reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

trochę jestem przerażona, że mogę jutro wyjść z domu i wrócić już z Grzesiem, mam nadzieję że wszystko dopięte na ostatni guzik.
jak się okaże, że to nie cholestaza to chyba będę skakała pod sufit :tak:
a z tą cukrzycą i wywoływaniem, to w szpitalu uważają że nie ma co sobie dużego dziecka hodować i jak się jest już w terminie to wywołują :crazy:
 
reklama
a więc tak jak sądziłam, ze chodzi o to, ze malenstwo ma nie urosnąć. W miedzyczasie sie rozeznałam i sama cukrzyca nie jest wskazaniem do wywołana porodu wczesniej - zalezy od praktyki szpitala. jedni wolą właśnie wywolac wczesniej zeby maluch nie rósł... inni tego nie praktykują, bo przeciez nie kazde dziecko duze rośnie pomimo cukrzycy:-))) także...
atomówka -żebyś nie panikowała :p... Nic Ci nie grozi ;-))) po prostu chodzi o wygodę i różną praktykę. Chyba, ze uznają, ze dziecko jest zagrożone z jakiegos powodu - wtedy wywołanie/cc (to oczywiste).. ale o tym dowiadujemy się przeciez indywidualnie podczas wszelkich USG, KTG i innych badań... tak więc spokój na sali Drogie Słodkości:-)))
Kasiulka- jak taka praktyka to moze i dobrze. datę znasz, maluszek bedzie donoszony... jak nie ma na co czekac to nie ma:-))

u mnie skonczy się pewnie na hodowaniu, bo nie mają w zwyczaju wywoływania jak wszystko ok... jeżeli dziecko bedzie za duże to cc... no chyba ze będę tam lazila codziennie i błagała o wywołanie, bo nie chce by malec rósł spory i chce SN!...ale nie... nie będę prosiła o nic takiego:p wyjdzie jak uzna za słuszne, albo jak zajdzie potrzeba. :-)
 
Ostatnia edycja:
Kasiulka-:szok: to już masz date.

Ludzie co tu się dzieje? WY już tu widzę na wylotkach kobity! jejku - a ja tu się modlę żeby nie było tego wcześniejszego porodu bo ja zupełnie nie gotowa!:no::szok:

w każdym razie cieszę się że mimo jakiś problemów, a jak widzę sporo dziewczyn je ma, jakoś jesteście pozytywnie nastawione i w ogóle:) ludzie to ile babek już wie,że w lutym się rozpakuje????
 
Ola część dziewczyn ma terminy na początek marca - my na koniec więc to robi prawe miesiąc różnicy ;-). Dla nich początek ltego to jak dla nas początek marca :-D
Także niech rodzą zdrowiutkie , różowiusie maleństwa i niech wracają szybko i dzielą się swoim szczęściem :-)

Kasiulka trzymam bardzo mocno kciuki ... koniecznie nas zawiadamiaj :tak:
 
Ja też po wizycie już mała waży 2,5 kg :D ło loboga jaki smok , teraz sie nie dziwie ze mi tak cieżko hehe po za tym wszystko ok pozamykane nic sie tam nie dzieje :) Małej chyba dobrze w brzuszku :cool2:
Za dwa tygodnie wizyta będzie robiony posiew no i papiery będziemy do szpitala wypełniac :-) ogólnie waga moja mnie przeraziła 71 kg a zaczynałam od 57 masakraaa normalnie ale doktorka mnie pocieszyła że z 7 kg to samo dziecko i te inne tam "gadżety" hehe :)
Ogólnie wizyta udana :)
 
Kasiulka ja tez mialam podejrzenie choleostazy w 1ciazy ale okazalo sie pomylka.a zreszta nie beda cie raczej trzymac.bo na karowej 2lata temu wszystkie dziewczyny z choleostaza biegaly do konca ciazy normalnie.
Ivi ja mam wizyte w poradni 8, ale juz mierze i staram sie dietowac.

Co do wzierniki i bolu podczas badania, to ja normalnie mam bol podczas badania a teraz w ciazy to duzo gprzej, ale gin mam dosc delikatna. Ale ja tez jestem 7 m-cy bez seksu:) wiec chyba zaroslam :) a boje sie na maksa tego 1razu chyba umre z bolu:)

Co do wywolywania to w 1ciazy wyprobowalam wszystkie metody wraz z skakaniem na pilce pod sufit i jazda konno tydzien przed terminem- jak maluch nie chce wyjsc to nie ma bata!!!
Biegalam kilometry po schodach, mylam i myje podloge codziennie tylko na kolanach, lykalam cos jeszcze- jakies ziola (ale nie pamietam jakie), malinowa pilam caly 9 miesiac, kapalam sie w wrzatku i NIC:(
 
reklama
Do góry