wizyty u lekarza i zdjęcia USG

[ivi]

ja przy Tymku prawie zemdlałam z tym że wtedy nic słodkiego nie dawałam rady zjeść... a teraz pochłaniam słodkie kilogramami, to może będzie lepiej
A skierowanie na obciażenie 75 dostanę na początku listopada przy kolejnej wizycie

 

[Perelandra]

Perelandra - odpowiadał odpowiadał

to ja jakaś nierozgarnięta, bo nigdy nie znalazłam tej odpowiedzi

 

[miska271]

Tunia super że maluch rozwija się dobrze,widzisz lekarz powiedział chyba więc na pewno tak jest Lenka

oj ja nie wiem jak dam radę z tą glukozą jak dla mnie nawet przy myciu zębów to mnie mdli

 

[nusia181]

Moja kolezanka po tek glukozie żygala jak kot za przeproszeniem:-)

Ja miałam robione obciążenie zaraz na poczatku ciąży jak byłam w polsce. Za pierwszym razem ledwo dobiegłam do lazienki i od razu zwymiotowałam, ale babka poiwedziała ze na drugo dzien muszę znowu przyjsc. Ale wtedy wziełam ze sobą cytryne, i brałam łyk glukozy potem possałam cytryne i tak na zmianę i obyło się bez wizyty w kibelku I poiwem wam ze oba wyniki miałam takie same:-))))

 

[nusia181]

Jestem juz:-)PrzeszczesliwaDzidzia rozwija sie prawidlowo, ma 16 cm i wazy 300gkregoslup, mozg i serduszko prawidlowo, pecherz moczowy i zoladek tez:-)i Pan doktor mnie zastrzelil:-)mowi dzidzia odwrocona jest do mnie pupa ale to chyba chlopakmoja Lenka ma ptaszkapowiedzial tez zebym sie nie nastawiala w 100% bo nie widzi dokladnie mowi ze to mogla byc pepowina no i co musze czekac do polowkowego teraz zeby sie upewnic napewno

Super ze dzidzią wszytko dobrze. :-)

 

[tunia23]

No i chyba tak trzeba bedzie zrobic zeby wziasc cytryne ze soba:-)

 

[Maruusia]

tunia23 - Dobrze, że wizyta Ci się udała No i jestem ciekawa, kto siedzi w brzuszku

 

[tunia23]

Maruusia ja sama jestem ciekawa:-)

 

[pinula30]

Ja po dzisiejszej wizycie mam mieszne uczucia...
Po pierwsze miałam miec wizyte tydzień temu, ale połozna zadzwoniła i przenioosła mnie na dziś. Po czym ja dzisiaj zachodze do przychodni a ona sie mnie pyta czy ja do niej. Mowie tak, sama pani dzwoniła przesuwac wizyte... Sobie laska nie zapisała... Sie mnie pyta czy moge jutro przyjsc, na co mówie że jutro nie bo musiałabym zmienic grafik.
Poszła mnie wiec zważyc zmierzyc posłuchac serduszka. (a propos waże już 59 czyli 3 kg na plus)
U lekarza pokazałam mu wyniki prywatnego USG stwierdził że wszystko w najlepszym porzadku. Zbadał mi szyjke wypisał badania na mocz morfologie i toxo. I tylo. USG nie było, nie było pytania o ruchy maluszka. Jakoś tak szybko poszło. Stwierdził że wyniki mam dobre i że dawno nie widział tak zdrowej ciężarnej i po trudnym początku teraz będzie tylko lepiej. O obciążeniu glukozą też nic nie mówil. Kazał sie zarejstrowac na 4 tygodnie po czym zarejstrował mnie za 5 tyg wiec już sama nie wiem... to juz 27 tydzień będzie...
hmmm


Wam dzięwczynki gratuluje udanych wizyt i poznania płci. Widze że są i dziewczynki i chłopczyki Równowaga w przyrodzie musi byc

 

[tunia23]

pinula no ale u Ciebie tez wszystko wporzadku to super ciesze sie bardzo:-)A ta baba to sie nie przejmuj rozni lekarze sa, ja chodzilam do takiej samej malo rozgarnietej i dalam sobie spokoj...