reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Ja dopiero po karmieniu zabieram sie za karmienie bo to jest dieta wysoko białkowo a dzidzia nie koniecznie takie cos znosi zwłacza jak za duzo jest kefirów serów itp.
Z ciwczeniami to ja jakas leniwa jestem zeby cwiczyc i to dwa razy w tygodniu. Wole basen. Jak zaczynam cwiczyc to 2-3 dni i koniec. NA poczatek bede chudła od karmienia i latania przy małej tymbardziej jak na poczatku bede musiała wszystko sama. A dopiero pozniej bede myslała o dietach.

Smoniq trzymaj sei bedzie dobrze

A co do cwiczen do ogladałm ostanio wywiad i było pytanie do lekarza kiedy zaczac i on poweidział ze po okresie połogowym czyli 6 tygodni nie
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie kryzysu ciąg dalszy. Tak bardzo bym chciała już koniec września, wtedy odstawią leki hamujące skurcze i może zacznie się akcja porodowa. Ech oby nie zaczęła się wcześniej... Dziś na porannym KTG mimo maksymalnej dawki 8 fenoterolów na dobę miałam regularne skurcze na szczęście tylko na poziomie 30% i co najlepsze czułam tylko napinanie i myślałam, że to mały się porusza. Oczywiście zakuli mi wenflon i podali magnez dożylnie. Jak zwykle dwa nieudane kucia aż mi ręka spuchła i trzecie udane w żyłę główną także popłakałam się, bo nerwy mi już nie dają żyć normalnie.
Teraz chodzę jak kaleka ani zgiąć rękę się nie da ani nawet umyć się porządnie. Nic nic totalnie...
 
Madlein jeszcze trochę pociesz się,że każdy dzień idzie do przodu, a jestes pod facową opieką w dalszym ciągu trzymam kciukasy za Ciebie i wszystkie nasze mamy ,które sa w szpitalu.
 
Madlein moja droga bedzie dobrze. Masz chociac jakies fajne panie z gtórymi mozna chwile porozmawiac aby czas leciał szybciej?
 
smoniq trzymam mocno kciuki za Was, a szczególnie za małą żeby wszystko było dobrze!

Madlein nawet nie wiem co napisać. Podziwiam Twoją wytrzymałość...trzymaj się ciepło Słonko, jest już bliżej niż dalej..
 
Na diecie białkowej nie wolno karmić. Duże ilości białka w ogóle nie są polecane przy karmieniu zwłaszcza na początku bo mogą spowodować skazę białkową, ona najczęściej ujawnia się jak dziecko kończy pierwszy miesiąc. Białko przy karmieniu nalezy przyjmować ale nie przeginać, więc dieta białkowa która głównie na białku się opiera (bo potem sa tam jakieś okresy naprzemienne białko/warzywa) odpada jeśli karmimy.

Efa, jest grupa kobiet, która na porodówce zostawia i 10 kg a karmiąc piersią spala na samo karmienie 800-1000 kcal dziennie na początku. Takich kobiet nie jest wiele ale są, jak do tego pilnują żeby jeść zdrowo, czyli odrzucają fast foody, słodycze i inne zapychacze a karmiąc raczej tak większość robi to waga leci. A ćwiczenia hmm...inaczej się raczej obwisłych brzuszków po porodzie nie pozbędziemy a ja no chciałabym w wakacje załozyć bikini i czuć się w nim dobrze więc chyba tez ćwiczyć będę musiała.

No ale loliszka, 30kg w 9 tygodni? Mnie się to nadal wydaje nienormalne. Jeżeli ćwiczyć można 6 tygodni po porodzie, to niby ta dziewczyna w 3 tygodnie doprowadziła się do super stanu? Ja mam wrażenie, że to jakieś anorektyczne zapędy były, a nie zrównoważona dieta...
 
reklama
Do góry