MaMi- jaaaacie jaki cudny buziak!! przesliczny! niesamowita ta fotka z usg!
anula, Ewstra- trzymamy kciuki!
Atomowka- Ty chyba pytalas czemu tak predko ten moj termin na cc...no wiec ja mam termin na 29 luty, wiec rownie dobrze moglabym isc na 2 tygodnie przed terminem (czyli juz w polowie lutego), ale ze wzgledu na tygodniowy urlop mojego gina i pozniej 6 innych zaplanowanych ciec, ze mna sie umowil na spokojnie na tego 19 lutego (tzn. 20 na cesarke), bo u mnie moze byc troche trudniej, ale miejmy nadzieje, ze jednak pojdzie gladko.
mam tylko nadzieje, ze nie bedzie sie nic dzialo wczesniej, bo wole, zeby moj gin byl, on juz wszystko wie o mojej ciazy itd.
a czy przypadkiem Doris nie bedzie miala terminu cc cos kolo tego terminu tez?? cos pisala, ale nie pamietam tej daty....
a wczoraj moja kuzynka urodzila, tydzien po terminie, oczywiscie caly dzien rodzila, w koncu i tak skonczylo sie na cesarce, kurde czemu sie tak dzieje teraz, ze tyle tych cesarek?
moj gin mi powiedzial, ze kiedys, iles lat temu, w sumie na poczatku swojej kariery robil okolo 10 % ciec, a teraz juz 50%
czekamy na wiesci po dzisiejszych wizytach.