wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[Akuku]

Salli moze masz juz skurcze I nie bedzie chcial ryzykowac I szybciej cc zrobia ??
Trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz.

Jak ja wm zazdroszcze tych wizyt ktg I wszystkich kontroli, badan rozwarcia usg, przyplywow itd.. ja jutro ma wizyte.. pobiora krew bo ostanio lekkie obnizenie zelaza bylo, poslucham srrduszka wymaca mi brzuch zmierzy cisnienie I tyle. A chcialabym by sprawdzila czy jakies rozwarcie mam hehe.

 

[malinka1984]

Kciuki za wszystkie wizytujące!

ja idę na 16.15, zobaczymy, czy się coś ruszyło po tych nocnych skurczach...

 

[Kasienka_]

ja po wizycie ... ktg w porzadku choc mala sie wiercila jakby w tyleczku miala jakiegos motorka ... dopiero pod koniec sie uspokoila no i wtedy zaczely sie skurcze ... delikatne z tego co widzialam max 50

a poza tym nie bylo wynikow badan mam sie po nie zglosic jutro ... na wizycie sprawdzil szyjke i glupia szyjka najpierw nastraszyla a teraz nie chce sie rozewrzec ... trzyma jeszcze wewnetrznie :|
mala zostala zwarzona ... lekarz najpierw rekami obmacal brzuch i powiedzial ze wazy kolo 3100, a potem zmierzyl usg i wyszlo 3500 (ja nie chce rodzic takiego kolooooooska raaaany) mam nadzieje ze to usg sie myli bo przy pierwszym Nikosiu to lekarz mial racje co do wagi a tez wlasnie takim macaniem wywazyl malego

wiec zaczynam akcje pod tytulem "porod" koniec z winda ... w koncu bede wykorzystywac meza do oporu zreszta on tez juz sie nie moze doczekac ... no i chodzenie ale nie jak slimak tak jak do tej pory tylko z werwa jak kiedys sprzatanko
i wykurze tego mojego malego pulpecika mam nadzieje ze max do 12 a im szybciej tym lepiej

 

[_Hope]

Kciuki za wizytujące mocne&&&&&&&&&

 

[kasia150491]

Kasienka- gratuluje!:-) jeszcze trochę i dzidzia wyjdzie:-)
Kciuki za wizyty kochane!!! :-)

 

[cleopatra1]

AKuku a na twoją prośbę nie mogłaby Ci zobaczyć np. to rozwarcie czy masz?

Kasienka gratulacje i oby się udało z tym przyspieszaniem:-)

Ja mam wizytę dopiero wieczorem. no zobaczę co ten mój doktorek wymyśli. Kupiłam już maślane bułeczki bo jak trafię do szpitala to będzie już raczej po kolacji, więc ja bym tam z głodu padła

 

[Salli]

No,ktg powtórzone i jest ok. Lekarzowi sie pierwszy zapis nie podobał bo był niewyraźny i porwany(mała się wiercila i położna musiała co chwila jej szukać tym urządzeniem),a on lubi mieć wszystko czarno na białym i dokładnie dlatego zlecił powtórkę. I dobrze powiedział że gdyby coś było nie tak to by mnie zostawił w szpitalu a tak mam się po prostu stawić na ktg na ip w niedzielę 05.01
Dzieki za kciuki dziewczyny

A skurczy na zapisie jak nie bylo tak nie ma hihi

 

[gość 574]

Salli: widać jeszcze musisz poczekać skoro skurczy nie ma
kasieńka: no duża już twoja kobitka - może wychodzić ja też mówię - do 3,5kg dam radę urodzić, a potem kolosa nie będę wypychać, więc jak przekroczy mi wagę, to ma wychodzić - ale żeby to matki chciało słuchać...trzeba sprawy w swoje ręce brac;-)
Akuku: no właśnie, a nie możesz poprosić żeby ci zerknęła czy jest rozwarcie czy nie? kto pyta nie błądzi

 

[Kasienka_]

ja licze ze moze jednak sie usg myli bo to takie przedpotopowe choc widac bylo ze brzunio to ona ma

teraz trzyam kciuki za pozostale dziewuszki !!

​Salli dobrze ze KTG powtorzyli i ze wszystko jest w porzadku

 

[lkasia]

Kasienka ale przeciez wcale nie jest taki klocek....a tak jak piszesz..moze usg sie myli

Salli ciesze sie ze wszytsko ok
Ja już po ktg....mały poprostu dzisiaj oszalał...tętno miał prez prawie całe ktg powyzej 160...a doszło nawet do 200....I za nic nie chciał sie uspokoic....kazali mi zjesc batonika przed ktg to zjadłam...I Mały oszalał...I przy tak mocnych jeg ruchach skurcze były dość częte, w zasadzie cały czas na poziomie 40%...niektóre osiagały 50%....no I na dzien dzisiejszy nie rodzę, ale to moze sie zmienic z godziny na godzine...w szpitalu mam sie zjawić we wtorek, najpierw mam ktg, a potem wizyte u ginki I badanie szyjki