reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

ja tak na szybko do Rysi.Otóż wczoraj doczytałam sie,że ten zatkany kanalik oprócz dyskomfortu dziecka nie ma wpływu na zdrowie oczka.można czekac do roku,wspomagając się kropelkami i dopiero wtedy,jesli nie minie,to zabieg.więc może jeszcze zaczekaj,choćby do tego listopada i wtedy,jak sie nie poprawi,to sie umów.
 
reklama
Roxanka dzieki:)
Mala mi super ze juz jest lepiej i wrocil apetyt :)

My dzis mielismy isc z mala na testy do alergologa;ale odwolalam wizyte! jest przeziebiona i goraczkowala to wole jej nie ciagac po szpitalach,pewnie jest teraz mniej odporna i nie chce zeby jeszcze czegos gorszego nie zalapala:/ goraczki od wczoraj juz nie ma(odpukac)rano od 6 plakala,strasznie dalej jest marudna,posmarowalam jej dziaselko i za jakis czas sie uspokoila,chyba te dolne jedynki jej na serio ida :) najgorsze ze dalej malo je...o 3 zjadla 150 i do teraz nic...wiadomo katar meczy,czy przez zeby tez moze miec mniejszy apetyt?????
 
tak jak najbardzije dziecko traci apetyt chociaz by dlatego że bola dziasełka podczas picia. A moja majac katar i potem zapalenie oskrzeli to jakos jej nie przeszkodziło w apetycie. Jadła jak stado koni
 
mona tak, kiedy dzieć jest przeziębiony może nie mieć apetytu, tak samo jak człek dorosły ;-) no i dochodzi jeszcze bół dziąsełek (któraś próbowała z zimnym mlekiem i wchodziło dużo lepiej niż ciepłe - może spróbuj?) ale wiadomo, że jeśli trwa to zbyt długo to może zaniepokoić...jakby sie to utrzymało dłużej niż 3 dni to ja bym skontaktowała sie z pediatrą. generalnie ja mam podejście takie że to mój pierwszy pisklak, dopiero sie ucze zachowań dzieciów i wole dmuchać na zimne. od czegoś w końcu Ci lekarze są ;-)
 
Mi gin powiedział że 3 miesiace po zakończeniu karmienia powinno sie zrobić USG piersi bo przy karmieniu lubi sie coś zrobić...

A 3 miesiace po porodzie cytologia. Oczywiście nie byłam...

No to mi zrobili właśnie cytologię, bo dokładnie rok minął od poprzedniej - no i ciąża (początek). A mam pytanie - skończyłam karmić 2 miesiace temu ale jak jestem znowu w ciąży to czy mogę iść na usg piersi? Przy poprzednim dostałam zalecenie zeby koniecznie zgłosić się za rok, ale w czasie karmienia nie miało to sensu a teraz w ciąży - nie wiem czy ma?
 
A na nie gojącą się ranke uczuleniową na buzi przepisał maść cholesterolową i jeszcze jedną ze sterydem! :/ Nie używam i nie mam zamiaru bede próbować jakos inaczej to wyleczyć :(

Roxannka - ja też dostałam keidys robioną maść cholesterolową z wit A i ona raczej podrażniała małemu wysypkę niż pomagała. A te maści steroidowe nie są wcale takie straszne jak się je stosuje z umiarem. A jaką maść Ci przepisał? Ja mam Elocom (niektóre dziewczyny tu miały Pimafucort, mi znowu go pediatra chciała daćale mam już elocom) i to alergolog mi przepisała. Mówiła żeby stosować 3 dni a potem 3 dni przerwy. Ale ja mu smaruję tylko raz i po niej od razu schodzi wysypka, zaczyna się złuszczać i potem to już tylko tłustymi kremami smaruję. Te maści są naprawdę bardzo skuteczne na wysypkę i po niej od razu przestaje swędzieć, tylko trzeba je stosować nie za często i jak się nakłada to cieniutką warstwę, tak żeby jak najmniej było.

Mona - u nas jak szły jedynki to były wrzaski po nocach, przy jedzeniu, apetyt miał mniejszy, zaczynał jeść i po chwili wrzask. Także może to i od ząbków. U nas nie było gorączki przy ząbkowaniu,ale wrzaski i brak apetytu tak. Oby malutkiej szybko minęło :-)
 
nice, my ta cholesterolową mamy bez wit.A, wczoraj zaczełam nią smarować i chce zobaczyć co bedzie, narazie ani gorzej ani lepiej. A co do tej maści ze sterydami to ja też mam przepisany elocom, wiem że jest skuteczna i bardzo ostrożnie można ją stosować i lekarze ją przepisują, ale poczytałam troche o tym jakie to jest świństwo i w jaki sposob przenika do organizmu to się za głowe złapałam, nie mówiąc już o tym że wszędzie piszą żeby na twarz i u małych dzieci niestosować, więc narazie chce poczekać i spróbować innych metod i środków, a to zostawić jako ostateczność. Jak już bede pod ścianą to pewnie użyje, ale najgorsze jest to że ta wysypka może zniknąć tylko na chwile i zaraz znowu wrócić i to mnie chyba najbardziej przeraża. Mam nadzieje, że uda się to jakoś inaczej wyleczyć, słyszałam też że czasem samo znika tak samo nagle jak sie pojawiło ... po cichu na to licze :-(
 
ROXANKA nam pediatra przepisywała taką robioną ze sterydami, a alergolog powiedział, że to bez sensu, bo mała dawka sterydów w maści niewiele pomoże a jeśli duża to dla takiego malucha, a tym bardziej na buzie nie jest wskazana i zrezygnowaliśmy. tym bardziej, że ja nie widziałam specjalnych efektów
 
reklama
No ja stosuje czasem ten Elocom u małego,ale to jak ma mocna wysypke i go swędzi - inaczej to sie drapie do krwi :/ No i raz tylko smaruje i pomaga, a potem to juz zwykle kremy. No i na takamniejsza i niedokuczliwa wysypke tez tylko kremy stosuje. A tak w ogóle to mam nerwusa strasznego - pazurki to musze co 3 dni obcinac bo inaczej to zastaje rano w łóżeczku Rambo po walce. No i ostatnio pisałam jak mały sobie zdarł skór na rączce o siateczke w łóżeczku trystycznym. No i sie okazało ze to nie wina siateczki. Mały powtórzył swój wyczyn na prześcieradle - efektem były 2 rączki zdarte jeszcze gorzej niz po siateczce, ślady krwi i zmechacone prześciradło w miejscach tarcia (aż się takie supełki na materiale zrobiły). Nie wiem jal on to zrobił... No i teraz na noc zakładamy mu skarpetki na rączki.
 
Do góry