reklama
ELWIRKA 25
Mamuśka
Dużo zdrówka wszystkim chorowitką...........
ikaa29
Fanka BB :)
JOLI a czy robiliscie Kamili jakies testy czy cos w tym stylu na tego pacoirkowca?
ELWIRKA 25
Mamuśka
Ikaa a wogule to zapraszamy na głowny wątek też
Szkarlatyna a trzydniówka to zupełnie rózne choroby i różne rodzaje wysypki. Nie sądzę aby trafił się pediatra który by to pomylił, bardzo kiepściutko by to o nim świadczyło...
Szkarlatyna to choroba bakteryjna, główna jej cecha to tzw "malinowy język" jest po prostu intensywnie czerwony, szkarłatny, stąd nazwa choroby. Do tego charakterystyczna wysypka o charakterze plamistym, przy trzydniówce jest wysypka typowo grudkowa. Przy szkarlatynie występuje też spory rumień na policzka, za to koło nosa i ust skóra jest blada i to sie nazywa trójkąt Fiłatowa.
Dobranocka dokładnie tak, one mogą się pojawiać i znikać, jest nosicielką wirusa i najlepiej by było go wyeliminować, lub podnosić odporność systematycznie. Moja znajoma miała taki sam problem u córki i walczyli 2 lata ponad różnymi cudami, aż w końcu pomógł im lek groprinosin podnoszący odporność.
Sarisa, to jest takie dziwne paskudztwo, generalnie uznawane za chorobe weneryczną stosunkowo często spotykaną u osób dorosłych tylko wielu dorosłych po prostu to olewa. Przede wszystkim basen jak Dobranocka pisała, tzn nie sama woda tylko te wszystkie ławki, szafki, wieszaki na ręczniki, ja zawsze staram się maksymalnie unikać dotykania tam czegokolwiek. Poza tym przedszkole bo zawsze tam gdzie duża grupa dzieci większe ryzyko zarażenia. Wystarczy że któreś z rodziców jest nosicielem, dziecko skorzysta z jego ręcznika i gotowe, potem idzie do przedszkola, tam dzieci w ogóle dzielą się czym mogą i tak się pieroństwo roznosi. Trzeba dziecku wtłaczać od początku zasady higieny, że nie próbuje od innych dzieci np „gryza batonika”, łyka wody, uzywa tylko swojego ręcznika, sztućców, szczoteczki, myje łapki. Z takimi maluchami to jeszcze problem bo posadzisz dwoje obok siebie i ie ma opcji żeby się florą drobnoustrojów nie wymieniły.
Szkarlatyna to choroba bakteryjna, główna jej cecha to tzw "malinowy język" jest po prostu intensywnie czerwony, szkarłatny, stąd nazwa choroby. Do tego charakterystyczna wysypka o charakterze plamistym, przy trzydniówce jest wysypka typowo grudkowa. Przy szkarlatynie występuje też spory rumień na policzka, za to koło nosa i ust skóra jest blada i to sie nazywa trójkąt Fiłatowa.
Dobranocka dokładnie tak, one mogą się pojawiać i znikać, jest nosicielką wirusa i najlepiej by było go wyeliminować, lub podnosić odporność systematycznie. Moja znajoma miała taki sam problem u córki i walczyli 2 lata ponad różnymi cudami, aż w końcu pomógł im lek groprinosin podnoszący odporność.
Sarisa, to jest takie dziwne paskudztwo, generalnie uznawane za chorobe weneryczną stosunkowo często spotykaną u osób dorosłych tylko wielu dorosłych po prostu to olewa. Przede wszystkim basen jak Dobranocka pisała, tzn nie sama woda tylko te wszystkie ławki, szafki, wieszaki na ręczniki, ja zawsze staram się maksymalnie unikać dotykania tam czegokolwiek. Poza tym przedszkole bo zawsze tam gdzie duża grupa dzieci większe ryzyko zarażenia. Wystarczy że któreś z rodziców jest nosicielem, dziecko skorzysta z jego ręcznika i gotowe, potem idzie do przedszkola, tam dzieci w ogóle dzielą się czym mogą i tak się pieroństwo roznosi. Trzeba dziecku wtłaczać od początku zasady higieny, że nie próbuje od innych dzieci np „gryza batonika”, łyka wody, uzywa tylko swojego ręcznika, sztućców, szczoteczki, myje łapki. Z takimi maluchami to jeszcze problem bo posadzisz dwoje obok siebie i ie ma opcji żeby się florą drobnoustrojów nie wymieniły.
ikaa29
Fanka BB :)
hmm u nas tez dzis wysypka bledsza tak wiec juz sama nie wiem.
JOLI77
Fanka BB :)
Lolisza już napisała ale do poczytaniaPłonica – Wikipedia, wolna encyklopedia
reklama
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
byłam na kontroli u tej lekarz co ostatnio poszłam z wysypką.
powiedziała, że wszystko OK, leki kazała odstawić, tylko jeszcze podawać witaminę c i czasem psiknąć tantum verde, bo gardło prawie zdrowe.
cieszę się bardzo, że tak się udało, ale reszta...
pani dr raczej taka naprawdę indywidualnie podchodząca do dzieci. nawet nas pamiętała i od drzwi zapytała jak tam wysypka.
no i powiedziała(tak bardzo miło i życzliwie), żeby na następny raz starać się wystrzegać antybiotyku...
no i już sama nie wiem co myśleć o tamtej lekarce dyżurującej... może lepiej nie myśleć wcale.
powiedziała, że wszystko OK, leki kazała odstawić, tylko jeszcze podawać witaminę c i czasem psiknąć tantum verde, bo gardło prawie zdrowe.
cieszę się bardzo, że tak się udało, ale reszta...
pani dr raczej taka naprawdę indywidualnie podchodząca do dzieci. nawet nas pamiętała i od drzwi zapytała jak tam wysypka.
no i powiedziała(tak bardzo miło i życzliwie), żeby na następny raz starać się wystrzegać antybiotyku...
no i już sama nie wiem co myśleć o tamtej lekarce dyżurującej... może lepiej nie myśleć wcale.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: