reklama
Lina jedz jedz do tego szpitala a jak juz wrocisz obiecuje ze ja sie Toba zajme za to krakanie:-)bedziesz wypoczeta pelna sil:-)
anula super ze ok:-)ja juz teraz tez mam wizyty co 3 tygodnie bylam 30 grudnia i teraz mam 20 stycznia wizyte:-)
anula super ze ok:-)ja juz teraz tez mam wizyty co 3 tygodnie bylam 30 grudnia i teraz mam 20 stycznia wizyte:-)
V
villandra8
Gość
O mamma mio! a co tu się znowu wyprawia?
Ewstra jakby mi ciśnienie co 20 minut mierzyli, to spadać by mogły, ale połozne i inny personel
No cieszę sie generalnie, że większość wieści bez zarzutu czyli u większości cacy Tak ma być!
Lina powtarzam dzis po raz drugi - niecierpliwe coś marcowe pannice... Nie daj się i trzymaj tę swoją w środku i nie wypuszczaj przed terminem. Panny stroić się mają ;-)
pinula Ty też po tych schodach tyle tylko co ja - czyli w razie absolutnej konieczności, a tak to mnie i wołami nikt na górę nie zaciągnie...
Co do terminu rodzenia, mnie tam odpowiada 40tc (czyli kwiecień wg mojego liczenia), a jak będzie 41tc, to też luz (czyli prezent na zająca); Jak się na zająca nie wykluje, to się dopiero matka będzie stresować, nie wcześniej (chyba że stresowaniem lekarzy i jakimiś dziwnymi ich pomysłami).
Małż "zażyczył" sobie co bym w niedzielę rodzić zaczęła - to przynajmniej korków w mieście nie będzie ;-):-)
Ewstra jakby mi ciśnienie co 20 minut mierzyli, to spadać by mogły, ale połozne i inny personel
No cieszę sie generalnie, że większość wieści bez zarzutu czyli u większości cacy Tak ma być!
Lina powtarzam dzis po raz drugi - niecierpliwe coś marcowe pannice... Nie daj się i trzymaj tę swoją w środku i nie wypuszczaj przed terminem. Panny stroić się mają ;-)
pinula Ty też po tych schodach tyle tylko co ja - czyli w razie absolutnej konieczności, a tak to mnie i wołami nikt na górę nie zaciągnie...
Co do terminu rodzenia, mnie tam odpowiada 40tc (czyli kwiecień wg mojego liczenia), a jak będzie 41tc, to też luz (czyli prezent na zająca); Jak się na zająca nie wykluje, to się dopiero matka będzie stresować, nie wcześniej (chyba że stresowaniem lekarzy i jakimiś dziwnymi ich pomysłami).
Małż "zażyczył" sobie co bym w niedzielę rodzić zaczęła - to przynajmniej korków w mieście nie będzie ;-):-)
MaMicurina
Fanka BB :)
Hej.
Ja po wizycie tylko na chwilkę się melduję - z Małą wszystko ok - ma 2 kg, rozwija się wszystko ładnie... Natomiast szyjka ma 2 cm i jest miękka - mam skierowanie do szpitala jutro rano się kładę. Mam dostać sterydy na rozwój płucek Małej i mają popilnować tej mojej szyjki... napewno do końca tygodnia nie wiadomo czy nie dłużej.
Teraz lecę szykować torbę na jutro i jakąś kolacyjkę...
Pewnie wpadnę jeszcze wieczorkiem do Was ale nie obiecam.
Trzymajcie się :-)
Witam
ja dzisiaj byłam na wizycue prywatnej, której celem jest jak wiece L4. no i mam cieplutkie zwolnienie na kolejny miesiąc. Ale przy okazji okazało się że mały tak mocno napiera główką na szyjke że mam rozwarcie na palec. ;/
No i mam zwolnic i szczególnie po schodach dużo nie chodzic, bo się mnie pani doktor pyta czy dużo chodze to mówie normalnie tak w domu z góry na dół z dołu na góre i tak przez cały dzień wiec troche sie uzbiera tego chodzenia. no to mam mniej chodzic, no spa i asmag codziennie i uważac czy nie ma skórczy
ponadto Mały ma ponad 1,7 kg. i jest wyjątkowo ruchliwy. Jak na moje to wręcz nadpobudliwy.
