ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
dziewczyny które tak bardzo stresujecie się każdym objawem lub jego brakiem.. to normalne.. szczególnie jak ma się złe doświadczenia.. pamiętam moją ciąże z Tymkiem, która była miesiąc po poronieniu.. stres, strach.. szukanie każdego złego objawu.. do tego miałam plamienie, więc dodatkowy stres przed powtórką.. Nie do końca wierzyłam że na prawdę wszystko będzie dobrze.. Ale kochane musimy wierzyć! Dbajmy o siebie, róbmy ze swojej strony wszystko co w naszej mocy, żeby czuć się dobrze i zachować bezpieczeństwo dla maluszka którego nosimy, a na nic więcej nie mamy wpływu. Jeśli ma się coś stać, to i tak się stanie.. i nic na to nie poradzimy, bo to nie w naszej gestii jest, tylko Tego na górze.. Ale musimy wierzyć i być spokojnie, że wszystkie urodzimy za niecałe 8 miesięcy zdrowe, pulchne maluszki