reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

reklama
To mnie trochę zmartwiłyście tym naczyniakiem, ale byłam już u tylu różnych specjalistów i tylko pytają czy się zmniejsza czy nie. Powiedzieli też, że do pierwszego roku życia powinien sam zaniknąć, w co i tak nie wierzę, bo u babci i cioci pozostał, mniej widoczny ale jest.
U ojca małego bratanek też miał naczyniaczka na czole i nikt z tego takiej afery nie robił. Nie wiem, może lekarze nie chcą mi dokładać kolejnej poradni. Na pewno zapytam naszą pediatrę co o tym sądzi.
 
MADLEIN powiem wprost, bo po co niedomówienia: jest mi przykro jak mówisz, że jest to robienie afery. wiesz, mi też nie jest miło chodzić do poradni onkologicznej, a tak w ogóle to nam też każdy lekarz mówi, że do roku powinno zniknąć, ale że lepiej być pod opieką tej poradni.
 
Madlein - każdy naczyniak jest nowotworem. Czy łagodnym czy złośliwym to i tak należy go obserwować i na pewno nie jest to "robienie afery".
 
My byliśmy dzisiaj u lekarza zobaczyć czy ten jego katarek to coś niepokojącego.
No i na szczęście na oskrzelach i płucach czysto. Mamy czyścić nosek często. Mamy podawać cebion, Calcium no i jeszcze nam nadała ten probiotyk Dicoflor30 bo mały coś mi coś zaczął robić takie dziwne kupki z jakby takimi grudkami mleka.. nie wiem co to dokładnie i mam wrażenie że lekki śluz tam jest.
W czwartek mam jej przynieść wynik posiewu moczu, morfologie. Właśnie dziś zrobiliśmy te badania.
I co najgorsze mój synek nie chce JEŚĆ! Wypił dziś rano o 8 150ml, po 11 godzinie 40ml a o 16:45 150ml i na tym koniec, nawet teraz o 21 nie chciał jeść!
Martwię się strasznie o co chodzi:-( On nigdy nie gardził butlą. Lekarka powiedziała że gardełko ok więc to nie przyczyna tego, te dziąsła ma ciągle tak samo rozpulchnione od ostatniej wizyty więc to tez nie przyczyna tego.
A i Łukasz spadł mi z wagi o 65g a był ważony we wtorek. Dodam że zawsze na golasa jest ważony.
O co może w tym wszystkim chodzić??:-(
Pewnie jak teraz nie zjadł to będzie pobudka w nocy......... bo pewnie nie wytrzyma ma tym mleko co dostał przed 17.
 
Ostatnia edycja:
Nat Zuzek tez ma naczyniaka z tyłu głowy . przykryty wloskami i pediatra nie kazała nigdzie isc, ale i tak sie martwie o to :(, wiec i rozumiem Ciebie
 
reklama
MALA MI właśnie, może o to chodzi, jak się jest przeziębionym to często mniej się je, a co lekarz powiedziała o spadaniu z wagi? kurcze, nie wyobrażam sobie tego u mojego dziecka

a jeśli chodzi o naczyniaki to ja się strasznie martwię :-( dla mnie takie sprawy jakoś źle się kojarzą :-( płakać mi się chce
 
Do góry