Dziś rano miała wizyte - gin stwierdził, że gdyby nie grzybek, to byłoby super. Anemie mam nadal, ale nie jest jeszcze bardzo duża - wg niego. Dostłam znó żelazo, a do ego leki na grzybka. A jutro mam podjechac do prywatnego gabinetu, to będe miała wymazy na GBS brany (paciorkowce). Badań póki co nowych nie zlecał, kolejna wizyta 31 stycznia
i ja już też po wizycie, Marcelek rozwija się prawidłowo, serducho bije, jaja jak arbuzy no i co mamę cieszy jest główką do dołu, ułożył się prawidłowo i niech już tak zostanie :-)
teraz już wizyty mam mieć co 3 tygodnie, po 35 tygodniu dostanę już skierowanie na serie badań i zaczniemy z panią dr rozmawiać o moim porodzie, a od 37tc jak dobrze zrozumiałam będę chodziła na KTG, no ale to wszystko dokładnie mi dr wyjaśni jeszcze na kolejnym spotkaniu 2lutego
trzymam kciuki za resztę dzisiejszych wizyt przynoście same dobre wieści
ciesze sie ze wszystko ok.
a grzyby do sciecia!
kadza
Fanka BB :)
taaaa no mój M sie pyta czy na 22 kwietnia sie wyrobie bo jakies wesele tam jest hehehe faceci to mają chyba "kanarki w głowie"
Lina trzymaj się, mam nadzieje, że dobrze będzie ja tez miałam miękką szyjkę, ale leki pobrałam i jest oki. Takze spokojnie sobie odpoczywaj i staraj się niestresowac w miarę możliwości, co do łatwych nie należy.
ogólnie trzymam kciuki za wszystkie, poniewaz teraz to już bliżej niż dalej i ciężko sie robi co raz bardziej.
mi sie udało na razie nie trafić do szpitala, ale w każdej chwili jesli znowu mi zastrajkuje pęcherz to mam iść na izbę. ciśnienie też codziennie mierzę i nie szaleje za bardzo. białka w moczu chwilowo niet, więc ufffff bo było go sporo. tylko nereczki mi siadaja, ale dlatego kurcze musze być na diecie cały czas:--(
z młodą mam monitoring tej miedniczki robic czyli w piątek genetyk i kolejne USG, za 3 tygodnie powtórka USG i później jeszcze nie wiem z jaką częstotliowścia, ale przed porodem żeby było wiadomo czy to się pogłebia. będę wybadana za całe życie.
a własnie dostałam receptę z ta magiczną pieczatką, ciekawe ile zabule za leki .
kadza powiedz ze ustalisz grafik z maluchem i dasz mu znac
ogólnie trzymam kciuki za wszystkie, poniewaz teraz to już bliżej niż dalej i ciężko sie robi co raz bardziej.
mi sie udało na razie nie trafić do szpitala, ale w każdej chwili jesli znowu mi zastrajkuje pęcherz to mam iść na izbę. ciśnienie też codziennie mierzę i nie szaleje za bardzo. białka w moczu chwilowo niet, więc ufffff bo było go sporo. tylko nereczki mi siadaja, ale dlatego kurcze musze być na diecie cały czas:--(
z młodą mam monitoring tej miedniczki robic czyli w piątek genetyk i kolejne USG, za 3 tygodnie powtórka USG i później jeszcze nie wiem z jaką częstotliowścia, ale przed porodem żeby było wiadomo czy to się pogłebia. będę wybadana za całe życie.
a własnie dostałam receptę z ta magiczną pieczatką, ciekawe ile zabule za leki .
kadza powiedz ze ustalisz grafik z maluchem i dasz mu znac
miska271
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2011
- Postów
- 1 045
Witam dziewczynki
oj tak patrzę,ze te marcowe dzieciaczki coś się spieszą na świat
Lina nózki zaciskaj i niech jeszcze troche u mamusi posiedzi
Pinula omijaj schody jak tylko możesz
Mata oj oporny ten grzybek jest,ja dzisiaj to badanie miałam
Anula super,że wszystko ok
no i ja jestem po wizycie,mały rośnie,serduszko bije mocno,pani pokazywała jajeczka 2 razy dla taty bo nie widział,a takie duże są mały waży 1860 gram i wychodzi 32 tydzień ciąży
gin mówi,że już 14 mogę rodzic bo to już 37 tydzień będzie,oj ja wolę tak miesiąc później
skierowanie na mocz i morfologię,nadal żelazo i no spa i następna wizyta 1 lutego
oj tak patrzę,ze te marcowe dzieciaczki coś się spieszą na świat
Lina nózki zaciskaj i niech jeszcze troche u mamusi posiedzi
Pinula omijaj schody jak tylko możesz
Mata oj oporny ten grzybek jest,ja dzisiaj to badanie miałam
Anula super,że wszystko ok
no i ja jestem po wizycie,mały rośnie,serduszko bije mocno,pani pokazywała jajeczka 2 razy dla taty bo nie widział,a takie duże są mały waży 1860 gram i wychodzi 32 tydzień ciąży
gin mówi,że już 14 mogę rodzic bo to już 37 tydzień będzie,oj ja wolę tak miesiąc później
skierowanie na mocz i morfologię,nadal żelazo i no spa i następna wizyta 1 lutego
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 261 tys
Podziel się: