reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Nisiao uf... jak dobrze czytać takie wieści!! Niech sobie maluszek grzecznie siedzi :tak: Nie potrzebnie ci tylko stracha napędzili....



Laseczki kciuki trzymam za was i wasze bąbelki!!! Czekamy na wieści z wizyt!! :-)
 
reklama
eM-Ka nie stresuj się, maleństwo ma w brzuchu dużo miejsca i kręci się, ma czas na prawidłowe ułożenie, u mnie rano malec był główką na dół, po 17:00 na USG już było przekręcone główką do góry, mój synek w 24tc miał ułożenie miednicowe ... nie stresuj się nie potrzebnie, to nie jest dobre dla maluszka
Trzymam kciuki aby twoje przeziębienie się nie rozkręciło &&&


nisiao cieszę się, że wszystko w porządku :-)


Fifka mam zalecenie od mojej gin starać się nie stresować, bo choć wie, że mam uraz i nie da się go wymazać, to przejmowanie się nie jest dobre, mam starać się myśleć pozytywnie, wierzyć, że wszystko skończy się tak jak powinno i z jednej strony ma rację przez ten tydzień brzuch bardzo często mi twardniał a od wczorajszej wizyty cisza


Zaciskam kciuki za dzisiejsze wizyty &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Vanilii ja wiem właśnie coś o tym... już brzuch mi nie twardniał a w weekend miałam w głowie ze w poniedziałek idę na Kontrole szyjki... i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki objawy wróciły choć nic nie robiłam takiego... Pozytywne myślenie jest teraz bardzo ważne...
 
Dzien dobry :) Ja tak na chwilke

Fifka - śledze od poczatku diagnozy i historie teraz mam chwile na napisanie ciesze sie ogromnie ze Adrianek zdrowy i ze wszystko dobrze bo co tylko wracalam do domu na chwilke odrazu do kompa czy szyjka trzyma .... Duzoo spokoju i czekamy do grudnia :)

Nisia - dobrze ze wszystko w porzadku ze dzidzio zdrowy :)

I gratki za udane wizyty i za kolejne rowniez mocno kciuki zaciskam !!!!
 
Gratuluje Wam dziewuszki!!!
Nisiao - za Ciebie przede wszystkim trzymalam kciukole po tym szpitalu :) Ale za wszystkie inne wizyty oczywiscie tez!! Ciesze sie ze wszystko w porzadku.
fifka- gratki z okazji stodniowki!!! :)

Ja czekam na wyniki posiewu jak na szpilkach, bo nie czuje zeby ten antybiotyk jakos specjalnie pomagal :( A do tego wszystkiego jeszcze wczoraj jakies klucia mi sie tam zaczely I juz w ogole schizuje :( Ale kupilam zurawiny suszone, czysto wyciskany sok z zurawin bez zadnych dodatkow I zapodaje razem z antybotyiem. Do tego wit C500 no I magnez, nospa, falvit I folik...no garsc cala normalnie ale co zrobic... Jutro moze juz beda wyniki (oby) I dowiem czegos konkretnego bo inaczej osiwieje...ehhhh
Chyba przejade sie w pazdzierniku jeszcze na prywatna wizyte do gina...bo jakis niepokoj ostatnio czuje:( Mala sie rusza dosc konkretnie, ale nie chce czegos zaniedbac :(
 
nisiao: dobrze, ze cię gin uspokoił i ze wszystko jest dobrze! szkoda, że cię tak zestresowali w tym szpitalu!
Anbas: jak coś w posiewie wyjdzie to wtedy i antybiotyk ci dobiorą do bakterii odpowiedni i będzie działał. Żurawina i C ci nie zaszkodzą - pij dużo, żeby często wypłukiwać bakterię z moczu! jak masz chory pęcherz to pokłuwac może pewnei...
vanilii: no to dalej wstydzioszek widzę;) co ja ci tu będę mówić, jak ty doświadczona mama i sama wiesz, ze każda ciąża jest inna i nie ma się co na zapas martwić, a doświadczenia wiadomo różne każda z nas ma!
ivi: rośnie panna - gratuluję dobrych wieści :)

co do tej aktywności to u mnie największa jak 8h w pracy siedzę - obkopie mnei dokumentnie. Ewidentnie mu ciasno wtedy i się rozpycha. I też mały wciąż nogami w dół, bo jak przywali w pęcherz, a mam pełny, to normalnie lecę czym prędzej sikać...:cool2:


udanych wizyt dziewczyny!
 
co do tych siuśkowych problemów, to nie wiem co mi jest, ale jak sikam to boli mnie po bokach brzucha, tak nisko... nie wiem czyy to mogą być moczowody?? czy np. jak się pęcherz opróżnia to wiązadła macicy tak bolą??? w moczu niby nic nie wyszło ostatnio

nisiao chwała bogu, że gin cię uspokoił! czyli w szpitalu tylko niepotrzebnie siali panikę

&&& za dzisiejsze wizyty!!!
 
Moje dziecię nawala tak ostro, ze aż boli czasem! No, ale ja jestem we wcześniejszej ciązy niż Wy, dlatego dobrze czytać, ze za jakichś czas może tych ruchów być mniej i żeby się tego nie bać


Vanilli - gratulacje super wieści!:) ale Was dziecię trzyma w niepewności z ta płcią:)
a swoją drogą, to nie ma u nas chyba żadnej pary, która nie chce wiedzieć, jaka płeć i czeka do narodzin, nie?

Emka, Ivi - cudne wieści! gratki!


Nisiao - no to bosko! uffffffffffff:)

Anbas - niech już będzie dobrze! trzymam kciuki!

kciuki za dziś!
 
nisiao- dobrze,ze wszystko ok:) stracha ci narobili,ale teraz juz luz i relaks- i dla ciebie i dla dzidzi sie przyda:)

vinga- ja tez tak mam, ale nie zawsze. Zauwazylam,ze jak pecherz jest juz na maksa napelniony to wtedy tak boli. Podejrzewam,ze to przez to,ze kurczy sie do normalnego rozmiaru z takiego "pelnego balonika":p ja mam zwykle tak po nocy:p
 
reklama
Vinga mam to samo... normalnie cały brzuch mi "odbiera" po opróżnieniu pęcherza, ale tak jak piszesz to więzadła bolą. Macica się nieco opuszcza i stąd ból. :tak:
 
Do góry