Elama - uważaj zatem na się mocniej jeszcze! dobrze, ze szefcio wyrozumiały...
ja już po. Jest gucio wsio! Szyjka zamknięta i piekna! Pomaz pobrany, bo chcą zobaczyc czy infekcja nie wraca. Krew pobrana na morfologię, tarczyce, hiv i tokso. Prosto po jedzonku
więc znaczenia nie ma żadnego
następna wizyta 9.10, wtedy wyniki odbiorę.
I Laurka jest główką w dół już! czyli z dyńki mnie po pęcherzu nawala
zadziwił mnie lekarz, bo nagle w trakcie badania, sobie guzik włączył i się zrobiło 4D! ja nie wiedziałam,ze tak mozna sobie ad hoc! Ale kiepsko było widać, więc powiedział, ze następnym razem sprobujemy strzelić fotkę do dowodu
Brakuje mnie tylko wieści o tym, ile dziecię waży...ostatni raz pomiary znałam w 12 tyg chyba...
AAAA, no i wywalczyłam książeczkę ciazy! Ale mam se sama wypełnić, jak już tak bardzo ją pragnę - nieźli są