wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[nisiao]

Calineczka
rany 5 gdzin jazdy!!! szok.No nic pozostaje tylko czuwac nad sytuacja,obserwować czy coś dalej się sączy.
w ogóle to slyszalam,że są w aptece chyba do kupienia jakieś paski pamierki ,które wlasnie są przeznaczone do zbadania czy wydzielina to są wody czy śluz.....to odpoczywaj

Salli widzę że nasze cory po jednych pieniądzach ,ja dzis jak bylam na ktg to ledwo kopnęła 3 razy a jak jechalam do szpitala i wracała z szpitala to sie odezwała bez problemu .
Gratuluje udanych wizyt.


A do mnie zadzwonila pani z recepcji od ginekologa,że przyszły moje wyniki.
GBS mam dodatni czyli pprzy porodzie już wiem,że mam to powiedzieć i będzie antybiotyk podany.

 

[Pustiszi]

dzisiaj w poczekalni kobitka podsłuchała jak gadam z mężem po polsku i nas zaczepiła i zaczeła wnikać kto my skąd etc... no i mówi troche o sobie i ze nie miała bóli nie wiedziała co to skurcz obudziła sie w nocy łącznie z bólami wodami dojazdem rodzeniem no wsio wsio trwało to 2,5h i to był dzień przed terminem

 

[Anisen]

Jak rodziłam Kubę to była dziewczyna która przyjechała bo ma lekkie skurcze , jak ją pani zbadała a przedporodowym to w trybie akcja - awaria wysłała na górę na blok porodowy bo dziewczyna miała już 9 cm rozwarcia ! Ba a moja mama urodziła siostrę ( wprawdzie malutka się urodziła bo 2200) praktycznie w rejestracji a do szpitala jechała karetka moze z 10 minut plus 25 minut oczekiwania na karetkę

 

[Salli]

Nisiao, widać są Takie te nasze dzidziole

No i kurcze zmartwiłam się w tym gabinecie bo mi przy okazji ciśnienie zmierzyli i miałam 150/88 :/ No ale jak chwilę poleżałam to się uspokoiło trochę i miałam 130/80

 

[nisiao]

Salli ja jak bylam wystrachana dzis rano,to miałam 147 na 89 ale puls 135,to pewnie u Ciewbie tez stresowe skoro spadło.
Jak bylam w szpitalu wczesniej 4 dni to nawet mialam 170 na 90 i kurcze ze 145 na 80 nie chcialo spaść,tak sie jakos stresowałam tym szpitalem.

Czy ktoraś z Was ma ten gbs dodatni,kurcze skąd mi to wyszlo

 

[Marika30708]

czytam o tych skurczach to jak sa niebolesne to te przepowiadajace a porodowe to w 60% juz sa bolesne. A wam jakie skurcze pokazuje na KTG?

 

[kaczuszka2]

Mi w 34 ponad 60% wtedy czułam napinanie od góry i bóle takie jak na okres. Teraz po dołożeniu duphastonu nie byłam na ktg - skurcze są nadal, ale bóli na @ już nie mam...

 

[Marika30708]

Mnie zaszokowalo te natezenie do 100%. U mnie to najpierw zaczyna byc ciezko oddychac, pozniej przychodzi dretwienie brzucha i pecherza a nastepnie bol brzucha tak jak na miesiaczke. Ale miesiaczki miewalam bolesniejsze. Wiec to chyba dopiero skurcze B-H

 

[kasia150491]

hej:-) ja po wizycie.
To u mnie tak: szyjka miekka,ale rozwarcia jeszcze nie ma. Lekarz mówi, że spokojnie do stycznia przetrwam,a co wiecej, wg niego to po terminie bede rodzic. Zobaczymy;-) Maly ma "tylko" 2700g, pisze tylko bo liczylam,ze ponad 3kg juz ma,ale coz, łatwiej sie rodzic bedzie:-) wszystko z syneczkiem ok, a to najwazniejsze;-)

 

[Fifka]

Marika ja jak leżałam na porodówce za pierwszym razem miałam skurcze na 80-100% i wcale jakoś mega nie bolały... no i nie urodziłam mimo ze one tylko zmalały ale się nie uspokoiły więc te KTG często się myli... a przy Adrianie skurcze były słabę na KTG (ok 60%) bolały całkiem mocno a rozwarcie poleciało jak głupie..



Wy mi nic nie mówcie o szybkim porodzie bo ja nawet nie zauwazyłam ze mam pełne rozwarcie sama położna była zaskoczona bo mimo braku znieczulenia wcale aż tak mocno nie bolało. Gorzej parte wspominam choć parte już tak nie bolą... bardziej przerażało mnie uczucie "od podwozia" jak dziecko się przesuwało.