Co do powikłań po MMR typu autyzm itd to ta teoria medycznie obalona jest co znie zmienia faktu że ta szczepionka dla dziecka jest ciężka, sproo dzieci po niej gorączkuje, ogólnie źle się czuje, wg mnie jesli dziecko nie chodzi do żłobka i nie ma zbyt dużych szans że sie zarazi lepiej troche poczekać aż układ odpornościowy jeszze bardziej dojrzeje dlatego my odwlekamy to w czasie, poza tym nie będziemy szczepić MMR tylko Priorixem właśnie, ponoć znacznie lepszy i mniej odczynów po nim. Kiedy to jeszcze nie wiem, ale jest refundowany tak jak MMR.
Bilans roczniaka wśród wielu pediatrów nie jest specjalnie popularny, w sumie niewiele parametrów w tym wieku można ocenić bo za małe dziecko, dlatego wielu nie ściga o to rodziców, pomierzą i poważą przy szczepieniu odra/świnka/różyczka i to wystarcza jesli dziecko rozwija sie prawidłowo, za to wzywa się już dzieci na bilans dwulatka, bo wtedy można dokładnie ocenić wzrok, słuch, dokonac bardziej szczegółowych i istotnych pomiarów.