reklama
kaczuszka2
Entuzjast(k)a
Ja mam termin na 21 i tak też wizytę... Jestem ciekawa kiedy mnie wtedy wyśle do szpitala.... Kurcze wcZeśniej rodziłam w 37 i pierwszym dniu 38 tc, a dzisiaj już 39 tc myślałam, że pójdzie szybciej a nie tak długo...
G
gość 574
Gość
się licytujecie, a u mnie ani skurczyka, brzuch mam pod piersiami, że ledwo oddychać mogę - więc wy tu porodzicie tak czy siak, a u mnie dopiero 25 stycznia termin więc mi nie wcześniej niż w lutym wywołają - mam nadzieję, że ostatnia nie będę
a zważając na to, że pierwsza ciąże miałam rozwarcie 2,5cm od połowy ciąży a urodziłam dokładnie w 40tc. to teraz jak pozamykana szczelnie jestem to pewnie luty...
a zważając na to, że pierwsza ciąże miałam rozwarcie 2,5cm od połowy ciąży a urodziłam dokładnie w 40tc. to teraz jak pozamykana szczelnie jestem to pewnie luty...
Ciekawe jak to wyjdzie - jeszcze około połowa się nie rozpakowała a jakoś tak się tu cicho zrobiło że mam wrażenie, że zostało tylko kilka "niedobitków";-)
Byłam dziś na KTG i wychodzi na to że moja mała to kawał kombinatora, przy ludziach udaje że niby taka grzeczna, ruszała się ledwo ledwo, a jak tylko położna odpięła mnie od tych pasów to znowu zaczęła się w brzuchu mała rewolucja, jakby kankana tańczyła;-) No ale jakieś tam ruchy wyłapało, ze skurczami gorzej bo jak już mam to bardziej popołudniu i wieczorem. Zobaczymy co gin na to powie, dziś po 18 wizyta i fajnie by było jakby już coś postanowił bo póki co to w takim zawieszeniu jesteśmy, nie wiadomo czy mnie wyśle na wywoływanie czy każe jeszcze czekać... Łożysko ostatnio było 2 stopnia, całkowicie wydolne, przepływy w porządku a szyjka zamknięta więc ciekawe, czy coś się za to 1,5 tygodnia zmieniło... Czuję że trochę mnie pobolewa krocze i pachwiny więc może jakiś sygnał to jest, ostatnio przy USG też czułam że gin naciska mi na spojenie więc może powoli organizm zaczyna się przygotowywać... Sama nie wiem co o tym myśleć, jak to Wiolka napisała i chciałabym, i boję się Dobrze, że przynajmniej omijają mnie (tfu, tfu) takie ciążowe dolegliwości z jakimi Wy się męczycie - mam nadzieję, że każda już niedługo o nich zapomni
Byłam dziś na KTG i wychodzi na to że moja mała to kawał kombinatora, przy ludziach udaje że niby taka grzeczna, ruszała się ledwo ledwo, a jak tylko położna odpięła mnie od tych pasów to znowu zaczęła się w brzuchu mała rewolucja, jakby kankana tańczyła;-) No ale jakieś tam ruchy wyłapało, ze skurczami gorzej bo jak już mam to bardziej popołudniu i wieczorem. Zobaczymy co gin na to powie, dziś po 18 wizyta i fajnie by było jakby już coś postanowił bo póki co to w takim zawieszeniu jesteśmy, nie wiadomo czy mnie wyśle na wywoływanie czy każe jeszcze czekać... Łożysko ostatnio było 2 stopnia, całkowicie wydolne, przepływy w porządku a szyjka zamknięta więc ciekawe, czy coś się za to 1,5 tygodnia zmieniło... Czuję że trochę mnie pobolewa krocze i pachwiny więc może jakiś sygnał to jest, ostatnio przy USG też czułam że gin naciska mi na spojenie więc może powoli organizm zaczyna się przygotowywać... Sama nie wiem co o tym myśleć, jak to Wiolka napisała i chciałabym, i boję się Dobrze, że przynajmniej omijają mnie (tfu, tfu) takie ciążowe dolegliwości z jakimi Wy się męczycie - mam nadzieję, że każda już niedługo o nich zapomni
wiolka_1982
Fanka BB :)
A ja właśnie w wc po siusiu zauważyłam, że w śluzie mam nitki czerwone. Jakby śluz podbarwiony rozwodniona krwia. Malusio tego ale jednak. I nie wiem czy to czop będzie odchodził czy inne licho..
jaguś - masz racę cicho się zrobiło bo te co dużo pisały to urodziły
Gratuluję Ci udane wizyty Moja mała jak idę na KTG też udaje niewiniątko, że zawsze muszę iść do sklepu po czekoladę, trochę polatać i wrócić i jeszcze raz Daj znać co Ci gin powiedział Trzymam kciuki
wiolka - no to trzymam kciuki żeby coś się rozwinęlo U mnie cisza..więc chyba pozostaje mi wywołanie w piątek.
Gratuluję Ci udane wizyty Moja mała jak idę na KTG też udaje niewiniątko, że zawsze muszę iść do sklepu po czekoladę, trochę polatać i wrócić i jeszcze raz Daj znać co Ci gin powiedział Trzymam kciuki
wiolka - no to trzymam kciuki żeby coś się rozwinęlo U mnie cisza..więc chyba pozostaje mi wywołanie w piątek.
eM-Ka
Zaangażowana w BB
Aga nie przejmuj się, ja mam termin na 31.01.i mimo że spodziewałam się połowy stycznia to nic teraz na to nie wskazuje... Prędzej połowa lutego
Jaguś najważniejsze że łożysko i przepływy ok, dobrze że tak dokładnie Cię badają
Jaguś najważniejsze że łożysko i przepływy ok, dobrze że tak dokładnie Cię badają
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 858
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 901
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: