reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

&&& za dzisiejsze wizyty :)
justyna, płeć pewna będzie jak dziecko się urodzi hehe, wiem , że może być dziewczynka ale coś czuję, że dr się nie mylił. sama z resztą widziałam fiforka. teraz usg będę miałam dopiero połówkowe, więc będzie pewniejsze co do płci :)
 
reklama
Kurcze, ale wspaniałe wieści!!!!
Laski moje kochane - Fifka, Vinga, Salii, Inomama, wielkie gratulacje. Super uczucie.
Inomama, oszczędzaj się kochana, musisz wytrzymać, po prostu MUSISZ! I wytrzymasz nie ma innej opcji. Zobacz już tylko dwa tygodnie zostało i już sierpień.
Fifka a wiadomo już kiedy do szpitala? Będziesz miała opiekę dla Konradka jak będziesz w szpitalu? I oczywiście gratuluję synusia. Będzie fajnie zobaczysz , chłopcy będą się uwielbiać.
Vinga Tobie również gratuluję siuraczka:-). Faktycznie będą trząść osiedlem.

Kurcze niby się mówi, że najważniejsze aby zdrowe było.Bo to prawda, ale jednak ciekawość jest wielka. Ja już nawet tego nie ukrywam, jestem ciekawa strasznie. A co gorsza przeczuć żadnych brak, u mnie początkowo na drugą dziewczynkę, teraz po usg na chłopczyka, i sama nie wiem. Choć po cichu marzę o córci. Choć jak będzie syneczek też będzie fajnie. Córę wymarzoną już mam, a może sama przekonam się, ze mamą synka też jest fajnie być:-). Bo z pewnością tak jest.



Kciuki za dzisiejsze wizyty &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ja zbieram się ok 12:30, juz trzęsę się jak galareta .... ;)
Wczoraj odebrałam wyniki, wyjątkowo jeszcze wszystko w normie, chociaż krew na granicy (u mnie standardem jest anemia w ciąży).
Dam znać zaraz po wizycie co i jak :)
 
Dziewczyny-gratulacje udanych wizyt.
Jak na razie mamy tu samych facetów.
Mnie coś strasznie głowa boli a siedzę w przcy więc kicha. Już wiem czemu nie widzę suwaczków. Oto mój pracodawca usunął dostęp do niektórych stron, jako niebezpieczne i co by pracownicy za dużo po necie nie surfowali. Na szczęście bb jest dostępne. Tu mam więcej czasu na pisanie niż w domu bo sezon urlopowy, no i komputer wypasiony.
Ząb na razie dał spokój więc siedzę cicho.

Muszę Wam powiedzieć, że obłędnie się czyta Wasze relacje z wizyt.
Ja weszłam w pana google bo chciałam się dowiedzieć więcej o teście PAPP-A i o interpretacji wyników, ale już więcej tego błędu nie zrobię, bo można się załamać.
Staram się myśleć pozytywnie-byle do piątku.
 
Powodzenia na wizytach KOCHANE!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Hej kochane...

Takich cyrków jakie mam ja to chyba nikt nie ma... otóż...poszłam dzisiaj do ginki po te skierowanie... wytłumaczyłam wszytko i pokazałam a ta do mnie "Jak badała pani tą szyjkę tamta lekarz" Ja mówię że "paltacyjnie"... Lekarka zrobiła oczy i powiedziała że tak się nigdy nie mierzy szyjki i zrobiła mi USG przez pochwę... a na nim szyjka o długości 4,4cm............... no i ona nie widzi nic niepokojącego... szyjka śliczna i odesłała mnie do domu z nospą (bo brzuch mnie pobolewa) i mam przyjść jakby bóle nie ustąpiły... No i teraz powiedzcie kto ma rację???? Mąż się śmieje że chyba musimy iść do jeszcze jednego lekarza....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry