała troszkę w ciągu dnia ale podejrzewałam że katar powodował, bo jej spływał na gardło a teraz kaszle tak że jej coś odrywa tam bo po kasłaniu mlaska językiem jakby coś jadła, więc coś jej tam odchodzi. Tyle że wypluć nie umie jeszcze.
Elusia u Nas non stop przeziębienia, a tej immuliny nie dostałam u Nas, nawet w hurtowniach nie ma :-(
A Ty w końcu jak kupiłaś przez neta a odbierałaś w aptece u siebie?
 
Happy ja wczoraj podałam jej ogórka kiszonego, to jadła go ze smakiem, ale wokół ust miała takie plamki chyba z tego soku co wypływał z niego, do około godziny jej to zeszło. Tylko ten sok z kwaśnych ogórków i kapusty, to chyba najlepszy będzie własnej roboty? bo te sklepowe to pewnie jeszcze z octem są, albo jakimiś dodatkami:eek:
Kania ja za tą Immuliną obdzwoniłam prawie wszystkie apteki w Katowicach i nigdzie nie mieli, aż wkońcu znalazłam na jakimś forum, jak jakaś laska pisała, że jest apteka internetowa, że w niej zawsze kupuje i faktycznie był ten syrop. Trochę drogo to wyszło, ale cóż? jak ma pomóc to warto.
oto link z tej apteki
o kurcze, też im jednak zabrakło!!!!może zamówiłam ostatnią sztukę hmm...

IMMULINA SYROP DLA DZIECI 250 ML OD 1 ROKU ŻYCIA | Odporność i wzmocnienie organizmu | Poprawa odporności | Apteka internetowa - Miętowa.pl




 
elusia- fakt,sok mógł podraznić okolice buzi:-(.A woda jak najbardziej z domowych przetworów- nie wiemy,jak to jest robione:no:.Tzn. ogorki to pewnie normalnie,tylko smak nie ten,bo za dużo soli daja,ale kapusta to różne kombinacje przechodzi,niejednokrotnie się już przekonałam:baffled:.
Ja dzis Amelce surówke z kapusty dałam- posiekałam drobniutko,dodałam cebulki,oliwy- chętnie jadła na obiad:tak:.
 
reklama
beti, coby nie robić tu offtopicu zapytam na taki o sposób: jak ubierasz Amelkę na spacery że udało ci się jej jeszcze nie "zachorować"?:rofl2:ze szczegółami poproszę:rofl2:a pytam akurat ciebie bo my z jednej "strefy klimatycznej" i najprościej mi porównać będzie:-Dthx from the mountain:laugh2:

a dla wszystkich chorowitków: Oliwci, Patysia, Natalki i wszystkich innych dzieciaczków o których mój zapyziały móżdżek zapomniał-dużo zdrówka!!!!!!!!!!!!!:tak:
 
Do góry