Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Dziś byłyśmy na wizycie u lekarza w sprawie plamy jaka się jej zrobiła na brodzie i wysypki:-/
Tak więc Oliwka waży 7680 i mierzy 74 cm :-) (waga urodzeniowa 3060)
Osłuchała ją - czyściutko, sama jej mówiłam co ma robić, bo rzadko ją w ogóle mierzy - a teraz i ciemiączko sprawdziła, obwód głowy, klatki piersiowej, długość ciała zmierzyła.
A dalej jej tam gdzieś chyrczy, mam nadzieję że to minie.
Wysypka z mojego jedzenia (czekoladka z orzechami).
Plama na brodzie to jakiś liszaj się jej zrobił - dostałam maść na to, powinno zejść.
Poza tym mogę już przechodzić na mleko 2, na bolesne ząbkowanie poleciła paracetamol w czopkach albo w syropie - ameryki nie odkryła, bo już stosowałam.
Kaszki mówiła, żeby dawać, ale ja z tą kaszką to ostrożnie, bo i tak sobie dobrze waży, więc po co ją jeszcze tuczyć.
Była mega zaskoczona, że już sama siedzi, że to za wcześnie a ja jej na to "co mam dziecko do łóżka przywiązać?'
Wszystko musiałam jej wypytać, a nie lubię tak ciągnąć kogoś za język wrrrrr.
Tak więc Oliwka waży 7680 i mierzy 74 cm :-) (waga urodzeniowa 3060)
Osłuchała ją - czyściutko, sama jej mówiłam co ma robić, bo rzadko ją w ogóle mierzy - a teraz i ciemiączko sprawdziła, obwód głowy, klatki piersiowej, długość ciała zmierzyła.
A dalej jej tam gdzieś chyrczy, mam nadzieję że to minie.
Wysypka z mojego jedzenia (czekoladka z orzechami).
Plama na brodzie to jakiś liszaj się jej zrobił - dostałam maść na to, powinno zejść.
Poza tym mogę już przechodzić na mleko 2, na bolesne ząbkowanie poleciła paracetamol w czopkach albo w syropie - ameryki nie odkryła, bo już stosowałam.
Kaszki mówiła, żeby dawać, ale ja z tą kaszką to ostrożnie, bo i tak sobie dobrze waży, więc po co ją jeszcze tuczyć.
Była mega zaskoczona, że już sama siedzi, że to za wcześnie a ja jej na to "co mam dziecko do łóżka przywiązać?'
Wszystko musiałam jej wypytać, a nie lubię tak ciągnąć kogoś za język wrrrrr.
Ostatnia edycja: