reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

wiolka: ty tez wieloródka i zaraz ci 40tc stuknie i mówisz, że nic a nic nie rusza? to pocieszające...:eek: a mówią, ze wieloródki to szybciej rodzą, że niby przed terminem :rofl2:

Pustiszi: no ale czy 33 czy 35 cm to wyprzeć musisz - główki nie zmniejszysz i taka wiedza by mnie zablokowała na bank, bo bym się cykała, że pęknę... wolę zdecydowanie nie wiedzieć to mi będzie łatwiej rodzić.
 
reklama
No właśnie ... Mity
A Bandytka jaka była aktywna non stop cos robiła i co przenosila ... A te które maja nakaz oszczędzania sie teraz błagają o poród ... Tak wiec MIT !!!!

Agagsm - No a niektóre wola wiedzieć i nic nie zrobisz ja nawet jak będę wiedziała to nie mam porównania bo nie rodziłam ...
 
Pustiszi: ano co każdy lubi :tak:ale ty przynajmniej nie masz wiedzy ani na to, jak będzie boleć ani na inne rzeczy, niewiedza pierworódki jest fajna - ja tam bym chciała nie wiedzieć - jak chcesz to się zamienimy - ja mogę nie wiedzieć, a tobie oddam za darmo własne wspomnienia z pierwszego porodu :-D:rofl2:
 
dobra troszkę się uspokoiłam to napiszę nasze super wieści z dziś!
Tak więc w tym samym czasie ja byłam u gina,mąż z bliźniakami u pediatry:
Okazało się że chłopcy mają początek ospy+angina+glizda(dodatkowo wysoka temp)...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no:
Lekarka załamała sama ręce...Dodatkowo wie że noworodek za chwilę będzie...
Ja do 13tego(ostatecznie!)mam być już w szpitalu(mam skierowanie już wypisane):wściekła/y:
Po prostu ręce mi opadły...chłopcy będą zarażać póki będa mieli wykwity-a dopiero zaczynają...pediatra powiedziała żeby absolutkie w ciągu 72h się nie wybierała rodzić (po mimo że ja ospę już przechodziłam...)j
jesteśmy zdołowani strasznie...Za dużo na raz na nas spadło...
pediatra mówi,że mała absolutnie nie moze zaraz po urodzeniu się od nich zarazić( ma niby przeciwciała ode mnie0ale jako noworodek musi uniknąć z nimi kontaktu przynajmniej pewnie z tydzień...:zawstydzona/y:czyli musimy się z mężem od nich odizolowac przynajmniej na tydzień po ur małej:zawstydzona/y:
Nawet nie chcę już myśleć o tym wszystkim bo beczeć mi się chce:no:
(a moje przeczucie co do 14może się sprawdzi?;-))
 
Jeny Milusia czemu chłopcy maja taka odporność kurczę często chorują co to sie przyplatuje do biednych dzieci noszzzz ... :((((;
 
Kaha nie wiem:no: liczył coś bardzo długo,po tym jak powiedziałam że ciągną mnie te szwy które mam (3cięcia w tym 2ostatnie 3 i 3,5 lata temu)...i wypisał skierowanie,jak coś zacznie się dziać to od razu mam z nim jechać na IP-nie czekać, a jak do pon nic nie będzie to i tak mam już być na oddziale...Co i jak nie tłumaczył,ja taka skołowana tym wszystkim że się nie dopytywałam...chyba boją się o te moje blizny...Może cc zrobią?nie wiem...:no:na skierowaniu mam napisane:"stan po cięciu cesarskim"
 
Aga ja bym chciala wiedziec bo u mnie zadadza pytanie czy ciac ... jak bede wiedziec ze ma 33 powiem ze nie jak bedzie miec 35 to sie bede musiala zastanowic ... nie chce peknac
 
dobra troszkę się uspokoiłam to napiszę nasze super wieści z dziś!
Tak więc w tym samym czasie ja byłam u gina,mąż z bliźniakami u pediatry:
Okazało się że chłopcy mają początek ospy+angina+glizda(dodatkowo wysoka temp)...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no:
Lekarka załamała sama ręce...Dodatkowo wie że noworodek za chwilę będzie...
Ja do 13tego(ostatecznie!)mam być już w szpitalu(mam skierowanie już wypisane):wściekła/y:
Po prostu ręce mi opadły...chłopcy będą zarażać póki będa mieli wykwity-a dopiero zaczynają...pediatra powiedziała żeby absolutkie w ciągu 72h się nie wybierała rodzić (po mimo że ja ospę już przechodziłam...)j
jesteśmy zdołowani strasznie...Za dużo na raz na nas spadło...
pediatra mówi,że mała absolutnie nie moze zaraz po urodzeniu się od nich zarazić( ma niby przeciwciała ode mnie0ale jako noworodek musi uniknąć z nimi kontaktu przynajmniej pewnie z tydzień...:zawstydzona/y:czyli musimy się z mężem od nich odizolowac przynajmniej na tydzień po ur małej:zawstydzona/y:
Nawet nie chcę już myśleć o tym wszystkim bo beczeć mi się chce:no:
(a moje przeczucie co do 14może się sprawdzi?;-))

Kochana przykro mi ze takie wesci i Chlopaki chore...ale pomysl pozytywnie ze za pare dni bedziesz miec Zosie przy sobie;) :tak::tak: a to ze chlopaki nie beda widziec malej zaraz po przyjezdzie do domku to mysle ze wytrwaja jeszcze tydzien czy dwa;) a pozniej beda miec sie na codzien:)]]
 
reklama

Witam

Milisia kurcze to sie porobił z ta ospą,wiadomo ręce opadają,bopo co takie przejścia i strach ,ale mam nadzieję,że wszystko w czasie tak sie rozwinie,żeby nie było ryzyka.


jA DZIś po wizycie.
Termin jak pisałam mam na 14 stycznia,no i ginekolog badając moja szyjke stwierdził,że jeszcze tyle jej jest,że mogłabym dwie kobiety nią obdzielić.
Czyli.....nic nie zapowiada szybkiego porodu na dniach.
Troszke mnie to zawiodlo,bo tak jak piszecie co chwile sie ktoras ropakowywuje....
Lekarz mi nie bedzie wrozyl kiedy będzie poród,każe wziąc męża w obroty i moze coś wyjdzie,powiedział też że mozna sie sugerować jak mama czy siostra rodziły,czy wcześniej czy w terminie,no moja sis miał termin na 4 września a 13 września urodziła.
No wolalabym po terminie tyle nie czekać :(:no:tego się boję....
Tak dziwnie,bo się nastawiałam,że powie mi że na dniach coś...
No malutka waży 3400 a brzuch mam jakby co najmniej ważyła z 5 kg ;-)
 
Do góry