reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Ja jak miałam ostatnio robione usg w 38 tygodniu to nie podobało mi się. Oczywiście było na NFZ i to chyba dlatego. Byłam dwa razy już na NFZ i dwa razy prywatnie i nie ma porównania. Kurde jak sobie za coś zapłacę to mi wszystko super robią, sprawdzają a tak to byle jak. Ostatnio na usg prywatnym pani zauważyła powiększenie kielicha nerkowo -miedniczkowego w nerce i kazała zwrócić na to uwagę kolejnemu lekarzowi który będzie nam robił usg , no i powiedziałam temu na NFZ a on stwierdził że jest wszystko okey, ale mnie to nie uspokoiło, bo on tylko rzucił wzrokiem na tą nerkę i stwierdził że ok, a poprzednia lekarka doszukiwała się tego z 5 minut. Fest. Wiem ,że wiele dzieci to ma i po prostu trzeba będzie bardziej uważać na bakterie w moczu, no ale ja juz nie wiem po co są te usg na NFZ skoro tak do tego podchodzą. Dobrze że lekarz ogólnie dopatrzyl się przestarzałego łożyska i gęstych wód płodowych- chociaż tyle.
 
reklama
Beata10 a co jesli dziecko sie odwróciło? PRzed samym porodem tez nie będą robić Ci usg?

Przy badaniu rozwarcia szyjki można stwierdzić gdzie jest główka ( mój lekarz podobno na ostatnim badaniu podobno jej dotykał). Położne też skądś to wiedzą bo przy porodzie Laury wiedziały że źle się wstawia( jakoś bokiem) i musiałam sie przekręcać pół porodu z boku na bok. Do tego akurat usg nie jest chyba potrzebne.
 
Jestem po wizycie i zdaję relację:-).

U mnie totalna cisza! Żadnego rozwarcia,żadnego skracania:no:.Identycznie,jak przy Jakubie:confused2:. Gin powiedziała,że taką widocznie mam szyjkę. W poprzedniej ciąży czekałam 2 tyg.po terminie zanim poszłam do szpitala. Teraz już tyle nie będę czekała. Za tydzień,czyli 30.09 idę do niej i wypisuje mi skierowanie do szpitala. Ponieważ to będzie czwartek,ustaliłyśmy,że po co mam się kłaść na weekend, więc pójdę 4 października w poniedziałek.:tak: Czyli tak,jak chciałam.
Więc może urodzę 6, na imieniny męża:rofl2:.
 
A w szpitalu przyjmują od razu po przekroczeniu terminu? Zawsze mi się wydawało, że dopiero 2 tygodnie po terminie przyjmują. Też nie chciałabym przenosić Leny.
 
Gratuluje udanych wizyt.
Nina trzymam kciuki.
Ja też zaliczyłam KTG - tętno małego jak najbardziej ok, skurcze się piszą i to nawet niezłe bo 60/75 i odczuwalne przeze mnie ale totalnie nieregularne. Gin mówi, że do końca miesiąca nie powinno się z tego zrobić nic regularnego chociaż ręki sobie uciąc nie da. W pierwszym tygodniu października mam sie zgłosić do przyjęcia i będziemy sie chyba jednak ciąć - na wywyołanie zoksy sie nie pisze bo jej nienawidze a na normalne rozpoczęcie akcji mogłoby sie okazać że trzeba jeszcze sporo czekać więc początkiem października się przyjmiemy porobimy badania i zapadnie decyzja. Juz nie moge sie doczekać :)
 
lolisza a czemu nienawidzisz oksytocyny?mi troche jej podali podczas pierwszego porodu zeby szybciej chyba skurcze byly i jakis zastrzyk na rozwarcie, ona jest szkodliwa dla dziecka?
 
a ja jestem po nielegalnym usg:D i tylko usg, bo się zagadałam z ginem i o podwozie nie spytałam:/// a jestem ciekawa jak po tych globulkach moja szyjka się trzyma...
w każdym razie, wsio ok, narządy wewn piękne, płeć potwierdzona kolejny raz, oczywiście sqbana leży sobie główką w dół i gin nie daje szans na fikołka... wody 140 niby idealnie, ale nie mam pojęcia w jakich jednostkach to mierzone, łożysko 2/3 - niby standard, waga szacowana na 2700:D może wiele już nie przybędzie:p główka i kość udowa wskazują na 36tc, ale mam się tym absolutnie nie przejmować, więc nie zamierzam:D
 
reklama
:-) Gratuluje wszystkich dobrych wieści od lekarzy, po usg i nie tylko.
Ja dzisiaj miałam iść zrobić ostatnie badania przed porodem,ale jestem tak roztrzepana że zapomniałam przy pierwszym porannym moczu nasikać do kubeczka a potem jak się domyśliłam,że idę dziś na badania to moich siuśków było tylko kilka kropelek, za mało do oddania do analizy, tak więc przełożyłam wizytę w laboratorium na jutro. Tak to miałabym to już za sobą.
 
Do góry