sugar_and_spice
matka Króla
Ja też dziś po wizycie i dupaaaaaaaaa.
Szyjka jest minimalnie skrócona, a rozwarcia nie mam wcale, tylko jakieś minimalne opuszkowe uchylenie... Zajebiście.
Mały waży około 3600g.
Do tego ciśnienie mam na poziomie 130-140/70-85... Lekarz mnie opieprzył, że wymyślam, że sobie szukam dziury w całym, bo ja nie mam wskazań do mierzenia ciśnienia. U niego miałam 139/88 i powiedział, że rewelacja... ???
Dzwoniłam na IP, powiedzieli, że jak nie jest powyżej 150, nie mam pieczenia w górnej części brzucha, mroczków przed oczami i bólu głowy to luzik... Jutro idę mocz pod kątem obecności białka zbadać.
Jak to jest, bo mi nikt nie chce odpowiedziec. Jak nie mam tego rozqwarcia, to znaczy, że co? Że nie urodzę na dniach? Czy może być tak, że nie mam a juttro dostanę skurczy i już?
Szyjka jest minimalnie skrócona, a rozwarcia nie mam wcale, tylko jakieś minimalne opuszkowe uchylenie... Zajebiście.
Mały waży około 3600g.
Do tego ciśnienie mam na poziomie 130-140/70-85... Lekarz mnie opieprzył, że wymyślam, że sobie szukam dziury w całym, bo ja nie mam wskazań do mierzenia ciśnienia. U niego miałam 139/88 i powiedział, że rewelacja... ???
Dzwoniłam na IP, powiedzieli, że jak nie jest powyżej 150, nie mam pieczenia w górnej części brzucha, mroczków przed oczami i bólu głowy to luzik... Jutro idę mocz pod kątem obecności białka zbadać.
Jak to jest, bo mi nikt nie chce odpowiedziec. Jak nie mam tego rozqwarcia, to znaczy, że co? Że nie urodzę na dniach? Czy może być tak, że nie mam a juttro dostanę skurczy i już?