reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

reklama
Kasia jak nic u ciebie siusiaka obstawiam :-D



Grudnióweczka
oj znam ból nałogu... choć przed Konradem paliłam zwykłe a przedtą ciążą e papierosy... Z Konradem rzuciłam łatwo... Po prostu wymiotowałam i nie chciałam więc bólu nie było... teraz się bałam jak to będzie bo ciąża bez nudności ale gładko poszlo... pare dni popaliłam płyn bez nikotyny i rzuciłam... i nawet ani razu chęci nie miałam choć mąż pali te e papierosy (przerzucił się na porodówce ze zwykłych na te e...) Nie wróce już do tego g....
 
Pustiszi, gratuluję siusiaka!

Salli, 17 tydzień to już 5 miesiąc? Mój suwaczek pokazuje 4, chyba od 18 będzie dopiero 5?

Ha, widzę, że u mnie głosy podzielone, zobaczymy, czy główny wróżbita blue się nie pomyli (ja dalej obstawiam dziewczynkę :)
 
Dziewczyny 3mam &&&&&& za wizyty :-) Ja mam w sobie taki spokój po wczorajszym nadal nie skacze nie wariuje tylko taka błoooogoooość. Się nie poznaje...
 
Fifka-ja też tak myślałam jak Ola się urodziła. Straciłam pokarm szybko, potem była jakaś stresująca sytuacja (chyba afrea między moimi rodzicami a moim M) i się zaczęło. Mój M teraz pali, mnie nie ciągnie bo pali na balkonie, ale już się nie zarzekam, ja to po prostu lubię. Moi rodzice też palą więc motywacja mniejsza.
 
Grudnióweczka ja bym nie paliła gdyby mąz nie przyniósł do domu tych e papierosów... głupio się zaczęło bo jak skończyłam karmić (a nie paliłam już ponad rok bo całą ciąże i ponad pól roku karmienia) to zaczełam podciągać od męża z ciekawości a nie chęci... posmakowało mi szybko jak dla nałogowca i wpadłam... już nigdy nie chce być niewolnicą nałogu... o nie... Mąż też powiedział ze przy porodzie rzuci całkowicie - Przy Konradzie rzucił zwykłe na rzecz e... a teraz już zamiarza w ogóle zerwać z nałogiem. Fajnie by było...

A rodzice tez moi palą... i teść też... ale mnie nie ciągnie bo mam w głowie że to syf...
 
A wiecie ja od 15 roku zycia palilam z przerwa pol roczna tylko ... I wmgrudniu ubieglego roku powiedziałam stop i koniec juz po 3 dniach mi smierdzialo a w ciazy juz wogole... A motywacja wieksza byla bo moj od roku nie palił no tylko ze on nauczyl sie palic w wiek 26 lat palić a rzucił w wieku 28
 
reklama
No ja też paliłam krótko... bo nauczyłam się przy mężu... i zanim rzuciłam w ciąży to paliłam... z rok? Tylko ze ja bierny palacz przez rodziców jestem od maleńkości więc bardzo szybko wpadłam... po półtora paczki szło za dzień...
 
Do góry