reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Uprzejmie donoszę, że moje Szczęście waży obecnie 324g (+/-47g wg zapisu z aparatu). Tak jak podejrzewałam od dłuższego czasu - chowa się za łożyskiem i generalnie dziś po raz kolejny pokazało nam, że już ma swoje zdanie na przynajmniej niektóre tematy, a na pewno na temat podglądania. Na szczęście udało się zobaczyć, co najważniejsze i... niedługo pojawi się po tej stronie brzucha nasza kochana CÓRCIA!
(Proszę mnie dopisać do listy :))
 
reklama
Dziewczyny bardzo serdecznie Wam gratuluję, super że z maleństwami wszystko w porządku i już wiadomo kto tam u Was mieszka:tak:

Rozmawiałam wczoraj z koleżanką i ona mi mówi żebym pamiętała, że nie mogę głaskać brzucha. No ja się oczywiście oburzyłam bo jak to mam nie głaskać swojego kochanego szkraba, a ona mi na to że położna ją kiedyś opieprzyła że to może wywołać skurcze. Słyszałyście o czymś takim? Ile w tym jest prawdy?
 
my tez po wizycie..... My czyli ja I Antos, bo potwierdzil sie chlopiec.... Wszystko w porzadku, badanie dlugie I dokladne, nawet przez moment zmartwilam sie dlaczego , tak dlugo oglada serduszko, ale uspokoila mnie ze wszystko w porzadku! Dzidziol ma juz 17 cm , 384 gr , wrzuce fotki do galerii!:-D

Jagus- ja w pierwszej ciazy uslyszalam raz pytanie " a dotykasz swojego brzuszka" to moja znajoma, ktora tez byla w ciazy I " bala " sie dotykac :confused:ale nawet nie dopytywalam dlaczego mialabym nie dotykac, jakos mnie wtedy zamurowalo! gratuluje wszystkim udanych wizyt , a wizytujacym niedlugo zycze samych dobrych wiesci I wzruszen
 
Jej dziewczyny-nadrobiłam przynajmniej ten wątek. W pracy sajgon i nie ma kiedy siąść. W domu Olka chora (już lepiej) po 2 dniach w przedszkolu i nie ma czasu na nic. Jak coś Was podczytam to już na pisanie nie starcza czasu a ciągle jestem do tyłu bo produkujecie tak, że aż szkoda słów.

Cieszę się się przeogromnie, że maluszki zdrowe. Trzymam kciuki za wizyty i gratuluję kopniaków, wiedzy o płci i nawet najmniejszych sukcesów
Elama-współczuję, konował a nie lekarz, nic dodać nic ująć, ale co przeszłaś to Twoje. Teraz odpoczywaj i głowa do góry.
Fifuś-uważaj na siebie i oszczędzaj się proszę
Ja dopiero połówkowe USG 23.09, jak ja to wytrzymam, ech.
 
reklama
Jaguś - w tym jest prawda ale przy zagrożonych ciążach :) wtedy lekarz sam ostrzega by unikać głaskania brzuszka czy masowania gąbką przy myciu. A normalnie - ciesz się maleństwem pod skórą :)
 
Do góry