reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

Manta trzymaj się, masz pozytywne podejście do całej sprawy na pewno wszystko będzie dobrze :tak:

Mini no to super że malutka zdrowa jupi :-)

Mami nie smutaj, lekarz pewnie sprawdzał czy tętno jest w porządku i jak przepływy ja mam tak często, że lekarz dla siebie robi tylko jakieś pomiary, a jeśli wszystko jest ok to tylko się cieszyć
 
reklama
MaMi - nie stresuj się...byle był zdrów. ALe dziwie Ci się troszeczkę, bo ja się sama pytam ile waży :p a trza być upierdliwym(a lekarz i tak mówi że chce więcej tak bezproblemowych i nieupierdliwych pacjentek, czyli inne go męczą jeszcze bardziej) ile mierzy to już dawno się nie pytam bo pamiętam jak z Jagodą to mi powiedział dość szybko że przecież za duże dziecko jest już po 20tam którymś tyg żeby zmierzyć... poza tym a tam - dowiemy się ile ważą dzieciaczki za mc:p

Mini - to dobrze,że brzuszek jest ok... waga no ładna ale do 3kilosów chyba dobije co?;-)
 
Ja tez bym chciala wiedziec ile wazy ;(
Nie rozumiem skoro wazne jest sprawdzanie tych przepływów i innych roznosci przez usg dlaczego tak tu jest no nie rozmiem ;((((( zalamuje mne ten watek ile wam dziwnych rzeczy niepewnych wychodzi na rutynowych badaniach;((

MaMi najwaznijesze, ze wszystko jest perfekt bo inaczej napewno by cos powiedzial..

Mini gratulacje Mini kruszynki ;))

Manta ...a w cholere z tym wszystkim, juz nie dlugo i zaczna nam sie inne problemy jak kolor kupy, smarki itp :-) I tego sie trzymajmy ;-) Duze masz dziecie, nawet jesli trzeba bedzie ciac to tylko Ci pozazdroscic- szybciej bedziesz miec swoje małe!!

Ja doceniam, ze szybko wypuszczaja w UK bo jak wiecie, dla mnie liczy sie najbardziej obecnosc meza- baby blues to ja bym miala spedzajac tam czas sama :sorry:
ALE czasem mi sie wydaje w druga strone, ze wypuszczaja troche ZA szybko! Jak pisala ivi..

A ivi w weju to wiem wlasnie , ze polozne sa mega rewelacyjne przy pomocy poporodowej, karmieniu itd zazdroscic tylko!
 
mini super wazy:-)ciekawa jestem ile wazy moj ostatnio wazyl 70g od Twojej malutkiej:-)
Manta bedzie dobrze trzymaj sie i jestem z Toba trzymam kciuki:-)
MaMicurina no to widzisz co poradzisz tacy wlasnie sa lekarze ale jak by bylo cos nie tak to pewnie by powiedzial
 
Angel jak byłam w szkole rodzenia tu to położne mówiły że to ty decydujesz kiedy chcesz wyjść... oni Ci mówią że już możesz ale ty możesz zostać dłużej jeżeli chcesz...
 
a ja z kolei woalałbym zostać w szpitalu dłuzej - z uwagi na żółtaczkę. Przy Tymku wypuścili mnie wcześnie i po tygodniu wróciłam na ponad półtora tygodnia. Gdybym została parę dni dłużej to by wyłapali że młodemu bilirubina mocno podskoczyła i wszystko szybciej by się skończyło

również położne mówiły że szkoda że dziewczyny teraz na drugą dobę już wypisują.. Bo ok 3 doby zaczyna się baby blues a wtedy młoda mama sama w domu albo z ojcem który też nie wie co zrobić. A tak to przynajmniej położne są żeby pomóc

oj ja to mialam stracha, czy mała nie dostanie żółtaczki... ale badania w normie były, a krew z pięty miała chyba własnie w 2 dobie pobieraną :tak: tak czy inaczej na mnie dołująco szpital działał, baby bluesa nie miałam, ja z grubej rury - depresja poporodowa :sorry: i baaaaaaardzo bym chciała byc jaknajszybciej w domku ..

Mamicurina spokojnie, na usg zawsze wahania wychodzą, najczęściej wyniki przekłamane, więc po co sie stresować, ile maluszek waży juz niedługo sie wyjaśni ;-)

Manta no to nieźle się na sam koniec narobiło... dobrze, że udało się wszystko szybko wychwycić, no i lada dzień wskakujesz w termin :tak:
 
reklama
Tak już jest, że nie zawsze gin podaje wagę - przynajmniej mój. Ale ja przywykłam. Na oddziale w 35 tyg. wyliczyli, że Mały ma 2,5 kg, a w poniedziałek na wizycie już nie "ważył" tylko sprawdzał ilość wód itd.

Ja uważam, że najszybciej wraca się do formy w domu, choćby nie wiem jak cudowne były położne w szpitalu. Choć ja po cięciu będę pewnie musieć ze 4 doby posiedzieć, tak przynajmniej jest u nas w szpitalu.
 
Do góry