wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[siva]

Vinga - nie stresuj się, bedzie dobrze, do stycznia już niewiele zostalo.
Spokojnej nocki dla Wszystkich

 

[jagus_87]

Oj Calineczka to przepraszam, namieszałam Jakoś tak cały czas o serduszku myślałam, może dlatego że w podobnym czasie Anisen też pisała o serduszku Grunt że dzidzia zdrowa, oby tak dalej, kciuki i tak trzymam:-)

Vinga, Pustiszi to może Wasi lekarze jakoś tak niezbyt delikatnie ten wymaz pobierali, bo u mnie serio było to do przeżycia, w sumie wyszłam z gabinetu i już nie pamiętałam o badaniu...

Vinga więc Ty też się oszczędzaj, o ile się da przy Natanielku

 

[katherinne]

Jaki wymaz? Jak to boli? Na czym to polega? Jutro mam wizytę, myślicie, ze będzie jakiś wymaz? Wiedzialabym chyba?

 

[aniia00]

Katherine- wymaz na paciorkowca GBS Badanie mega nieprzyjemne, ale niezbędne, więc jak gin nic nie będzie mówił to się upomnij

 

[vinga89]

karherinne nieprzyjemne tak jak i cytologia, ale to moment trwa a niezbędne jest

 

[katherinne]

Hm, w ogóle nie przypominam sobie, zeby cytologia jakoś wyjątkowo nieprzyjemna była... Ale spojrzałam w kalendarz i tego gbs to niby robią między 35 a 37 tygodniem, to co u Was tak wcześnie? Myślałam, ze co innego.

 

[ivi]

ja GBSa będę mieć pobieranego jutro (32 tc wg karty ciąży).
a w ogóle z okazji jutrzejszej wizyty spakowałam wreszcie torbę

 

[eM-Ka]

Calineczka kojarzysz może nazwisko tego profesora? Ja jestem z Łodzi i znam specjalistę który właśnie robi takie operacje na dzieciach w brzuszku, prof. Szaflik. Jeśli to on to możesz być spokojna.

 

[Pustiszi]

Calineczka - a bo ja w pl nie mieszkam tzn jestem 2-3 razy w roku

Wiecie co mnie tam bolalo po pierwsze wlozyla jak kij w mrowisko tego patyka a ja cala spieta bylam bo co chwile skurcz mialam lekki to lekki ale mialam... I to spojenie mnie rwalo bardzo nieprzyjemne.... Ale kazda ma inne odczucia ja mam takie wlasnie i ta za orzeproszeniem palcowka z jej strony mnie dobila lzy w oczach jak samochodem wracalismy

Vinga - jeszcze troszke !! Ale faktycznie szybciutko sie pozmieniala i dlugosc i ze na 1cm... Ale bedzie dobrZe !!

I gratuluje wczorajszych wizyt i tradycyjnie kciukasy za dzis &&&&

 

[lkasia]

Vinga to faktycznie szybko się pozmieniali...ale tak jak piszą dziewczyny..do stycznia juz niedlugo... Ja jestem bardzo ciekawa jak to u mnie wygląda..ostatnio szyjka miala 3,24...

Dzisiaj jadę oddac siuski i krew..a w piątek wizyta i zobaczę w końcu moje dziecię..a ostatnio widzialam 6tygodni temu i pewnie tez w piątek na paciorkowca wymaz..a i moze termin cesarki mi ustali