reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

reklama
Elusia super,dobrze ze juz macie o za sobá

My bylismy we wt tak kontrolnie na wizycie, aha jeszcze z samego rana bylam z malym na pogotowiu bo mial kleszcza :szok: na nozce z tylu wczepionego,dosc szybko zauwazylam bo bylo widac ze "swiezo" co wlazl,lekko mial zaczerwienione juz.oczywiscie sie przerazilam bo zadnych szczepien nie robilismy pod tym katem i nawet nie wiem w jakim wieku sie szczepi na to paskudztwo.na pogotowiu pierwsze pytanie to "czy pani sama nie mogla wyciagnac?":wściekła/y:myslalam ze je tam rozniose ale szybko wyjely i mam obserwowac co sie bedzie dzialo no i jak do dzis to juz prawie nie widac wiec sie uspokoilam.

a na wizycie wazenie-9500-pani pow ze jak na prawie wylaczne karmienie piersia to bardzo dobrze ale jeden posilek maly musi w ciagu dnia zjesc,no od jakis 2 tyg je obiadek ze mna takze sie juz tak nie denerwuje bo myslalam ze mnie skrzyczy ze to stanowczo za malo,oczywiscie caly czas wprowadzac cos zeby jadl jak najwiecej roznych jedzonek,jesc przy dziecku bo wtedy niby chetniej chca,no i co mnie zdziwilo ze przy naszej skazie sprobowac juz chociaz jednej lyzeczki jogurtu i obserwowac zeby organizm calkowicie nie odzwyczail sie od bialka bo alergia moze sie wtedy jeszcze bardziej nasilic wiec zaczniemy probowac.co jeszcze- w sumie to pogadalam z nia sobie prawie godzinke,obejzala buty czy dobre no i ze wstaje siada obchodzi dookola,wstaje przy plaskich przedmiotach typu drzwi szafki bez uchwytow w sumie to nie miala zadnych zastrzezen takze se ciesze bardzo
 
renata, super, że wizyta u was ok :-) ale troche mnie zmartwiłaś tym jogurtem i możliwością pogłębienia się alergii :-( wogóle martwie się że przez to że synek tak mało ma urozmaiconą diete to potem bedą jakieś problemy :zawstydzona/y:
 
no wlasnie Roxanka ja tez sie martwilam bo u nas to jeszcze odpada jajko czyli zadnych herbatnikow biszkoptow makaronow nie probowalismy jeszcze ryb plus wszystko gdzie moze byc przetwozone mleko krowie i to sie robi na prawde dluuuga lista dlatego kazala nam probowac zeby organizm sie nie odzwyczail,pomalutku tak.w pierwszej chwili to sobie myslalam ze i tak nie bede nic wprowadzac bo jak sobie przypominam te czasy kiedy bylo tak zle z ta skora i to drapanie to na prawde nie chce zebysmy przechodzili to jeszcze raz no ale moze i ona ma racje...
kupie dzis jogurt i podam mu jedna lyzeczke zobacze jak wielka bedzie ta wysypka-w co nie watpie ze bedzie-i zobaczymy jak to dalej bedzie
 
Renata to dobrze, że wszystko w porządku. A co do jogurtu, to słyszałam , jak jeden lekarz mówił w tv,że był na jakimś sympozjum, gdzie znany alergolog wypowiadał się, że dziecku ze skazą, najlepiej podać jogurt naturalny( najlepszy bio)dzień przed upłynięciem daty ważności, gdyż te białka alergizujące, są już bardzo rozbite i zjedzone przez bakterie - cosik takiego mówił.
Ja mam jogurt naturalny z danone, jutro upływa data, także podam jej dziś na próbę łyżeczke i zobaczymy.;-)
 
widzicie co lekarz to teoria. nasz alergolog powiedział, że jedyne co możemy zrobić dla małego, żeby ta alergia minęła to nie dawać mu na razie w ogóle nic co zawiera mleko
 
reklama
Renata waga super, Borys waży tyle co moja córcia :-) a z tymi jogurtami to ja nie jestem do końca przekonana. W każdym razie my nie podajemy na razie, był okres że jadła codziennie prawie ale teraz od jakiś 2 -mcy nie podaję.
 
Do góry