reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Agasm bylas dokladnie na usg w tym samym tygodniu i dniu ciazy co ja:-) Gratuluje i super zdjecie!chyba zaraz wkleje moje bo sie ociagam;-) u mnie pomiary zrobili tak, ze zmierzyla z 3 roznych stron i maszyna wyliczyla srednia. moj mial 20,3mm, wiec bardzo zblizone wartosci.a zgadzalo Ci sie wiek ciazy z terminem okresu? jeszcze raz gratuluje!

Kombinuje kombinuje i nie moge wstawic zdjecia, okazuje sie,ze ma dziwne rozszerzenie, nie takie jak wymagaja i bede musiala poprosic mojego informatyka o pomoc...
 
Ostatnia edycja:
reklama
justyna: u mnie mierzyła dwa razy, ale zdjęcie takie sobie wyszło - na monitorze było lepiej widać, ale ważne, że jest pamiątka:) wstawiaj swoje to popatrzę, bo dzieci mamy w podobnym wieku ciążowym:)))

dzidzia jest 4 dni młodsza (co zgadza mi się z owulacją, bo miałam w 18dc.), bo dziś mam 9t.2d. (tak wskazywało na maszynie z USG, jak wpisała termin ostatniej @), a wyszło, że jest 8t.5d. - więc w sumie w terminie to obsuwa o 4 dni teoretycznie, ale ja się trzymam terminu OM.

przy córze miałam bodajże 9 dni różnicy do tyłu (młodsze było) na pierwszym USG a i tak urodziłam w terminie z OM.
 
Wiesz co grudnióweczko ..zastanawiam się nad tym testem. Moja pani gin nie jest za bardzo wylewna i nie miałam okazji bardziej jej przycisnąć odnośnie tego tematu, dostałam tylko skierowanie na usg genetyczne i tyle. W necie test pappa zaliczany jest do podstawowych badań, a nawet niezbędnych i równolegle wykonywanych z usg genetycznym. Spotkałam się z różnymi opiniami na jego temat. Na przykład, że jeżeli coś nie tak wyjdzie na usg gen. dopiero wówczas można zrobić test pappa. Krótko mówiąc mam dylemat i zastanawiam się czy samodzielnie nie zgłosić się na takie badanie. Nie ukrywam, że to będzie także dla mnie na lada wydatek. Ale powiedz proszę czy Tobie to badanie zlecił lekarz czy sama postanowiłaś je zrobić? Wiem, że to badanie krwii - czy trzeba być na czczo aby jego nie zakłócić - dostałaś jakieś wskazówki?
 
u nas robi sie tylko dodatkowe testy jesli cos z przeziernoscia karkowa wyjdzie nie tak.odbywa sie to tak,ze robia usg na przeziernosc a potem wbijaja dane do komputera, np.wiek matki, wymiary te z usg i wyliczaja prawdopodobienstwa zesp.Downa. np. u mnie bylo w ost.ciazy 1:7000, wiec nic z tym dalej nie robia bo to b.dobry wynik.ale jesli np. jest 1:500 to juz polecaja zrobic dlasze badania, co oczywiscie tez tylko maly procent wychodzi,ze jest choroba.
mnie ginekolog pare lat temu powiedziala,ze wazne,zeby do 35 lat chociaz zajsc, bo do tego czasu nie ma duzego ryzyka. i jakos tak sie niechcacy udalo zmiescic:-)ale znam tez wiele osob po 35 roku zycia,ktore urodzily zdrowe cudowne dzieciaczki, wiec glowa do gory, nie stresujmy sie az tak:-)

acha, jakos 2 tyg.chyba przed usg genet. pobieraja krew na test pappa, wynik zostaje wysylany tam, gdzie jest robione usg i dlatego wynik calego badania genetycznego otrzymuje sie juz calosciowo po usg i wpisaniu tych danych;-)
 
Ostatnia edycja:
ESS-justynaj ma rację. Ja zapytałam mojego gina, czy poza przeziernością karkową ze względu na mój wiek (36 lat) będziemy robić jakieś inne badania genetyczne i on mi wskazał właśnie ten test PAPP-A i dał skierowanie. Po 35 roku życia nie płacisz za USG PAPP-A tylko za pobranie krwi (80zł)-tak jest przynajmniej u mnie.
Do USG PAPP-A potrzebne są: wynik przezierności karkowej i wyniki testu z krwi. Mając te dane robi się USG PAPP-A ze specjalnym programem komp. do konfiguracji wszystkich danych.
Ja urodziłam pierwsze dziecko mając 33 lata i poza przeziernością karkową żadnych badań genetycznych nie robiłam. Córa zdrowa.
 
A ja mam pytanie... Obecnie kończy się o mnie 11 tc, we wtorek idę na kolejną wizytę (już trzecią) i zastanawiam się, kiedy powinno być zrobione to USG genetyczne? Lekarz nic mi ostatnio nie wspominał że ma zamiar takie robić, ani razu nie miałam też robionej bety i zaczynam się zastanawiać czy on tego trochę nie olewa (chociaż mam nadzieję że po prostu uznał że wszystko jest w porządku i nie będzie niepotrzebnie robił jakichś badań). Chodzę do niego prywatnie i na pierwszej wizycie powiedział że nie będzie mi zlecał zbyt szczegółowych badań bo to droga impreza a na razie nie ma takiej potrzeby... Chociaż wiadomo dla swojego świętego spokoju wolałabym te badania mieć zrobione i wiedzieć że z maleństwem wszystko jest dobrze...
Kurczę, mam nadzieję że we wtorek potwierdzi że z bobasem wszystko w porządku:tak:
 
ja w pierwszej ciąży też nie robiłam bety (nawet nie wiedziałam , że można coś takiego zrobić), teraz robiłam bo lekarz wróżył mi rychłe poronienie i trza było zobaczyć czy jest przyrost. skoro będziesz już w 12 tc to poproś go o zrobienie usg genetycznego. a jeśli sądzisz, że tak olewa sprawę to może trzeba zmienić lekarza?
 
Nie wiem czy olewa czy po prostu wyolbrzymiam bo nie przeżywa tej ciąży tak jak ja;) Z tym przyrostem to na pierwszej wizycie ocenił że to 7 tc, 2 tygodnie później wypytywał kilka razy czy mam regularne cykle, bo z USG wynikało że to 8 tydzień, ale stwierdził że to nie jest powód do zmartwień i na najbliższej wizycie będzie można określić co i jak. Mam też ryzyko konfliktu serologicznego więc od razu powiedział że będzie to monitorować, opinie ma dobre więc chyba nie mam powodów do obaw, ale strasznie chciałabym już wiedzieć co z maluchem i im więcej czytam na temat ciąży tym więcej różnych teorii kołacze mi się po głowie i stąd różne dziwne myśli:) Na wizycie na pewno zapytam jak to jest z tym USG i trochę go pognębię:)
 
reklama
Do góry