reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

mi sie tez do pracy nie spieszy, ale do wielkanocy nie damy rady, nawet z zaleglym urlopem i sie nastwaim wroce na pare dni a potem bedzie wolne :) grunt to pozytwne myslenie,
monia140190 zdziwilo mnie skierowanie, bo jak sn to jak sie zaczyny idziesz i cie przyjmuja i u nas bez skierowania, myslalam, ze cos powazniejszego sie dzieje, ze dostalas skierowanie, dobrze, ze wszytko ok.
 
reklama
a ja też dzisiaj do pana doktora;p
mam nadzieje, że powie, ooooo pani to ma już rozwarcie i nic pania nie boli? No to jedziemy do szpitala, bo za chwilke pani urodzi;p
I ja pojade a tam bum bum dwa parcia i młody wyskoczy :D
hehehhe
tak mi się dzisiaj śniło;p
No nic zobaczymy co powie lekarz;-)

nie ma to jak pozytywne podejście :) trzymam kciuki żeby tak było!
 
Nina trzeba myśleć pozytywnie, chociaż to bardzo trudne:(obyś jutro urodziła i lekarze mieli dla ciebie jak najlepsze wieści!!!
Agrafa ja tez mam zamiar urodzić w Październiku hehe nie wcześniej:)
A co do pracy nie wiem jak to będzie, tak bym nie chciała wracać szybko,ale jak znam życie będzie trzeba chociaż nie wiem jak ja zniosę taka rozłąkę z moim maleństwem:(
Strip życzę Ci żeby tak było:)
 
No my 26. musimy się trzymać razem ;-).

Ja mam do wykorzystania 15 dni zaległego urlopu, bo w tym roku na l4 jestem i na urlopie nie byłam i liczę na to, że wrócę po świętach do pracy, a małą zajmie się babcia.

Zresztą jeszcze dowcipkuję z luteiną i nic nie może się wydarzyć, dopóki ją biorę, a na pewno biorę ją do 5.10, a potem pewnie odstawimy i czekam na dyplom za październik ;-).
 
hej dziewczyny i jak wizyty minely??

u mnie w sumie ok, szyjka zamknieta, rozwarcie 1,5, maly glowa w dol

a paciorkowca nie pobralam bo moj lekarz nie ma probowek:/masakra, musze kupic probowki i wtedy mi pobierze, paranoja jakas, ehhhh
 
Dziewczyny, zanim nadrobię czytanie, to się melduję po wizycie:
Szyjka miękka, krótka, bardzo wrażliwa i gotowa do porodu. Olek waży 3kg, więc poród powinien być dosyć lekki. Ale czy coś się zacznie, czy nie, to cholipa wie? Jutro będę miała skończone równe 40tc. Mam na pojutrze skierowanie na KTG do szpitala. Zobaczymy, co mi tam powiedzą.
 
gratuluję udanych wizyt!
Nina życzę jak najszybszego rozwiązania i dobrych wieści po nim :) trzymam kciuki za Was! no i za kolejne wizyty.
ja też niedługo idę, sprawdzić co z tymi płytkami... no i czy na usg nie ma przez to nieprawidłowości ;/
 
daissy kciuki zaciśnięte!
Efa kurczę, liczyłam,że napiszesz:"jadę do szpitala,rozwarcie na 5";-). Ale może Ktg pojutrze sprawi,że zostaniesz w szpitalu:-). Fajna waga Olusia:cool2:.

kathee życzę coraz większego rozwarcia!
natolin trzymam kciuki za płytki:tak:
 
reklama
Efa kurczę, liczyłam,że napiszesz:"jadę do szpitala,rozwarcie na 5";-). Ale może Ktg pojutrze sprawi,że zostaniesz w szpitalu:-). Fajna waga Olusia:cool2:.
Ja też na to liczyłam, hehe :-). Dosyć już mam czekania. Skurcze niby mam, ale takie nieregularne według mnie. Zresztą na noc się uspakajają, więc to jeszcze nie godzina "zero". Ale w srodku wygląda na to, że wszystko gotowe, a to mnie cieszy :). Brzuszek opadł już na 6 paluszków. A ja mam powera.
 
Do góry